czwartek, 26 lutego 2015

Rekolekcje pielgrzymkowe 27.02 - 01.03.2015

Nie przegap tych rekolekcji!!!


Rekolekcje dla uczestników wspólnych pielgrzymek i zainteresowanych
27.02 – 1.03.2015 Swarzewo

" Nasze życie jako codzienna pielgrzymka do domu naszego Niebieskiego Ojca"


PLAN.
27.02.2015 Piątek
18.00 Zakwaterowanie
19.00 Msza Św.
20.15 Konferencja I : Eucharystia jako główny pokarm w naszym codziennym pielgrzymowaniu. „Pięć widzialnych znaków obecności Jezusa Chrystusa w Eucharystii „
22.00 Droga Krzyżowa – Być pielgrzymem to pójść za Jezusem drogą ofiarnej Miłości i swojego codziennego wyrzeczenia


28.02.2015 Sobota
8.00 Modlitwa poranna z tematem Istotne elementy w Eucharystii „Pojednanie tzw akt pokuty”
8.45 Śniadanie
10.00 Konferencja II „Słowo Boże jako drogowskaz w naszym codziennym pielgrzymowaniu”
11.15 Wskazówki dla pielgrzyma – Co jest istotne aby przeżyć duchowo i dobrze pielgrzymkę ?
12.00 Msza Św. Z tematem „Przygotowanie darów” Trud pielgrzymki jako dar serca
13.30 Obiad
15.00 Koronka do Bożego Miłosierdzia
15.30 Konferencja III „ Konsekracja” Nasz udział w Cudzie Eucharystycznym
17.00 Gość specjalny
19.00 Kolacja
20.00 Adoracja Najświętszego Sakramentu „Odpoczynek w Bogu”
21.30 Indywidualne błogosławieństwo NS
22.00 Wspomnienia w zdjęciach, wspólna radość i wspólne dziękczynienie za ten podarowany i błogosławiony czas naszego pielgrzymowania.

01.03.2015 Niedziela
8.00 Modlitwa poranna z tematem„Komunia św głównym pokarmem i siłą w pielgrzymowaniu”
8.45 Śniadanie
9.30 Rozmowa przy kawie (pytania, plany)
12.30 Msza Św. z tematem „Rozesłanie” Stawać się Eucharystią dla innych
13.40 Obiad
15.00 Koronka do Bożego Miłosierdzia błogosławieństwo indywidualne relikwiami św Kaspra

Ofiara za rekolekcje 150 zł.


Prowadzący rekolekcje;
ks. Zbigniew CPPS
ks. Bogusław CPPS

Pomoc w rekolekcjach grupa modlitewna „Dobra Nowina”

Zgłoszenia: Dom św. Józefa ul. Ks. Pronobisa 6a, Swarzewo. 84-100 Puck . Tel 58 674 14 29;

środa, 25 lutego 2015

Orędzie z Medjugorie 25.02.2015

Drogie dzieci! 
W tym czasie łaski wzywam was wszystkich: módlcie się więcej i mniej opowiadajcie. 
W modlitwie szukajcie woli Boga i żyjcie według przykazań, którymi Bóg wzywa was. 
Ja jestem z wami i modlę się z wami.. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie. 



„Synod zalecił «pomaganie wiernym we właściwym rozróżnianiu słowa Bożego i objawień prywatnych», których rolą „nie jest (…) „uzupełnianie” ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomaganie w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej”. Wartość objawień prywatnych różni się zasadniczo od jedynego Objawienia publicznego: to ostatnie wymaga naszej wiary; w nim bowiem ludzkimi słowami i za pośrednictwem żywej wspólnoty Kościoła przemawia do nas sam Bóg. Kryterium prawdziwości objawienia prywatnego jest jego ukierunkowanie ku samemu Chrystusowi. Jeśli oddala nas ono od Niego, z pewnością nie pochodzi od Ducha Świętego, który jest naszym przewodnikiem po Ewangelii, a nie poza nią. Objawienie prywatne wspomaga wiarę i jest wiarygodne właśnie przez to, że odsyła do jedynego Objawienia publicznego. Stąd kościelna aprobata objawienia prywatnego zasadniczo mówi, że dane przesłanie nie zawiera treści sprzecznych z wiarą i dobrymi obyczajami; wolno je ogłosić, a wierni mogą przyjąć je w roztropny sposób. Objawienie prywatne może wnieść nowe aspekty, przyczynić się do powstania nowych form pobożności lub do pogłębienia już istniejących. Może mieć ono pewien charakter prorocki (por. 1 Tes 5, 19-21) i skutecznie pomagać w lepszym rozumieniu i przeżywaniu Ewangelii w obecnej epoce; dlatego nie należy go lekceważyć. Jest to pomoc, którą otrzymujemy, ale nie mamy obowiązku z niej korzystać. W każdym razie musi ono być pokarmem dla wiary, nadziei i miłości, które są dla każdego niezmienną drogą zbawienia”.

Benedykt XVI, papież

Nie jest naszą intencją autorytatywne orzekanie o prawdziwości i autentyczności objawień w Medjugorie. To bowiem należy do kompetencji władz kościelnych. Tę samą ostrożność, ale bez nieuzasadnionego uprzedzenia, pragniemy zachować również w odniesieniu do orędzi. Decyzja władz kościelnych jaka w przyszłości nastąpi będzie decyzją obowiązującą nas wszystkich której się podporządkujemy.

Harmonogram spotkań i rekolekcji grupy modlitewnej 2015

Harmonogram spotkań i rekolekcji grupy modlitewnej 2015

Harmonogram spotkań i rekolekcji grupy modlitewnej 2015


05.03.2015 / godz. 20.00 Adoracja Najświętszego Sakramentu
19.03.2015 / godz. 20.00 Spotkanie Biblijne
26.03.2015 / godz. 20.00 Adoracja Najświętszego Sakramentu
29.03.2015 / Dzień Skupienia
09.04.2015 / godz. 20.00 Spotkanie Biblijne
23.04.2015/ godz. 20.00 Adoracja Najświętszego Sakramentu
07.05.2015/ godz. 20.00 Spotkanie Biblijne
21.05.2015 / godz. 20.00 Adoracja Najświętszego Sakramentu
04.06.2015/ godz. 20.00 Spotkanie Biblijne
18.06.2015 / godz. 20.00 Adoracja Najświętszego Sakramentu
25.06.2015 / godz. 20.00 Herbatka

Zapraszamy wszystkich, którzy chcą w wspólnocie pogłębić swoją wiarę i potrzebują drugiego człowieka. 

Pamiętajmy o modlitwie za członków Dobrej Nowiny, a w szczególności za księdza prowadzącego i animatora grupy.

* Po każdym spotkaniu biblijnym zapraszamy na agape


* Spotkania jak i rekolekcje grupy modlitewnej są otwarte, zapraszamy wszystkich !!!

W tym roku formacyjnym naszym mottem będzie cytat zaczerpnięty z Nowego Testamentu, Księga Apokalipsy 12.11.
"A oni zwyciężyli dzięki Krwi Baranka"

wtorek, 24 lutego 2015

Przygotowanie drogi dla Pana ...



Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki jego ... Łk 3: 4 

Powyższa prezentacja ukazuje nam nowy odcinek autostrady, który ma połączyć chorwacką autostradę z Medjugoriem. 

Most na rzece Neretvi ma prawie 1000 metrów długości i ma maksymalną wysokość od ziemi do 9144 m .

Budowa rozpocznie się w pierwszej połowie przyszłego roku. 

Informacja za: http://crownofstars.blogspot.com/

Przyjedź i zobacz, sam się przekonaj ...


sobota, 21 lutego 2015

Czystość przed ślubem - świadectwo Rebeki

Czystość przed ślubem - czy to jest możliwe. TAK! Posłuchajcie świadectwa Rebeki i uświadomcie sobie, że jest wiele osób na świecie, które podchodzą do tego na serio. Dzisiejszy świat narzuca nam fałszywe wzorce, nasi pseudo przyjaciele chcą często naszego upadku, naszego zrównania z tymi, którzy upadli i którzy nie szukają nawrócenia. Młodzi i starsi przyjaciele! Nie lękajcie się! Każdy ma swoje Westerplatte!


Polska jest w moich modlitwach - Mary Wagner

Kanadyjska proliferka dziękuje wrocławskiemu metropolicie za pamięć w modlitwie, a informując o swojej aktualnej sytuacji przyznaje, że jest wzruszona wsparciem wielu Polaków.

„Polska jest w moich modlitwach” – zaznacza, nawiązując przy tym do decyzji rządzących o dostępności w naszym kraju bez recepty tzw. „pigułki dzień po”. „Modlę się o to, by Polacy potrafili oprzeć się tendencjom niszczącym ich duchowość, moralność i zdrowie. Szczególnie modlę się, żeby właściciele aptek i farmaceuci nie bali się odmawiać sprzedaży pigułki, nawet jeśli będzie to zagrożone karą” – napisała Mary Wagner.

Kanadyjka pierwszy raz trafiła do więzienia w Toronto na 22 miesiące za to, że na terenie klinik aborcyjnych nakłaniała kobiety, które chciały dokonać aborcji, do zmiany decyzji. W czasie swojej wizyty w Polsce tłumaczyła jak kształtowało się prawo aborcyjne w jej kraju. Zwróciła przy tym uwagę, że po raz pierwszy aborcja została tam zalegalizowana 1969 r., jednak wówczas istniały pewne restrykcje, które ją ograniczały. Od 1988 r. każda kobieta może się zgłosić i skorzystać w sposób legalny z aborcji w każdej chwili.

– Na obecnym etapie nienarodzone dziecko w ogóle nie jest podmiotem prawa, nie jest chronione jako człowiek. Według prawa kanadyjskiego człowiek staje się dopiero wtedy, gdy się urodzi – mówiła proliferka. Konsekwencją tego jest ok. 100 tys. zabitych nienarodzonych rocznie.

Aktualnie Mary Wagner ponownie przebywa w kanadyjskim więzieniu. Została aresztowana 23 grudnia 2014 r. po tym, jak weszła do kliniki aborcyjnej, rozdając róże kobietom, które czekały w kolejce do aborcji i próbując nakłonić je do zmiany decyzji.

O. Jozo Zovko błogosławi urząd przydencki w Chorwacji

W pierwszym dniu roboczym nowego prezydenta Chorwacji, Kolindy Grabar-Kitarović na specjalne zaproszenie wysłane przez nową Panią Prezydent do ks. Zovko, byłego proboszcza parafii w Medziugorje, przybył on aby na starcie tej prezydentury, pobłogosławić Kancelarię Prezydenta w Pałacu Prezydenckim i nową Panią Prezydent.


„Chciałam, żeby ten dom był błogosławiony” powiedziała prezydent Chorwacji na swej stronie na Facebooku.

Dzień wcześniej, kiedy oficjalnie objęła urząd, Kolinda Grabar-Kitarović przybyła niespodziewanie i bez powiadomienia do katedry w Zagrzebiu, aby uczestniczyć we Mszy świętej i zostać posypana popiołem.

Nowej Pani Prezydent Chorwacji nie jest obce Medziugorja. Odwiedziła to miejsce we wrześniu ubiegłego roku gdy jej syn Marin wygrał turniej tenisowy US Grand Slam w 2014.

Dzień wcześniej, kiedy oficjalnie objęła urząd, Kolinda Grabar-Kitarović przybyła niespodziewanie i bez powiadomienia do katedry w Zagrzebiu, aby uczestniczyć we Mszy świętej i zostać posypana popiołem.

Cud, Ukrzyżowany Jezus płacze w Grecji




W miejscowości Asprokambos w prefekturze Corinth, w Peloponez, dzieją się rzeczy bardzo poważne.
„ Jezus Ukrzyżowany płacze łzami oleistymi, od wyborów greckich 25 stycznia,” tak twierdzą świadkowie przełomowa zmiana polityczna, gdy radykalna lewicowa partia (coś jak Palikot i Tusk) przejęła władzę w kraju zadłużonym i zmusiło to konserwatystów do pozostania w opozycji w greckim parlamencie.

Według sieci lokalnej Corinth TV , tłumy wiernych przybywają do kościoła Sw. Nickolasa w Asprokambos zobaczyć Jezusa płaczącego, silnie przekonanych, że jest to cud. Według naocznych świadków, Jezus zaczął płakać od wyborów parlamentarnych dnia 25 stycznia.
Zwrócono się do ekspertów aby uzyskać odpowiedź naukową co do kluczowej kwestii: dlaczego Jezus płacze?


Według miejscowego Metropolity Koryntu Dionizego, od wyborów, płyn tłusty, lepki i bezwonny spływa po ciele Jezusa.
Metropolita Dionizy powiedział, że poinformuje Święty Synod o zjawisku i że planuje zaprosić naukowców do zbadania łez.

Ikona jest datowana na początek ubiegłego wieku i stoi w prezbiterium kościoła św Mikołaja.
PS Tymczasem Metropolita udzielił wywiadu agencji prasowej w Atenach, i wiadomość znalazła się w całym greckim i grecko-prawosławnym internecie.
Źródło: keeptalkinggreece.com

O. PETAR LJUBIČIĆ OFM Z ORĘDZIEM POKOJU W POLSCE 2015 r.

O. PETAR LJUBIČIĆ OFM Z ORĘDZIEM POKOJU W POLSCE

20-26.04.2015

20 kwietnia – Kraków – Parafia św. Maksymiliana Marii Kolbe, os. Tysiąclecia 86 Mistrzejowice

21 kwietnia – Wrocław – Parafia pw . św. Michała Archanioła, ul. B. Prusa 78,

22 kwietnia – Poznań – Sanktuarium św. Józefa, Klasztor Ojców Karmelitów Bosych, ul. Działowa 25

23 kwietnia – Szczecin – Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej, ul. Rydla 61

24 kwietnia – Rumia – dla Trójmiasta – Parafia pw . NMP Wspomożenia Wiernych 1

25 kwietnia – Warszawa – Parafia Matki Bożej Królowej Aniołów, ul. Ks. Bronisława Markiewicza 1

26 kwietnia – Częstochowa – Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa, ul. Kościelna 53/63

PROGRAM:

17.30 – Różaniec
18.00 – Msza Święta
19.00 – Modlitwa o uzdrowienie i Adoracja
Na spotkaniach będą sprzedawane książki o. Petara oraz publikacje związane z Medziugorjem.

czwartek, 19 lutego 2015

Spotkanie przy Biblii 19.02.2015



Zapraszamy na dzisiejsze spotkanie biblijne do 
Domu Misyjnego Misjonarzy Krwi Chrystusa w Swarzewie.


Rozpoczynamy o godz. 20.00

Podpisałem Synowską prośbę do papieża Franciszka w sprawie przyszłości rodziny



Najczcigodniejszy Ojcze Święty,


Wobec zbliżającej się kolejnej sesji Synodu ds. Rodziny, która ma się odbyć w październiku 2015 roku, z synowskim oddaniem zwracamy się do Waszej Świątobliwości, by wyrazić zarówno nasze obawy, jak i nadzieje dotyczące przyszłości rodziny.

Nasze obawy wynikają z doświadczeń całych dekad rewolucji seksualnej, promowanej przez sojusz potężnych organizacji, sił politycznych oraz mediów, które ustawicznie działają przeciwko samej istocie małżeństwa jako podstawowej komórki społecznej. Począwszy od tzw. Rewolucji roku 1968, doświadczamy stopniowego narzucania praw i zwyczajów moralnych przeciwnych w tym względzie zarówno prawu naturalnemu, jak i Bożemu. Czynione jest to z taką siłą, że w wielu krajach wpaja się dzieciom anormalną „teorię gender” już od najmłodszych lat.

Wobec ofensywy złowrogiej ideologii, katolicka nauka o Szóstym Przykazaniu, będąca Prawem Bożym, jaśnieje niczym światło latarni morskiej pośród zalewu hedonistycznej propagandy. To dzięki temu światłu rzesze ludzi zwracają się ku ewangelicznemu ideałowi rodziny – otwartej na życie, cnotliwej i żyjącej w zgodzie z prawem naturalnym.

Wasza Świątobliwość, za sprawą informacji rozpowszechnianych podczas ostatniego Synodu, z bólem zauważamy, że dla milionów wiernych katolików światło tej latarni zostało przyćmione przez wpływ rozmaitych lobby, promujących antychrześcijański styl życia. Zauważamy ogólne zamieszanie spowodowane wrażeniem, jakoby w nauczaniu Kościoła powstał wyłom, który mógłby doprowadzić do zaakceptowania cudzołóstwa poprzez dopuszczenie osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach cywilnych, do Komunii Świętej. Nie dość tego, sugeruje się nawet, jakoby Kościół mógł w przyszłości zaakceptować jednoznacznie potępione, jako sprzeczne z Prawem Bożym i naturalnym, praktyki i związki homoseksualne.

Jednakże - paradoksalnie - zamieszanie to rodzi w nas nadzieję.

Wszak w takiej sytuacji słowo Waszej Świątobliwości to naprawdę jedyny sposób, by wyjaśnić zamęt narastający pośród wiernych. Słowo Ojca Świętego zapobiegłoby „rozmywaniu” nauczania Jezusa Chrystusa i rozproszyło ciemności przesłaniające przyszłość naszych dzieci.

Błagamy Cię, Ojcze Święty, o takie słowo! Czynimy to z sercem przepełnionym oddaniem dla Waszej Świątobliwości oraz wszystkiego, co Wasza Świątobliwość reprezentuje. Mamy pewność, że słowo Biskupa Rzymu nigdy nie wprowadzi rozdziału pomiędzy duszpasterską praktyką, a nauką ustanowioną przez Jezusa Chrystusa i przekazywaną przez Jego namiestników, bowiem to tylko powiększyłoby panujący chaos. Wszak nasz Zbawiciel nauczał z całą jasnością, iż musi istnieć zgodność pomiędzy głoszoną prawdą i praktyką życia . Przestrzegał nas także, że jedynym sposobem by nie upaść, jest wcielanie w życie Jego nauki (Mt 7, 24-27).

Prosząc o apostolskie błogosławieństwo, zapewniamy o naszej modlitwie do Świętej Rodziny – Jezusa, Maryi, i Józefa – o światło dla Waszej Świątobliwości w tych niesłychanie ważkich okolicznościach.

Ty również możesz podpisać się pod synowską prośbą do Ojca świętego. Wystarczy wejść na stronę www.ratujmyrodzine.pl



czwartek, 12 lutego 2015

List otwarty Abp. Jana Pawła Lengi.


Niestety w naszych czasach staje się coraz bardziej oczywiste, że Sekretariat Stanu w Watykanie obrał kurs politycznej poprawności. W dzisiejszych czasach głos większości biskupów przypomina raczej milczenie baranów w obliczu rozwścieczonych wilków, podczas gdy wierni pozostawieni są samym sobie niczym bezbronne owce - pisze abp Jan Paweł Lenga, emerytowany biskup Karagandy.

Poniżej przedstawiamy pełną treść dramatycznego listu otwartego arcybiskupa Lengi:

Refleksje na temat niektórych aktualnych problemów kryzysu Kościoła Katolickiego

Znałem osobiście wielu kapłanów, którzy byli więźniami stalinowskich więzień i obozów, i którzy mimo wszystko zachowali wierność wobec Kościoła. W okresie prześladowań z miłością wypełniali oni swój kapłański obowiązek głoszenia doktryny katolickiej, a jednocześnie wiedli godny żywot, naśladując Chrystusa, swojego niebiańskiego Nauczyciela.

Ja sam ukończyłem moje studia kapłańskie w podziemnym seminarium w Związku Sowieckim, zarabiając jednocześnie na chleb pracą własnych rąk. Zostałem wyświęcony na księdza potajemnie, pod osłoną nocy, przez bogobojnego biskupa, który sam cierpiał prześladowania za wiarę. Już w pierwszym roku mojego kapłaństwa zostałem wydalony przez KGB z Tadżykistanu.

Później, podczas mojego 30-letniego pobytu w Kazachstanie, przez 10 lat służyłem jako kapłan, sprawując opiekę duszpasterską nad wiernymi w 81 miejscowościach. Następnie przez 20 lat pełniłem posługę episkopatu, początkowo jako biskup pięciu państw Azji Centralnej, zajmujących teren ok. 4 milionów kilometrów kwadratowych.

W trakcie mojej posługi episkopatu pozostawałem w kontakcie ze św. papieżem Janem Pawłem II, z licznymi biskupami, kapłanami i wiernymi w wielu krajach i w wielu rozmaitych okolicznościach. Byłem członkiem synodów biskupich w Watykanie, które poruszały kwestie Azji i Eucharystii.

To wszystko i inne doświadczenia dają mi podstawę ku temu, aby wyrazić moją opinię na temat aktualnego kryzysu Kościoła katolickiego. Moje przekonania podyktowane są miłością do Kościoła i pragnieniem Jego prawdziwej odnowy w Chrystusie. Jestem zmuszony wybrać formę listu otwartego, ponieważ każda inna forma wypowiedzi napotkałaby na mur absolutnego milczenia i lekceważenia.

Jestem świadomy reakcji, z jakimi może spotkać się mój list otwarty. Jednakże głos sumienia nie pozwala mi milczeć, gdy Boże dzieło jest poniewierane. Jezus Chrystus założył Kościół katolicki i pokazał słowem oraz czynem, jak powinno się wypełniać wolę Boga. Apostołowie, którym przekazał On władzę w Kościele, wypełniali gorliwie powierzone im zadanie, cierpiąc za głoszoną przez siebie Prawdę, ponieważ „bardziej słuchali Boga niż ludzi“.

Niestety w naszych czasach staje się coraz bardziej oczywiste, że Sekretariat Stanu w Watykanie obrał kurs politycznej poprawności. Niektórzy nuncjusze stali się na szczeblu kościoła światowego propagatorami idei liberalizmu i modernizmu. Biegle opanowali oni zasadę „sub secreto Pontificio“, przy pomocy której ucisza się biskupów i manipuluje nimi. Biskupom daje się do zrozumienia, że to, co powiedział nuncjusz, jest rzekomo życzeniem papieża. Przy pomocy tych metod dokonuje się rozłamu między biskupami, tak iż czasami biskupi danego kraju nie są w stanie jednym głosem, w duchu Chrystusa i Kościoła, wypowiadać się w obronie wiary i moralności. Aby nie popaść w niełaskę u nuncjuszy, niektórzy biskupi przyjmują ich zalecenia, mimo iż opierają się one czasem wyłącznie na własnych słowach tych nuncjuszy. Zamiast z gorliwością szerzyć wiarę i z odwagą głosić naukę Chrystusa, biskupi zgromadzeni na posiedzeniach konferencji episkopatu zajmują się często sprawami, które nie leżą w naturze obowiązków następców apostołów.

Na wszystkich szczeblach Kościoła obserwuje się widoczny zanik „sacrum“. „Duch świata“ pasie pasterzy. Grzesznicy pouczają Kościół w kwestii tego, jak powinien im służyć. W swoim zakłopotaniu pasterze przemilczają aktualne problemy i opuszczają owce, które w rzeczywistości pasą się same. Świat jest kuszony przez szatana i sprzeciwia się nauce Chrystusa. Bez względu na to pasterze są zobowiązani do tego, aby „w porę i nie w porę” nauczać całej prawdy o Bogu i człowieku.

Pod rządami ostatnich świętych papieży można było zaobserwować w Kościele olbrzymi nieład w kwestii czystości doktryny i świętości liturgii. W liturgii Jezus Chrystus nie odbiera należnej Mu, widzialnej czci. W wielu konferencjach episkopatu najlepsi biskupi traktowani są jako „persona non grata“. Gdzie podziali się współcześni apologeci, którzy w sposób wyraźny i zrozumiały ukazywaliby ludziom zagrożenia wiążące się z utratą wiary i zbawienia?

W dzisiejszych czasach głos większości biskupów przypomina raczej milczenie baranów w obliczu rozwścieczonych wilków, podczas gdy wierni pozostawieni są samym sobie niczym bezbronne owce. Ludzie rozpoznawali Chrystusa jako tego, który mówił i działał, jako tego, który miał władzę i tę władzę przekazał On swoim Apostołom. W dzisiejszym świecie biskupi muszą wyzwolić się ze wszystkich ziemskich więzi i – odprawiwszy pokutę – nawrócić się do Chrystusa, aby umocnieni Duchem Świętym mogli Go odważnie głosić jako jedynego Zbawiciela. Na końcu każdy będzie musiał złożyć Bogu rachunek z tego, co uczynił i czego zaniechał.

Wydaje mi się, że ten słaby głos wielu biskupów jest skutkiem tego, że w ramach procesu wyboru nowych biskupów kandydaci nie są wystarczająco sprawdzani, szczególnie w kwestii ich niewątpliwej niezłomności i nieustraszoności w obronie wiary, ich wierności wielowiekowej Tradycji Kościoła oraz ich osobistej pobożności. Coraz bardziej widoczne jest, że przy nominacjach biskupich, a nawet kardynalskich, często preferowani są ci kandydaci, którzy reprezentują daną ideologię, lub którzy zostali zarekomendowani przez pewne obce Kościołowi grupy. Również przychylność mediów zdaje się być istotnym kryterium tych nominacji. Te same media, które zwykle wyśmiewają świętych kandydatów i odmalowują ich negatywny obraz, jednocześnie wychwalają tych, którym brakuje Ducha Chrystusa, jako kandydatów otwartych i nowoczesnych. Z drugiej strony celowo eliminuje się kandydatów, którzy wyróżniają się apostolską gorliwością, odwagą w głoszeniu nauki Chrystusowej oraz miłością do wszystkiego, co święte i sakralne.

Pewien nuncjusz powiedział do mnie kiedyś: „Szkoda, że papież [Jan Paweł II] nie bierze osobiście udziału w nominowaniu biskupów. Papież próbował zmienić coś w Kurii Rzymskiej, ale mu się to nie udało. Starzeje się i pewne rzeczy znowu przybierają dawny obrót“.

Na początku pontyfikatu papieża Benedykta XVI napisałem do niego list, w którym prosiłem go, aby mianował świątobliwych biskupów. Donosiłem przy tym papieżowi o pewnym niemieckim świeckim wiernym, który wobec rozkładu Kościoła w jego kraju po Soborze Watykańskim II pozostał wierny Chrystusowi i gromadził młodzież na adoracji i modlitwie. Człowiek ten znajdował się wówczas u schyłku swego życia i gdy dowiedział się o wyborze nowego papieża, powiedział: „Gdyby papież Benedykt wykorzystał swój pontyfikat tylko w tym celu, aby mianować dobrych i wiernych biskupów, wypełniłby tym samym swoje zadanie“.

Niestety, oczywiste jest, że papież Benedykt XVI często ponosił porażkę w tej kwestii. Trudno jest uwierzyć, że papież Benedykt XVI w sposób zupełnie wolny zrezygnował ze swojego urzędu Następcy Św. Piotra. Ten papież był głową Kościoła, ale jego otoczenie rzadko wcielało w życie jego naukę, często zbywało ją milczeniem i blokowało jego inicjatywy zmierzające do prawdziwej reformy Kościoła, liturgii oraz sposobu udzielania Komunii Świętej. Wobec wielkiej zmowy milczenia w Watykanie wielu biskupów nie było w stanie wspierać papieża w jego obowiązkach zwierzchnika i przywódcy całego Kościoła.

Nie będzie rzeczą zbędną przypomnieć braciom w biskupstwie o wypowiedzi jednej z włoskich loży masońskich z 1820 r.: „Nasza praca jest zadaniem na sto lat. Zostawmy ludzi starszych i wyjdźmy do młodych. Seminarzyści staną się kapłanami reprezentującymi nasze liberalne idee, a później zostaną biskupami reprezentującymi liberalne idee. Nie łudźmy się. Nie uda nam się zrobić masona z papieża. Ale liberalni biskupi, którzy będą pracować w otoczeniu papieża, będą mu podsuwali pomysły i idee, które przynoszą nam korzyść, a papież wcieli je w życie“. Staje się coraz bardziej oczywiste, że powyższy zamiar masonów realizuje się obecnie w wystarczającym stopniu, nie tylko dzięki zadeklarowanym wrogom Kościoła, lecz również z pomocą fałszywych świadków, którzy piastują wysokie hierarchiczne urzędy w samym Kościele. Nie bez przyczyny bł. papież Paweł VI powiedział: „Swąd szatana przeniknął przez jakąś szczelinę do wnętrza Kościoła“. Myślę, że owa szczelina zrobiła się obecnie dość szeroka. Diabeł mobilizuje wszystkie siły, aby obalić Kościół Chrystusowy. Aby to się nie stało, konieczne jest, aby powrócić do precyzyjnego i jasnego głoszenia Ewangelii na wszystkich szczeblach urzędu kościelnego, ponieważ Kościół posiada wszelką władzę i łaskę, którą dał mu Chrystus: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 18-20), „prawda was wyzwoli” (J 8,32) i „niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi” (Mt 5,37). Kościół nie może się dostosowywać do ducha tego świata, lecz musi zmieniać świat z duchem Chrystusa.

Oczywiste jest, że w Watykanie czynione są coraz większe ustępstwa wobec medialnego szumu. Nierzadko też, ku zadowoleniu massmediów, w imię niezrozumiałego spokoju i ciszy poświęcani są najlepsi synowie i słudzy Kościoła. Tymczasem wrogowie Kościoła nigdy nie poświęcają swoich wiernych sług, nawet gdy ich czyny są ewidentnie złe.

Jeśli zachowamy wierność Chrystusowi w słowie i w czynie, On sam znajdzie sposób na to, aby przemienić serca i dusze ludzi, a dzięki temu cały świat ulegnie również przemianie.

W okresach kryzysu Kościoła Bóg często posługiwał się dla jego odnowy ofiarami, łzami i modlitwami tych dzieci i sług Kościoła, którzy w oczach świata i w oczach biurokracji kościelnych postrzegani byli za nic nieznaczących lub którzy z powodu swojej wierności Chrystusowi byli prześladowani i marginalizowani. Jestem przekonany, że również w naszych ciężkich czasach to prawo Chrystusowe spełni się i że Kościół ulegnie odnowie. Wymaga to jednak naszej własnej, prawdziwej, wewnętrznej odnowy i nawrócenia.

1 stycznia 2015 r., w uroczystość Bożej Rodzicielki Maryi
+ Jan Paweł Lenga

środa, 11 lutego 2015

Światowy dzień chorego - Maryja podróżuje ulicami Trójmiasta

Wielu mieszkańców Trójmiasta widziało dzisiaj nie co dzienny widok, a mianowicie ulicami głównych arterii podróżowała Matka Boża z Lourdes. Figura Maryi przemieszczała się w mamamobile eskortowanym przez radiowóz z włączonymi tzw. kogutami. Sam byłem świadkiem tego niecodziennego, wzruszającego widoku. Sama Matka wychodzi do nas aby prowadzić nas do swego Syna. Bo jeżeli przyjdzie zwycięstwo to tylko przez Maryję. Maryjo tyś naszą Królową - ratuj naród polski!

Fot. Image Factory

Fot. Image Factory

Fot. Image Factory

Fot. Image Factory





03.02.2015: Decyzja Arcybiskupa o przebiegu peregrynacji w dekanatach

Jego Ekscelencja Ks. Abp Sławoj Leszek Głódź podjął decyzję o peregrynacji kopii figury Matki Bożej z Lourdes w Archidiecezji Gdańskiej.

Od maja br. figura będzie obecna w wybranych parafiach w każdym dekanacie.

02.02.2015: Figura Matki Bożej jest już u sióstr Karmelitanek

W poniedziałek ok. godz. 16.00 figurę Matki Bożej z Lourdes przyjęły siostry Karmelitanki. Tego tez dnia siostry rozpoczęły nowennę w intencji osób, które będą się przed figurą modliły.


Rok 2015 jest rokiem 25-lecia CARITAS Archidiecezji Gdańskiej.

Uroczystości związane z jubileuszem istnienia i działalności zainaugurowane zostaną 11 lutego, podczas Światowego Dnia Chorego w Katedrze Oliwskiej (początek o godz. 9.30).

Dzień ten ustanowiony przez św. Jana Pawła II jest obchodzony we wspomnienie pierwszego objawienia Maryi w Lourdes.

W gdańskiej Caritas - to także początek peregrynacji kopii figury Matki Bożej z Lourdes.




Peregrynacja

Od 2 do 11 lutego figura Matki Bożej z Lourdes będzie obecna wśród sióstr Karmelitanek, które odprawiać bedą nowennę do Matki Bożej.

11 lutego nastąpi przewiezienie figury do Katedry Oliwskiej, gdzie odprawiona zostanie Msza św. z sakramentem namaszczenia chorych. 

Stamtąd figura rozpocznie peregrynację po placówkach gdańskiej Caritas.



Serdecznie zapraszamy do włączenia się w uroczystości w Katedrze oraz w placówkach Caritas.

Harmonogram peregrynacji w placówkach CAG:

http://i59.tinypic.com/2s8p6it.jpg 

Peregrynacja - hospicja:
3 marca - Hospicjum św. Wawrzyńca w Gdyni
4 marca - Puckie Hospicjum pw. sw. o. Pio
5 marca - Hospicjum im ks. E.Dutkiewicza SAC

Zapowiedź peregrynacji opisana w Gościu Niedzielnym:

styczeń 2015: Mammamobile
To specjalny samochód do przewożenia figury Matki Bożej. Samochód został użyczony oraz specjalnie przygotowany przez firmę AUTO MIRAS z Pępowa.
30 stycznia Mammamobile został podstawiony do Centrali gdańskiej Caritas.

listopad 2014: List Biskupa Lourdes


W odpowiedzi na prośbę gdańskiego Kościoła Biskup Lourdes wystosował list skierowany do Abpa Głódzia, w którym czytamy:

Ekscelencjo,

Otrzymałem list Księdza Arcybiskupa w sprawie peregrynacji figury Matki Bożej z Lourdes, którą organizuje Caritas Waszej Diecezji.

Z radością błogosławię to przedsięwzięcie, które pozwoli chrześcijanom Diecezji Księdza Arcybiskupa modlić się w intencji i razem z osobami chorymi i cierpiącymi. Poprzez to dzieło solidarności wszyscy doświadczą bliskości, czułości i radości Bożej, których Maryja jest obrazem i służebniczką. Niech przez wstawiennictwo Matki Bożej z Lourdes nasz Pan błogosławi każdego z uczestników.

Dziękując Waszej Ekscelencji za tę inicjatywę, która promieniuje dobrą nowiną z Lourdes, pragnę zapewnić Księdza Biskupa o mojej braterskiej modlitwie.


Figura

Figura Matki Bożej z Lourdes, którą znamy z masabielskiej groty, stała się wzorcem kopiowanym na całym świecie. Przedstawia postać niewiasty w białej sukni przewiązanej niebieskim paskiem i otulonej białym płaszczem. Symbolika kolorów białego i niebieskiego wskazuje na czystość, nieskazitelność i prostotę Maryi przepasanej wstęgą barwy nieba, czyli świata wiecznego. W relacji św. Bernadety, którą przytacza René Laurentin, postać była bardzo młodą dziewczyną i nie mogła być wyższa niż sama 14-letnia wówczas Bernadeta, to znaczy, nie mogła mieć więcej niż 140 cm wzrostu. Wizjonerka cierpiała z powodu presji jaką wywierało na nią otoczenie, by nie używała wyrażenia młoda dziewczyna dla określenia widzianej postaci Maryi, lecz by opisywała ją pojęciami bardziej odpowiednimi dla tradycyjnej ikonografii maryjnej. Figurę, którą erygowano w grocie w 1864 roku, a która stoi tam do dziś, uważała za zbyt wielką, jej oblicze natomiast za zbyt stare. Przez całe życie nie godziła się z przedstawianymi jej reprezentacjami swoich wizji. Figury wielkich i małych artystów uważała za zbyt mijające się z prawdą.

Joseph-Hugues Fabisch, francuski rzeźbiarz urodzony w Aix-en-Provence w 1812 roku, którego dziełem jest figura wykonana z marmuru karraryjskiego znana dziś na całym świecie, ma polskie korzenie. Jego ojciec był najprawdopodobniej polskim emigrantem i żołnierzem napoleońskim. Fabisch od 15 do 19 września 1863 przebywa w Lourdes, by wysłuchać świadectwa Bernadety, które pozwoliłoby mu na naszkicowanie zarysów postaci objawiającej się Maryi. Artysta ma bardzo wygórowane pojęcie misji, która zostaje mu powierzona przez dwie bogate mieszczanki z Lyonu Marie-Elfride et Marie-Sabine de Lacour, które gotowe są poświęcić swoją fortunę na zbożny cel. Znany już w całej Francji rzeźbiarz jest przekonany, że zeznania Bernadety należy zinterpretować w świetle tradycyjnych kanonów sztuki i reprezentacji maryjnych w ten sposób, by powstało prawdziwe arcydzieło. 30 marca 1864 roku Fabisch przyjeżdża do Lourdes ze swoją rzeźbą. W miejscowym hospicjum formuje się mały komitet dla oceny pracy mistrza; postarano się również o obecność Bernadety, której werdykt oczekiwany jest w napięciu. Proboszcz Dominique Peyramale zadaje jej kluczowe pytanie: Czy to jest to? Bernadeta, wahając się chwilę, odpowiada: To jest to, po czym dodaje Nie, to nie jest to. Fabisch jest skrajnie zawiedziony. Napisze później, że ten dzień liczony był zawsze wśród jego najbardziej przykrych momentów życia artystycznego.

Scenę tę dokumentuje film Bernadette z 1988 roku, w której reżyser Jean Delannoy, w jasny sposób pokazuje, że żadne dzieło sztuki, choćby najpiękniejsze, nie może się równać z prawdziwym obrazem Tej, którą widziała Bernadeta, a która przedstawia się jako Niepokalane Poczęcie. Żadne przedstawienie uczynione ręką ludzką nie może wyrazić piękna osoby Najświętszej Maryi Panny promieniującego w momencie objawienia. Rzeźba zawsze pozostanie tylko statyczną figurą, która próbuje uchwycić dynamiczny moment spotkania Maryi z Bernadetą. Zadaniem tej figury jest pomoc tym, którzy nie mieli możliwości oglądania razem z Bernadetą Najświętszej Matki twarzą w twarz, by w modlitewnym skupieniu i medytacji, przez dotknięcie Bożą łaską mieli szansę na osobiste uzdrawiające spotkanie z Maryją, a przez nią z jej Synem Jezusem Chrystusem.

Figura, którą mamy przed sobą, powstała w 1986 roku w Pracowni Figur Religijnych La Fabrique w Lourdes na potrzeby filmu Bernadette. Miała swoje miejsce we wszystkich scenach tego dzieła francuskiego reżysera dotyczących historycznej figury Fabischa, którą znamy z lourdzkiej groty, i którą godnie zastępowała również w zaaranżowanej na potrzeby filmu sztucznej grocie. Następnie 28 lat spędziła w przyległym do Pracowni Muzeum figur religijnych pod adresem 3-13 rue des Pyrénées w Lourdes, by w końcu 8 grudnia 2014 roku znaleźć się, staraniem ks. Janusza Stecia, w Archidiecezji Gdańskiej.

poniedziałek, 9 lutego 2015

Zapraszamy na Karnawał z Panem Bogiem !


Zapraszamy na Karnawał z Panem !

KOLOROWE JARMARKI !


Szukajcie wpierw królestwa Bożego, a wszystko inne będzie wam przydane … 
(Mt 6, 33)

Zabawę poprowadzi Witek, miksować do tańca zaś będzie DJ Marco



14.02.2015 r.

Tym razem tematem niech będzie troska o doświadczenie radości drugiego, oczywiście chodzi o prawdziwą radość, a taka zwykle jest szanująca brata(siostrę), troszcząca się o ich dobro. To jest radość chrześcijańska, wypływająca z Paschy Chrystusa. 
Dlatego zapraszamy do dowolności strojów, ale takiej, która będzie wzbudzała radość u drugiego i szacunek.

Gdzie: Swarzewo k/Pucka, Dom Misyjny Misjonarzy Krwi Chrystusa 14.02.2015 r.



Termin zgłoszeń: do 11.02.2015z przedpłatą 60 zł.


Jeżeli po zgłoszeniu rezygnujesz zadzwoń!!


Zgłoszenia przez telefon: (58) 674 14 29; 694 451 259 lub e-mail: bogusław@odkupieni.pl


Uwaga! Możliwość noclegu i przyjazdu z dziećmi


Ofiara: 120 zł. od osoby, w tym wyżywienie i śniadanie i 100 zł. bez noclegu. Możliwość dla okolicznych mieszkańców negocjowania ceny...

Zapraszamy wszystkich przyjaciół naszego domu, oraz tych, którzy pragną ten szczególny czas w roku przeżyć we wspólnocie.
Uwaga! Bal bezalkoholowy ! Mile widziane własne wypieki !

Rozpoczynamy Mszą św. w kaplicy Domu Misyjnego o 19.30 będąc już w miłych Panu strojach wieczorowych i balowych ( z nich wszystkich Pan się cieszy!).

Kończymy Mszą św. 15.02.2015 godz. 11.00.


Bilet Wstępu !
Prosimy o odpowiedni strój wieczorowy! I przygotowanie się do konkursów. Mile widziane są kolorowe akcenty w strojach uczestników Balu (np. kwiaty we włosach, kolorowe krawaty, muszki, kokardy, opaski na włosy, apaszki, buty itp).


W imieniu Wspólnoty Domu św. Józefa w Swarzewie ks. Bogusław cpps
Konto: Dom Rekolekcyjno-Formacyjny Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa PKO BP SA



Wejherowo 33 1020 1912 0000 9202 0032 9581 z dopiskiem "Karnawał" http://dommisyjnyswarzewo.blogspot.com/



Bal Karnawałowy 14-15.02.2015

KOLOROWE JARMARKI !

Szukajcie wpierw królestwa Bożego, a wszystko inne będzie wam przydane …
(Mt 6, 33)

Program Balu Karnawałowego

19:30 Rozpoczęcie Balu Mszą św. w Kaplicy Domu Misyjnego

20:35 Przywitanie gości Balu Karnawałowego i rozpoczęcie Balu

20:45 Blok taneczny – Kolorowe Jarmarki (1)

ZATAŃCZMY PANU

21:10 Przerwa

21:35 Blok taneczny – Kolorowe Jarmarki (2)
W TOBIE PANIE CAŁA NADZIEJA MA

22:15 Taniec z różą (dochód przeznaczony na cele charytatywne)

22:25 Konkurs (1)

22:40 Przerwa

22: 55 Blok taneczny – Kolorowe Jarmarki (3)
NAJPIĘKNIEJSZA Z KOBIET

23:25 Konkurs (2)

23:40 Wniesienie tortu

24:00 Blok taneczny – Kolorowe Jarmarki (4)
JEZUS UZDRAWIA DZIŚ

00:20 Wspólna Modlitwa w kaplicy z Adoracją Przenajświętszego Sakramentu

00:50 Taniec uwielbienia (aula)

01:10 Blok taneczny – Kolorowe Jarmarki (5)
RADUJE SIĘ DUSZA MA

01:40 Przerwa

2:00 Konkurs (3)

2:10 Wybór Królowej i Króla Balu

2:20 Blok taneczny - Kolorowe Jarmarki (6)
BĘDĘ BIEC, BĘDĘ MÓWIĆ: OJCZE NASZ

2:40 Przerwa

3:00 Podziękowanie organizatorom Balu i wszystkim współpracownikom

3:30 Blok taneczny – Kolorowe Jarmarki (7)
FUNDAMENTEM JEST MIŁOŚĆ

4:00 Blok taneczno-sentymentalny na zakończenie Balu - Kolorowe Jarmarki (8)
DUCHU ŚWIĘTY OBIECANY

DUCHU ŚWIĘTY OBIECANY

1. Duchu Święty, obiecany nam
Przypominaj to, co mówi Pan.


Ref. Z Tobą Słowo Boże żywe staje się.
W moim życiu, Duchu, prowadź mnie.


2. Duchu Prawdy, Ty umacniaj mnie
W drodze życia, gdzie wybrałeś mnie.


3. Daj mi spotkać dzisiaj twarzą w twarz
Żyjącego Pana pośród nas.

4:15 Blok taneczny dla wytrwałych - Kolorowe Jarmarki (9)
ZBUDŹ MNIE PANIE

9:30 – 10:30 Śniadanie

11:00 Msza Święta

Niech Bóg udziela łaski wszystkim, którzy biorą udział we wspólnej zabawie i modlitwie.AMDG !

Abp Hoser: Chrześcijańska, biała Europa zginie, jeśli nic się nie zmieni

Muzułmanie w Europie wchodzą w pustkę ideologiczną i w pustkę religijną. Religia jest wyrazem społecznym islamu, a wchodzi do Europy, gdzie religii nie ma. To są już postchrześcijańskie społeczeństwa, które są zupełnie bezbronne – mówił na antenie RMF FM abp Henryk Hoser.

Duchowny wypowiedział się w kwestii postępującej islamizacji Europy:

„Dzisiaj ten podbój terytoriów dokonuje się w sposób pokojowy, bo Europa, ta biała chrześcijańska zginie jeżeli się nic nie zmieni. Już jest ostatni dzwonek, ona przestanie istnieć, bo przekonaniem muzułmanów jest, że Europa będzie muzułmańska, będzie islamska i tak się stanie, dlatego, że to są po prostu matematyczne wyniki i dynamiki demograficznej. Jeżeli ludność biała, europejska etnicznie zanika, bo się nie rozmnaża, bo nie ma dzieci a ludność muzułmańska bardzo dba o swoją rozrodczość i bardzo ją ceni, no to będzie zwykłe zastąpienie jednej ludności przez drugą” – stwierdza.

„Z porzuceniem religii wiąże się też gorsza kondycja Kościoła katolickiego. Objawia się ona m.in. w spadku liczby kapłanów sprawujących swoje funkcje. W 2014 r. do posługi duszpasterskiej we Francji dołączyło 83 księży. Natomiast 500 uszczupliło stan kapłański z powodu śmierci lub złego stanu zdrowia. – We Francji, która jest przecież dużo liczniejsza niż Polska, jest połowa księży tych, którzy są w Polsce dzisiaj” – zauważył arcybiskup.

„Muzułmanie w Europę wchodzą w pustkę ideologiczną i w pustkę religijną przede wszystkim a są głęboko religijne, przez to jest teokracja.” – wyjaśnia.

W przyszłości – w opinii abp. Hosera – chrześcijanie i muzułmanie będą żyli obok siebie, lecz:

„To będzie los chrześcijan taki, jak jest na Bliskim Wschodzie. Jak jest w Iraku, jak jest w Iranie czy w Jordanie czy w Syrii. Tu będziemy bardzo małą mniejszością etniczną i religijną , która będzie walczyła o swoje przetrwanie.”

ndie.pl/.../abp-hoser-chrzescijanska-biala-europa-zginie-jesli-nic-sie-nie-zmieni

sobota, 7 lutego 2015

Oświadczenie Rzecznika Konferencji Episkopatu Polski

Decyzja posłów głosujących za przyjęciem ustawy o ratyfikacji Konwencji CAHVIO jest sygnałem, że nie jest dla nich priorytetem dobro małżeństwa, rodziny i przyszłość demograficzna Polski.
Konferencja Episkopatu Polski podkreśla raz jeszcze, że przemoc stosowana wobec kogokolwiek jest sprzeczna z zasadami wiary chrześcijańskiej i powinna być eliminowana z relacji międzyludzkich. Jednak Konwencja nie wnosi żadnych nowych rozwiązań prawnych przeciwdziałających przemocy. Wiąże natomiast zjawisko przemocy z tradycją, kulturą, religią i rodziną, a nie z błędami czy słabościami konkretnych ludzi.
Konferencja Episkopatu raz jeszcze przypomina, że Konwencja ogranicza suwerenne kompetencje Polski w sprawach etyki i ochrony rodziny przez nadanie uprawnień kontrolnych pozbawionemu jakiejkolwiek legitymacji demokratycznej komitetowi tzw. ekspertów (GREVIO), który będzie określał, jakie standardy w polityce prawnej, edukacyjnej i wychowawczej ma realizować Polska oraz rozliczać nasz kraj z opieszałości w zmianie wciąż jeszcze obecnego tradycyjnego modelu społeczeństwa.  
Ks. dr hab. Józef Kloch
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski
Warszawa, 6.02.2015 r.

Sąd Najwyższy Kanady jednogłośnie zniósł zakaz eutanazji.

Piątkowe orzeczenie wejdzie w życie za 12 miesięcy i do tego czasu parlament ma wprowadzić odpowiednie zmiany legislacyjne. Przyczynienie się do samobójstwa innej osoby poprzez namawianie do takiego czynu lub pomoc w nim było dotąd w kanadyjskim prawie przestępstwem z maksymalną sankcją 14 lat pozbawienia wolności.

Jak podkreślono w orzeczeniu, nic nie zobowiązuje lekarzy do udzielania pomocy w samobójstwie.

Piątkowe orzeczenie Sądu Najwyższego Kanady anuluje jego werdykt z 1993 roku, kiedy to rozpatrując pozew cierpiącej na chorobę Lou Gehriga Sue Rodriguez nie zgodził się na dokonanie przez nią wspomaganego samobójstwa.

Kard. Burke: „rozwój doktryny” nie polega na jej zmianie

Kardynał Raymond Leo Burke, Patron Zakonu Maltańskiego, odwiedził Sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe w swojej dawnej diecezji La Crosse w stanie Wisconsin. Hierarcha udzielił wywiadu w którym po raz kolejny ocenił, że w trakcie redakcji dokumentu podsumowującego zeszłoroczną sesję synodu o rodzinie doszło do nadużyć.

Hierarcha zauważył, że dokument końcowy z nadzwyczajnej sesji Synodu Biskupów - chociaż został poprawiony - zawiera trzy „niepokojące akapity”, które nie zostały zatwierdzone przez dwie trzecie biskupów. - Jedna rzecz, która mnie niepokoi bardzo, to obraźliwe trzy akapity, które nie uzyskały wymaganej większości dwóch trzecich w głosowaniu Ojców synodalnych, a które mimo to zostały uwzględnione w ostatecznej wersji tekstu drukowanego. Trzeba przejść do końca dokumentu, aby znaleźć zapis wskazujący, iż nie zostały one zatwierdzone. Nigdy wcześniej coś podobnego nie zdarzyło się na Synodzie Biskupów. Jeżeli propozycja nie otrzymała zgody dwóch trzecich głosujących, to po prostu nie stawała się częścią dokumentu końcowego Synodu – tłumaczył kard. Burke. Hierarcha podkreślił również, że na tegorocznym Zwyczajnym Zgromadzeniu Synodu spotkają się - poza szefami dykasterii watykańskich i biskupów wyznaczonych przez lokalne episkopaty - hierarchowie wskazani osobiście przez papieża.

czwartek, 5 lutego 2015

środa, 4 lutego 2015

Abp. Hoser: podczas Synodu czeka nas konfrontacja

Na Synodzie będzie konfrontacja z delegatami z krajów, gdzie jest już większościowa patologia rodzinna - rozpad rodzin, rodziny patchworkowe, niewielki procent trwałych, nierozerwalnych małżeństw. I postulat udzielania Komunii św. dla rozwiedzionych. Tkwi w tym błędne założenie, bo jest to postulat miłosierdzia Bożego bez sprawiedliwości, gdy tymczasem trzeba zacząć od tego, że w życiu małżeńskim i rodzinnym musi być zagwarantowana sprawiedliwość, czego zupełnie nie bierzemy pod uwagę – zauważa arcybiskup warszawsko-praski Henryk Hoser.

Read more: www.pch24.pl/abp--hoser--podczas-synodu-czeka-nas-konfrontacja,33739,i.html

Abp Hoser: odejście od nauczania Jana Pawła II to duszpasterska zdrada

Kościół zdradził Jana Pawła II, bo praktyka duszpasterska dotycząca małżeństwa i rodziny nie poszła za głosem papieża, a nawet nie zapoznała się z jego nauczaniem – stwierdza w rozmowie z KAI abp Henryk Hoser...

wtorek, 3 lutego 2015

Orędzie z Medjugorje 02.02.2015

„Drogie dzieci! Oto Ja, jestem między wami. Patrzę na was, uśmiecham się do was i miłuję was, tak jak tylko Matka może. Przez Ducha Świętego, którzy przychodzi przez moją czystość, patrzę na wasze serca i przynoszę je swojemu Synowi. Już od długiego czas proszę was, byście byli moimi apostołami, byście modlili się za tych, którzy nie poznali miłości Boga. Oczekuję od was modlitwy wypowiadanej z miłości; modlitwy, która dokonuje dzieł i ofiar. Nie traćcie czasu, rozmyślając o tym, czy jesteście godni być moimi apostołami. Ojciec Niebieski będzie sądził wszystkich, a wy Go miłujcie i słuchajcie. Wiem, że wszystko to was kłopocze, a także samo moje przebywanie między wami, ale przyjmijcie je z radością i módlcie się, byście pojęli, że jesteście godni pracować dla Nieba. Moja miłość jest nad wami. Módlcie się, by moja miłość zwyciężyła we wszystkich sercach, ponieważ to jest miłość, która przebacza, daje i nigdy nie ustaje. Dziękuję wam”.


„Synod zalecił «pomaganie wiernym we właściwym rozróżnianiu słowa Bożego i objawień prywatnych», których rolą „nie jest (…) „uzupełnianie” ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomaganie w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej”. Wartość objawień prywatnych różni się zasadniczo od jedynego Objawienia publicznego: to ostatnie wymaga naszej wiary; w nim bowiem ludzkimi słowami i za pośrednictwem żywej wspólnoty Kościoła przemawia do nas sam Bóg. Kryterium prawdziwości objawienia prywatnego jest jego ukierunkowanie ku samemu Chrystusowi. Jeśli oddala nas ono od Niego, z pewnością nie pochodzi od Ducha Świętego, który jest naszym przewodnikiem po Ewangelii, a nie poza nią. Objawienie prywatne wspomaga wiarę i jest wiarygodne właśnie przez to, że odsyła do jedynego Objawienia publicznego. Stąd kościelna aprobata objawienia prywatnego zasadniczo mówi, że dane przesłanie nie zawiera treści sprzecznych z wiarą i dobrymi obyczajami; wolno je ogłosić, a wierni mogą przyjąć je w roztropny sposób. Objawienie prywatne może wnieść nowe aspekty, przyczynić się do powstania nowych form pobożności lub do pogłębienia już istniejących. Może mieć ono pewien charakter prorocki (por. 1 Tes 5, 19-21) i skutecznie pomagać w lepszym rozumieniu i przeżywaniu Ewangelii w obecnej epoce; dlatego nie należy go lekceważyć. Jest to pomoc, którą otrzymujemy, ale nie mamy obowiązku z niej korzystać. W każdym razie musi ono być pokarmem dla wiary, nadziei i miłości, które są dla każdego niezmienną drogą zbawienia”.

Benedykt XVI, papież

Nie jest naszą intencją autorytatywne orzekanie o prawdziwości i autentyczności objawień w Medjugorie. To bowiem należy do kompetencji władz kościelnych. Tę samą ostrożność, ale bez nieuzasadnionego uprzedzenia, pragniemy zachować również w odniesieniu do orędzi. Decyzja władz kościelnych jaka w przyszłości nastąpi będzie decyzją obowiązującą nas wszystkich której się podporządkujemy.