czwartek, 31 lipca 2014

Znaki rozpoznania zniewolenia diabelskiego


Prawidłowe odróżnienie zniewolenia diabelskiego od naturalnych stanów chorobowych może dokonać się tylko na drodze właściwego rozeznania duchowego, które zakłada odwołanie się do historii duchowości danej osoby i popełnionych przezeń grzechów, badanie środowiska życia, odkrycie ewentualnych źródeł zniewolenia, zastosowanie zwyczajnych środków duchowych, a często również konsultacji psychiatrycznych, jeżeli jest taka konieczność. Mamy więc do czynienia z wielością zadań z którymi najłatwiej może sobie poradzić odpowiednio przygotowany kapłan. Z tego powodu Kościół katolicki dysponuje instytucją egzorcysty, którym jest zawsze kapłan, mianowany do tej posługi przez swego biskupa miejsca.

Nie możemy zapominać jednak o tym, że każdy chrześcijanin żyjący łaską wiary dysponuje środkami, które może śmiało stosować do przeprowadzenia wstępnego rozpoznania. Każdy z nas może bowiem prześledzić życie sakramentalne, modlitwę, praktyki pobożne oraz życie moralne osoby podejrzanej o opętanie diabelskie. Kiedy zauważysz, że osoba szukająca pomocy przejawia awersję wobec Boga i sfery nadprzyrodzonej, objawiającą się niechęcią do uczestniczenia w liturgii, bojaźnią przed pokropieniem wodą święconą, niechęcią do patrzenia na obrazy święte, do dotykania przedmiotów poświęconych, spotykania się z osobami konsekrowanymi lub Kapłanami, niemożliwością modlitwy lub wielkimi w niej trudnościami, a także przychodzącymi sprośnymi myślami wywołanymi bliskością tego, co nadprzyrodzone, wówczas masz pewne poszlaki, aby podjąć zwyczajne środki duchowe.

Zaproponuj pomoc w przygotowaniu do sakramentu pojednania, a kiedy spotkasz się ze stanowczym odrzuceniem (często również wyśmianiem, albo agresywnym atakiem fizycznym), posłuż się dostępnymi sakramentaliami. Możesz wówczas ukazać takiej osobie krzyż święty, delikatnie pokropić ją poświęconą wodą, odmówić egzorcyzm prywatny, dotknąć relikwią świętego, kapłańską stułą czy poświęconym medalikiem, szkaplerzem bądź franciszkańską tauką. To powszechne praktyki, na zastosowanie których złe moce nie mogą być obojętne, gdyż spotkanie profanum z sacrum musi wywołać odpowiednią reakcję. Kiedy zauważysz nietypowe zachowanie danej osoby, np. krzyk typu: "Parzy!", "Nie chcę, odejdź ode mnie z tym ..., ty ...!", albo nagłą utratę mowy, sztywnienie ciała, demoniczną manifestację siły, polegającą na materializacji przedmiotów w jamie ustnej, pojawieniu się satanistycznych symboli na ciele, itp., udaj się do kurii diecezjalnej i poproś o kontakt z kapłanem-egzorcystą.


o. Bogdan Rocańda OFMConv

Źródło: http://www.ktozjakbog.religia.net

środa, 30 lipca 2014

Już są w Medjugorie!

Nasi pielgrzymi dojechali do Medjugorie. 

Dzisiaj wcześnie rano autokar przejechał granicę Bośni i Hercegowiny. Około godziny 8.30 pielgrzymi dotarli do Królowej Pokoju. Od jutra rozpocznie się Festiwal Młodych. Już dzisiaj zapraszamy do pielgrzymowania z nami za rok, w tym samym czasie.

Dziękuje wszystkim za wsparcie modlitewne pielgrzymów. Dziękuje również za modlitwę za organizatorów. Specjalne podziękowania dla kapłanów, którzy z nami jadą i się nami opiekują:
o. Michał i ks. Zbigniew.
Mamy również w naszej grupie jeszcze jednego kapłana i dwie siostry zakonne. 

Bogu niech będą dzięki za każdego pielgrzyma.

Maryi dziękuje za zaproszenie pielgrzymów do wyjazdu.




poniedziałek, 28 lipca 2014

Festiwal Młodych w Medjugorie - transmisja

Już za trzy dni rozpocznie się 25 Jubileuszowy Festiwal Młodych w Medjugorie. Dzisiaj rano wyjechał autokar ze Swarzewa. Będzie on zabierał pielgrzymów po drodze. Dla tych co nie mogli pojechać, a chcieliby towarzyszyć młodym w Festiwalu prezentujemy poniżej link do Medjugorskich mediów:

 Bezpośrednia transmisja z tłumaczeniem na język polski ma miejsce podczas trwania modlitewnych programów wieczornych w Medziugorje.


Program modlitewny rozpoczyna się o godzinie 17.00 czasu zimowego i 18.00 czasu letniego. 



- 17: 00 (18 – lato) Różaniec - Tajemnice radosne i bolesne* (w czwartki – radosne i światła), litania loretańska, modlitwa do Ducha św. 

- 18: 00 (19 – lato) Msza św., koronka pokoju, poświęcenie dewocjonaliów, modlitwa o uzdrowienie duszy i ciała,

Różaniec – tajemnica chwalebna. - w czwartek zamiast trzeciej części różańca jest Adoracja Najświętszego Sakramentu. 

- w piątek zamiast trzeciej części różańca jest Adoracja Krzyża 

- w środę i sobotę Adoracja Najświętszego Sakramentu od 21: 00 (22: 00 – lato) do 22: 00 



Na naszej stronie możecie wybrać sobie rodzaj transmisji odpowiedni dla waszych potrzeb czy też możliwości sprzętowych komputera.



Przekaz dźwiękowy na żywo - transmisje audio.




Przekaz samego dźwięku na żywo czyli transmisja audio dostępna jest do odtwarzania bezpośrednio z naszej strony internetowej. 
Nie wymaga ona również instalowania dodatkowych programów czy też wtyczek do przeglądarek internetowych. 
Działa również na urządzeniach mobilnych typu IPAD, innych tabletach jak również na telefonach komórkowych.



Przekaz obrazu wraz z dźwiękiem na żywo - transmisje video



Przekaz obrazu wraz z dźwiękiem na żywo dostępny jest w dwóch formatach. Obydwa formaty wymagają zainstalowania odpowiednich wtyczek do przeglądarki internetowej.






Są realizowane za pomocą popularnej wtyczki Adobe Flash Player dostępnej pod adresem internetowym: http://www.adobe.com/pl/products/flashplayer.html


Jest to jedna z podstawowych wtyczek dla przeglądarek internetowych. Wystarczy jedno kliknięcie na znajdującą się w prawym górnym rogu ikonkę z napisem "TRANSMISJE VIDEO 1" I okienku pośrodku strony otworzy nam się okno z tą transmisją po kliknięciu przycisku play transmisja zaczyna działać.




Transmisje są realizowane za pomocą wtyczki firmy Microsoft, która wymaga zainstalowania. 
Proces instalacji przebiega automatycznie i w sposób w miarę prosty ponieważ program sam wykrywa jeżeli nie jest zainstalowany w komputerze i prosi o instalację.
Ten rodzaj przekazu na żywo obrazu posiada lepszej jakości dźwięk HD, dodatkową zaletą tej cyfrowej transmisji jest możliwość przewijania wstecz jeżeli np. nie zdążyliśmy na transmisję mszy świętej.

Cofnięcie transmisji jest możliwe na ok. jedną godzinę wstecz, żeby móc korzystać z tej funkcji musimy otworzyć transmisje w pełnym oknie należy kliknąć na okienko w prawym dolnym rogu odtwarzacza

Musimy wybrać też polskojęzyczną ścieżkę dźwiękową jak na obrazku poniżej:


sobota, 26 lipca 2014

Orędzie Matki Bożej z 25. lipca 2014




"Drogie dzieci! Nie jesteście świadomi jakich łask doświadczacie w tym czasie, w którym Najwyższy daje wam znaki, abyście się otworzyli i nawrócili. Wróćcie do Boga i modlitwy i niech w waszych sercach, rodzinach i wspólnotach zapanuje modlitwa, aby Duch Święty was prowadził i motywował, abyście każdego dnia byli bardziej otwarci na wolę Bożą i Jego plan [w stosunku] do każdego z was. Jestem z wami i ze świętymi i aniołami oręduję za wami. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

„Synod zalecił «pomaganie wiernym we właściwym rozróżnianiu słowa Bożego i objawień prywatnych», których rolą „nie jest (…) „uzupełnianie” ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomaganie w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej”. Wartość objawień prywatnych różni się zasadniczo od jedynego Objawienia publicznego: to ostatnie wymaga naszej wiary; w nim bowiem ludzkimi słowami i za pośrednictwem żywej wspólnoty Kościoła przemawia do nas sam Bóg. Kryterium prawdziwości objawienia prywatnego jest jego ukierunkowanie ku samemu Chrystusowi. Jeśli oddala nas ono od Niego, z pewnością nie pochodzi od Ducha Świętego, który jest naszym przewodnikiem po Ewangelii, a nie poza nią. Objawienie prywatne wspomaga wiarę i jest wiarygodne właśnie przez to, że odsyła do jedynego Objawienia publicznego. Stąd kościelna aprobata objawienia prywatnego zasadniczo mówi, że dane przesłanie nie zawiera treści sprzecznych z wiarą i dobrymi obyczajami; wolno je ogłosić, a wierni mogą przyjąć je w roztropny sposób. Objawienie prywatne może wnieść nowe aspekty, przyczynić się do powstania nowych form pobożności lub do pogłębienia już istniejących. Może mieć ono pewien charakter prorocki (por. 1 Tes 5, 19-21) i skutecznie pomagać w lepszym rozumieniu i przeżywaniu Ewangelii w obecnej epoce; dlatego nie należy go lekceważyć. Jest to pomoc, którą otrzymujemy, ale nie mamy obowiązku z niej korzystać. W każdym razie musi ono być pokarmem dla wiary, nadziei i miłości, które są dla każdego niezmienną drogą zbawienia”.

Benedykt XVI, papież

Nie jest naszą intencją autorytatywne orzekanie o prawdziwości i autentyczności objawień w Medjugorie. To bowiem należy do kompetencji władz kościelnych. Tę samą ostrożność, ale bez nieuzasadnionego uprzedzenia, pragniemy zachować również w odniesieniu do orędzi. Decyzja władz kościelnych jaka w przyszłości nastąpi będzie decyzją obowiązującą nas wszystkich której się podporządkujemy.

czwartek, 24 lipca 2014

Prawicowe media


W prawicowych mediach niepokoi niedostatek informacji dotyczących skazania na areszt znanego reżysera - Grzegorza Brauna - alarmuje portal PCh24.pl. Czyżby w niektórych przypadkach osłabł zapał do walki z patologiami III RP? Udzielając poparcia Braunowi trudno liczyć na przychylność wpływowych politycznie środowisk.
O skazaniu poinformował sam Braun w rozmowie z Katolickim Stowarzyszeniem Dziennikarzy. Sprawę od początku nagłaśnia portal PCh24.pl, informacje o karze nałożonej na reżysera zaprezentował m. in. portal prawy.pl. Dziwi jednak obojętność, z jaką do tematu podeszły niektóre spośród prawicowych mediów.
 

--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

wtorek, 22 lipca 2014

Festiwal Młodych w Medziugorje 2014

I ze Swarzewa rusza również autokar na święto młodych w Medziugorje. Super, że dzięki Opaczności Bożej uzbieraliśmy cały autokar. Zabieramy pielgrzymów po drodze i tak dosiądą do nas pielgrzymi z Gdyni, Gdańska, Bydgoszczy, Torunia, Łodzi i Częstochowy. Jadą z nami wspaniali kapłani ks. Zbigniew Lesiczka oraz o. Mihovil z Częstochowy. Oprócz kapłanów przewodników na pokładzie naszego autokaru będzie trzeci kapłan oraz dwie siostry zakonne. Dziękujemy wszystkim tym, którzy pomogli w zorganizowaniu tego wyjazdu oraz w wsparciu przede wszystkim modlitewnym, a także ekonomicznym. Bez waszej wielkoduszności nie pojechałyby siostry zakonne. Już dzisiaj zapraszam Was wszystkich za rok o tej samej porze. Zapisujcie się wcześniej, ponieważ wielu chciało pojechać ale niestety ilość miejsc w autokarze jest ograniczona.




MIĘDZYNARODOWE MODLITEWNE SPOTKANIE MŁODZIEŻY
Medziugorje, 31. 07 - 6. 08. 2014


Oto Matka twoja


Czwartek, 31. 07. 2014

18.00 - Modlitwa różańcowa
19.00 - Uroczyste otwarcie Festiwalu Młodych, Msza święta
21.00 - Adoracja Najświętszego Sakramentu : Oto bowiem jak glina w ręku garncarza, tak jesteście wy, domu Izraela, w moim ręku (Jr 18,6)

Piątek, 1. 08. 2014
06.00 – 6.30 - Spotkanie na górze Podbrdo przy figurce Matki Bożej
09.00 - Modlitwa
- Katecheza (ojciec Ante Vučković)
- Świadectwa
12.00 – Anioł Pański
Przerwa
16.00 - Świadectwa
18.00 - Modlitwa różańcowa
19.00 - Msza święta
20.30 - Modlitwa przed Krzyżem: Wysłuchaj mnie w Twojej wielkiej dobroci ! (Ps 69, 14)

Sobota, 2. 08. 2014
09.00 – Modlitwa
- Katecheza (ojciec Ante Vučković)
- Świadectwa
12.00 – Anioł Pański
Przerwa
16.00 - Świadectwa
18.00 - Modlitwa różańcowa
19.00 - Msza święta
20.30 - Procesja, następnie Adoracja : Z Maryją Jezusowi

Niedziela, 3. 08. 2014
Przed południem: Msze święte w różnych językach
16.00 - Świadectwa (wspólnota Cenacolo)
18.00 - Modlitwa różańcowa
19.00 - Msza święta
21.30 - Spektakl wspólnoty Cenacolo: Credo

Poniedziałek, 4. 08. 2014
09.00 - Modlitwa
- Katecheza (ojciec Ante Vučković)
- Świadectwa
12.00 – Anioł Pański
Przerwa16.00 - Świadectwa
18.00 - Modlitwa różańcowa
19.00 - Msza święta
20.30 - Adoracja Najświętszego Sakramentu: Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się! (Mt 14, 27)

Wtorek, 5. 08. 2014
09.00 - Modlitwa
- Katecheza (ojciec Ante Vučković)
- Świadectwa
12.00 – Anioł Pański
Przerwa
16.00 - Świadectwa
18.00 - Modlitwa różańcowa
19.00 - Msza święta
20.30-21.30 - Adoracja Najświętszego Sakramentu : Wy będziecie moim narodem, a Ja będę waszym Bogiem!
(Jr 30, 22)
21.30-23.00 – Przesłanie: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! (Mk 16,15)

Środa, 6. 08. 2014
Indywidualne wejście na górę Križevac
05.00 - Msza święta na Križevcu

RADY
· Należy zabrać ze sobą radyjko (telefon komórkowy z radiem) i słuchawki, Biblię, parasol;
· Grupy, które będą uczestniczyć w spotkaniu modlitewnym proszone są o nie planowanie dodatkowego programu w czasie trwania spotkania młodzieży;
· Wieczorny program modlitewny zaczyna się o godzinie 18 modlitwą różańcową. Msza święta jest o godzinie 19;

UWAGI

W czasie trwania Festiwalu Młodych (oprócz niedzieli) nie będzie do południa Mszy świętych w różnych językach. Wszyscy pielgrzymi będą uczestniczyć w wieczornej Mszy świętej wraz z młodzieżą.
W trakcie całego Festiwalu Młodych zapewnione jest symultaniczne tłumaczenie.

sobota, 19 lipca 2014

Modlitwa



Dusza zbroi się przez modlitwę do walki wszelakiej. W jakimkolwiek dusza jest stanie, powinna się modlić. Musi się modlić dusza czysta i piękna, bo inaczej utraciłaby swą piękność; modlić się musi dusza dążąca do tej czystości, bo inaczej nie doszłaby do niej; modlić się musi dusza dopiero co nawrócona, bo inaczej upadłaby z powrotem; modlić się musi dusza grzeszna, pogrążona w grzechach, aby mogła powstać. I nie ma duszy, która by nie była obowiązana do modlitwy, bo wszelka łaska spływa przez modlitwę.

Św. Faustyna Kowalska

Prosimy o modlitwę w intencji wyjazdu na Festiwal Młodych do Medjugorie oraz za następny nasz wyjazd "Rekolekcje w drodze" do Medjugorie. 

piątek, 18 lipca 2014

I niewiele zdziałał tam cudów

To tak żeby było wiadomo "who is who"


 Poniżej fragment wypowiedzi Jerzego Urbana na temat ks. Popiełuszki:

 „(...) Uczucie nienawiści politycznej do komunistów, do władzy, do wszystkiego, co jest powojenną Polską, przy­noszone na tę salę przez bywalców, a pod dyrygencją księdza Popiełuszki, przestaje być wewnętrznym robakiem drążącym człowieka. Polityczne uczucia doznają publicznego wyładowania w tłumie podobnie czujących. Wyznawcy sfanatyzowanego ks. Popiełuszki nie potrzebują argumentów, dociekań, dyskusji, nie chcą poznawać, spierać się, zastanawiać i dochodzić do jakichś przekonań. Chodzi tylko o zbiorowe wylanie emocji. Ks. Jerzy Popiełuszko jest więc organizatorem sesji politycznej wścieklizny. Mylił się bowiem Orwell, gdy sądził, że seanse nienawiści można urządzać poprzez telewizyjne emisje pobudzające emocje każdego z widzów osobno, w jego czterech ścianach. Ludzie porozdzielani od siebie ścianami podatni są na perswazje, argumenty i wzruszenia, ale zbiorową nienawiść podniecać mogą tylko w tłumie. Charyzmatyczny strój, który wodza i przewodnika z tłumu wyróżnia i wywyższa ponad masę ludzką, zapewnia ks. Popiełuszce przewagę nad słuchaczami, której nie trzeba wypracować. (...)”

 i to tyle, a może aż tyle. 

Za Ewangelią można jedynie parafrazując dodać: 

 Kto ma uszy niechaj słucha, kto ma oczy niechaj patrzy. 

A może z nami jest tak jak mówił Chrystus: 

 "10 Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: "Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?" 11 On im odpowiedział: "Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. 12 Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. 13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. 14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. 15 Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił. 16 Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. 17 Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli".

 i dalej: 

 "57 I powątpiewali o Nim. A Jezus rzekł do nich: "Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony". 58 I niewiele zdziałał tam cudów, z powodu ich niedowiarstwa". 

 Mt. 13

czwartek, 17 lipca 2014

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski staje w obronie prof. Bogdana Chazana

KEP staje w obronie prof. Chazana - RadioMaryja.pl

Prezydium KEP w wydanym dziś oświadczeniu staje w obronie prof. Bogdana Chazana odwołanego z funkcji dyrektora Szpitala Świętej Rodziny w Warszawie za to, że odmówił tzw. aborcji, czyli zabicia dziecka nienarodzonego.


Księża Biskupi przypominają nauczanie św. Jana Pawła II, który potępił “odbieranie życia niewinnej istocie ludzkiej”. W tym kontekście wskazują na słowa Papieża Polaka zawarte w encyklice “Evangelium vitae”. „Kto powołuje się na sprzeciw sumienia, nie może być narażony nie tylko na sankcje karne, ale także na żadne inne ujemne konsekwencje prawne, dyscyplinarne, materialne czy zawodowe”.



Księża Biskupi przypominają też, że św. Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał, iż “w żadnej dziedzinie życia prawo cywilne nie może zastąpić sumienia ani narzucać norm, które przekraczają jego kompetencje”. Jak podkreślają, Kościół w Polsce jest szczególnie zobowiązany do wiernego przestrzegania dziedzictwa Jana Pawła II. Tymczasem – jak czytamy w oświadczeniu KEP – zasady określone w nauczaniu urzędowym Kościoła katolickiego są dziś “ignorowane przez część środowisk politycznych i medialnych”.



***



Oświadczenie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski
Warszawa, 16 lipca 2014 r.



Od pewnego czasu jesteśmy w Polsce uczestnikami publicznej debaty na temat klauzuli sumienia, a także odmowy aborcji nieuleczalnie chorego poczętego in vitro dziecka oraz konsekwencji prawnych wobec lekarza odmawiającego aborcji. W obliczu tej głośnej dyskusji warto przywołać kilka podstawowych zasad zawartych w nauczaniu św. Jana Pawła II.



Należy to uczynić tym bardziej, że wielu przedstawicieli życia publicznego, zwłaszcza politycznego, wyrażało swój hołd dla Papieża.



Św. Jan Paweł II jednoznacznie potępił odbieranie życia niewinnej istocie ludzkiej poprzez aborcję: „oświadczam, że bezpośrednie przerwanie ciąży, to znaczy zamierzone jako cel czy jako środek, jest zawsze poważnym nieładem moralnym, gdyż jest dobrowolnym zabójstwem niewinnej istoty ludzkiej. [...] Żadna okoliczność, żaden cel, żadne prawo na świecie nigdy nie będą mogły uczynić godziwym aktu, który sam w sobie jest niegodziwy, ponieważ sprzeciwia się Prawu Bożemu, zapisanemu w sercu każdego człowieka, poznawalnemu przez sam rozum i głoszonemu przez Kościół” (EV 62).



W encyklice „Evangelium vitae”, Papież świadom obecności chrześcijan w świecie pluralistycznym, świadom autonomii państwa i Kościoła, świadom pluralizmu wartości – podkreślił dobitnie: „Nie ulega wątpliwości, że zadanie prawa cywilnego jest inne niż prawa moralnego, a zakres jego oddziaływania węższy. Jednak w żadnej dziedzinie życia prawo cywilne nie może zastąpić sumienia ani narzucać norm, które przekraczają jego kompetencje” (EV 71). Rozwijając tę myśl, skrytykował ustawy dopuszczające w jakichkolwiek okolicznościach odbieranie życia nienarodzonym: „Przerywanie ciąży i eutanazja są […] zbrodniami, których żadna ludzka ustawa nie może uznać za dopuszczalne. Ustawy, które to czynią, nie tylko nie są w żaden sposób wiążące dla sumienia, ale stawiają wręcz człowieka wobec poważnej i konkretnej powinności przeciwstawienia się im poprzez sprzeciw sumienia” (EV 73).



W kontekście decyzji administracyjnych, które dotykają prof. Bogdana Chazana, odmawiającego aborcji dyrektora kliniki, warto przypomnieć podkreślenie rangi owej powinności sumienia i jej konsekwencji: „Kto powołuje się na sprzeciw sumienia, nie może być narażony nie tylko na sankcje karne, ale także na żadne inne ujemne konsekwencje prawne, dyscyplinarne, materialne czy zawodowe” (EV 74). Św. Jan Paweł II jednoznacznie oceniał zło aborcji, ale nigdy nie potępiał kobiety – matki, przywoływał natomiast kręgi współodpowiedzialnych za tę zbrodnię. W tym kontekście pisał o współdziałaniu w złu, które „ma miejsce wówczas, gdy dokonany czyn – już to z samej swej natury, już to ze względu na określony kontekst kształtujących go okoliczności – ma charakter bezpośredniego uczestnictwa w działaniu przeciwko niewinnemu życiu ludzkiemu albo też wyraża poparcie dla niemoralnej intencji głównego sprawcy” (EV 74). Powyższe wskazania doktrynalne św. Jana Pawła II jednoznacznie określają główne tematy podejmowanych dyskusji – absolutne zło aborcji, powinność sprzeciwu sumienia wobec niegodziwego prawa cywilnego, zakaz dyskryminacji ze względu na sprzeciw sumienia, jak również problem współdziałania w złu, które może się dokonywać poprzez „poparcie dla niemoralnej intencji głównego sprawcy [zła]”.



Są to zasady, które określa Kościół katolicki w swoim nauczaniu urzędowym. Mogą one być i są – jak pokazuje to aktualna rzeczywistość – ignorowane przez część środowisk politycznych i medialnych. Często pojawiają się w debacie głosy, które domagają się bezwzględnego respektowania niemoralnych praw jednych, zabraniając jednocześnie szacunku dla głosu prawego sumienia. Warto ponownie w tym miejscu przywołać słowa encykliki św. Jana Pawła II: „można zaobserwować dwie tendencje, na pozór diametralnie sprzeczne. Z jednej strony pojedyncze osoby roszczą sobie prawo do całkowitej autonomii moralnego wyboru i żądają od państwa, aby nie opowiadało się po stronie żadnej określonej koncepcji etycznej i nie narzucało jej innym […]. Z drugiej strony uważa się, że szacunek dla wolności wyboru innych wymaga, aby w sprawowaniu funkcji publicznych i zawodowych nikt nie kierował się własnymi przekonaniami, ale każdy starał się spełniać wszelkie żądania obywateli, uznawane i gwarantowane przez ustawy prawne, przyjmując jako jedyne kryterium moralne w wypełnianiu swoich funkcji to, co zostało określone w tychże ustawach. W ten sposób odpowiedzialność osoby zostaje powierzona prawu cywilnemu, co oznacza rezygnację z własnego sumienia przynajmniej w sferze działalności publicznej” (EV 69).



Kościół w Polsce jest szczególnie zobowiązany do wiernego przestrzegania dziedzictwa św. Jana Pawła II. Nie można pogodzić tego nauczania z działaniami „kultury śmierci” dokonywanymi wprost lub przez czynne współdziałanie, ale także przez popieranie intencji sprawców zła, czy też dyskryminowanie osób broniących Ewangelii życia.



To stwierdzenie dotyczy każdego człowieka bez wyjątku. Ewangelia życia wyrasta bowiem w swoich fundamentach z prawa naturalnego, które obowiązuje wszystkich i każdego. Jak pisał św. Jan Paweł II w „Veritatis splendor”: „Wobec norm moralnych, które zabraniają popełniania czynów wewnętrznie złych, nie ma dla nikogo żadnych przywilejów ani wyjątków. Nie ma żadnego znaczenia, czy ktoś jest władcą świata, czy ostatnim „nędzarzem” na tej ziemi: wobec wymogów moralnych wszyscy jesteśmy absolutnie równi” (VS 96).



Zarówno matka dziecka, jak i jej najbliżsi powinni być otoczeni różnego rodzaju opieką. Pewnej refleksji i dobroci potrzebują wszyscy bliscy zmarłego dziecka, którego życie choć krótkie, było w obliczu Boga tak samo cenne, jak życie każdego człowieka.



Nasz szacunek należy się tym, którzy mocą prawego sumienia przypominają o wymogach prawa moralnego, które nakazuje chronić życie. Wyrażamy też poparcie dla zlikwidowania niespójności przepisów, z jednej strony dających możliwość lekarzom korzystania z klauzuli sumienia i odmowy dokonania aborcji, a z drugiej zobowiązujących do wskazania szpitala, gdzie jest ona dokonywana – co stanowi poważne ograniczenie pierwotnego uprawnienia i ewidentne cooperatio in malum, czyli współdziałanie w złu.



Abp Stanisław Gądecki
Metropolita Poznański
Przewodniczący KEP



Abp Marek Jędraszewski
Metropolita Łódzki
Zastępca Przewodniczącego KEP



Bp Artur G. Miziński
Sekretarz Generalny KEP
Warszawa, dnia 16 lipca 2014 r



Kilka spostrzeżeń:

- patrząc z ziemskiego punktu widzenia to faktycznie narodziny tego dziecka nie miały sensu ale spoglądając szerzej to okazuje się (i myślę, że jest to punkt spojrzenia akceptowalny przez większość), że narodziny tego dziecka sprawiły to, iż jest ono już aniołkiem, który będzie czuwał nad tą rodziną, matka uniknęła tego co może być najgorszym koszmarem dla matki, a mianowicie dzieciobójstwa. Nie ma również syndromu poaborcyjnego. Rodzice mają zwłoki dziecka, które mogą godnie uczcić (w wypadku aborcji nie ma mowy o wydaniu abortowanego płodu). Naturalna fizjologia, czyli nie przerwanie w sposób gwałtowny ciąży, a w sposób naturalny przejście od ciąży i połogu do okresu po narodzeniu dziecka. 

- zmuszanie kogoś do czynu wbrew swojemu sumieniu jest nie moralne z każdego punktu widzenia, a tłumaczenie że lekarz musi wskazać szpital dokonujący aborcji jest mało logiczne. Jak ktoś chce abortować to i tak znajdzie. 


Przeczytajmy fragment homilii Jana Pawła II wygłoszonej w Kaliszu 4 czerwca 1997 r. Dzisiaj Jan Paweł II jest świętym, spogląda na nasz naród tam z góry, czy jest zachwycony, czy też musi się wstydzić przed Najwyższym za ten nadwiślański naród. Nie bądźmy mądrzejsi od naszego wielkiego Rodaka. On w swoim życiu przeszedł i niemiecki faszyzm i sowiecki komunizm. On znał wartość każdego ludzkiego życia. Proszę Was - nie plujmy mu w twarz, bądźmy Polakami. Historia naszego wielkiego narodu zobowiązuje każdego z nas. Nie plamcie Polskiej ziemi krwią nienarodzonych ale także grzechami, które wołają o pomstę do nieba. Polsko! co się z Tobą stało?


"Okiem wiary w sposób szczególnie wyraźny możemy dostrzec nieskończoną wartość każdej ludzkiej istoty. Ewangelia głosząc dobrą nowinę o Jezusie jest również dobrą nowiną o człowieku - o jego wielkiej godności. Uczy wrażliwości na człowieka. Na każdego człowieka. "Zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi". Kościół broniąc prawa do życia odwołuje się do szerszej, uniwersalnej płaszczyzny obowiązującej wszystkich ludzi. Prawo do życia nie jest tylko kwestią światopoglądu, nie jest tylko prawem religijnym, ale jest prawem człowieka. Najbardziej podstawowym prawem człowieka! Bóg mówi: "Nie będziesz zabijał!" (Wj 20, 13). Przykazanie to jest zarazem fundamentalną zasadą i normą kodeksu moralności, wpisanego w sumienie każdego człowieka.

      Miarą cywilizacji - miarą uniwersalną, ponadczasową, obejmującą wszystkie kultury - jest jej stosunek do życia. Cywilizacja, która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano barbarzyńskiej. Choćby nawet miała wielkie osiągnięcia gospodarcze, techniczne, artystyczne oraz naukowe. Kościół, wierny misji otrzymanej od Chrystusa, mimo słabości i niewierności wielu swych synów i córek, konsekwentnie wnosił w dzieje ludzkości wielką prawdę o miłości bliźniego, łagodził podziały społeczne, przekraczał różnice etniczne oraz rasowe, pochylał się nad chorymi i nad sierotami, nad ludźmi starszymi, niepełnosprawnymi i bezdomnymi. Uczył słowem i przykładem, że nikogo nie można wykluczyć z wielkiej rodziny ludzkiej, że nikogo nie wolno wyrzucać na margines społeczeństwa. Obrona życia nienarodzonych jest konsekwencją tej wielkiej misji Kościoła. [Jeżeli Kościół broni prawa do życia nienarodzonych, to dlatego że pochyla się ze szczególną miłością i troską nad każdą kobietą, która ma rodzić.]

      Tu, w Kaliszu, gdzie święty Józef, ten wielki obrońca i troskliwy opiekun życia Jezusa, jest czczony w szczególny sposób, pragnę przypomnieć wam słowa matki Teresy z Kalkuty, skierowane do uczestników Międzynarodowej Konferencji ONZ na temat Zaludnienia i Rozwoju, jaka miała miejsce w Kairze w 1994 roku: "Mówię dziś do was z głębi serca - do każdego człowieka we wszystkich krajach świata (...) do matek, ojców i dzieci w miastach, miasteczkach i wsiach. Każdy z nas jest dziś tutaj dzięki miłości Boga, który nas stworzył, i naszych rodziców, którzy nas przyjęli i zechcieli obdarzyć nas życiem. Życie jest najpiękniejszym darem Boga. Dlatego z tak wielkim bólem patrzymy na to, co dzieje się w wielu miejscach świata: życie jest umyślnie niszczone przez wojnę, przemoc, aborcję. A przecież zostaliśmy stworzeni przez Boga do wyższych rzeczy - by kochać i być kochanymi.

      Wiele razy powtarzam - i jestem tego pewny - że największym niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi jest dzisiaj aborcja. Jeżeli matce wolno zabić własne dziecko, cóż może powstrzymać ciebie i mnie, byśmy się nawzajem nie pozabijali? Jedynym, który ma prawo odebrać życie, jest Ten, kto je stworzył. Nikt inny nie ma tego prawa: ani matka, ani ojciec, ani lekarz, żadna agencja, żadna konferencja i żaden rząd. (...) Przeraża mnie myśl o tych wszystkich, którzy zabijają własne sumienie, aby móc dokonać aborcji. Po śmierci staniemy twarzą w twarz z Bogiem, Dawcą życia. Kto weźmie odpowiedzialność przed Bogiem za miliony i miliony dzieci, którym nie dano szansy na to, by żyły, kochały i były kochane? (...) Dziecko jest najpiękniejszym darem dla rodziny, dla narodu. Nigdy nie odrzucajmy tego daru Bożego" (L'Osservatore Romano, wyd. pol., nr 11 /1994/, str. 49). [To wszystko, ten długi cytat, to są słowa Matki Teresy z Kalkuty. Cieszę się, że Matka Teresa mogła przemówić w Kaliszu.]

      3. Umiłowani Bracia i Siostry, bądźcie solidarni z życiem. Wołanie to kieruję do wszystkich moich rodaków bez względu na przekonania religijne. Do wszystkich ludzi, nie wyłączając nikogo. Z tego miejsca jeszcze raz powtarzam to, co powiedziałem w październiku ubiegłego roku: "naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości". [Wierzcie, że nie było mi łatwo to powiedzieć. Nie było mi łatwo powiedzieć to z myślą o moim narodzie, bo ja pragnę dla niego przyszłości, wspaniałej przyszłości.] Potrzebna jest więc powszechna mobilizacja sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia. Dzisiaj świat stał się areną bitwy o życie. Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci. Dlatego tak ważne jest budowanie "kultury życia": tworzenie dzieł i wzorców kulturowych, które będą podkreślały wielkość i godność ludzkiego życia; zakładanie instytucji naukowych i oświatowych, które będą promowały prawdziwą wizję osoby ludzkiej, życia małżeńskiego i rodzinnego; tworzenie środowisk wcielających w praktykę codziennego życia miłość miłosierną, którą Bóg obdarza każdego człowieka, zwłaszcza cierpiącego, słabego i ubogiego, [nienarodzonego].

środa, 16 lipca 2014

Imieniny ks. Bogusława


Zapraszamy wszystkich członków i sympatyków Grupy Modlitewnej na spotkanie imieninowe ks. Bogusława w czwartek 17.07.2014 o godz. 19.00 

Dom Misyjny Misjonarzy Krwi Chrystusa

Ukazał się również wpis z wyjazdu pielgrzymkowego do Włoch:

wtorek, 15 lipca 2014

Uwielbiaj Pana!





Ty jesteś Święty Pan Bóg jedyny,
Który czynisz cuda,
Ty jesteś wielki,
Ty jesteś najwyższy,
Jesteś Królem wszechmogącym,
Ojcze święty,
Królu nieba i ziemi.

Ty jesteś w Trójcy jedyny
Pan Bóg nad bogami,
Ty jesteś dobro wszelkie dobro, najwyższe dobro
Pan Bóg żywy i prawdziwy.

Ty jesteś miłością, kochaniem;
Ty jesteś mądrością,
Ty jesteś pokorą,
Ty jesteś cierpliwością,
Ty jesteś pięknością,
Ty jesteś łaskawością,
Ty jesteś bezpieczeństwem, 
Ty jesteś ukojeniem,
Ty jesteś radością,
Ty jesteś nadzieją naszą i weselem, 
Ty jesteś sprawiedliwością, 
Ty jesteś łagodnością,
Ty jesteś w pełni wszelkim bogactwem naszym,
Ty jesteś pięknością, 
Ty jesteś łaskawością,
Ty jesteś opiekunem,
Ty jesteś stróżem i obrońcą naszym, 
Ty jesteś mocą, 
Ty jesteś orzeźwieniem.

Ty jesteś nadzieją naszą, 
Ty jesteś wiarą naszą,
Ty jesteś miłością naszą,
Ty jesteś całą słodyczą naszą,
Ty jesteś wiecznym życiem naszym:
Wielkim i przedziwnym Panem,
Bogiem wszechmogącym, miłosiernym,
Zbawicielem.

Św. Franciszek

poniedziałek, 14 lipca 2014

Uzdrawiająca moc Błogosławieństwa


    „Solidna dawka przekleństw. Słowa, które poniżają i wyszydzają. Cały zestaw obraźliwych epitetów i fałszywych oskarżeń”. Takiego werbalnego ataku doświadczył pewien uczeń w przestrzeni internetowej. Cyberprzestrzeń stała się  niestety dla niektórych obszarem uzewnętrzniania najgorszych pokładów doświadczanej zazdrości i nienawiści. Pozór anonimowości i brak ogranicznika w postaci osobistego kontaktu powodują, że w sieci pojawiają  się złowrogie słowa. Brutalne ataki na upatrzone lub przypadkowe osoby. Sprawa jest bardzo poważna; z dwóch zasadniczych powodów.  

Otóż najpierw warto pamiętać, że słowa pełnią funkcję nie tylko odtwórczą, ale i twórczą. Znaczy to, że wypowiadane zdania nie stanowią jedynie prostego odzwierciedlenia myśli i rzeczywistości. Formułowane stwierdzenia kreują też pewien świat. Dlatego, gdy ktoś otrzymuje obraźliwe słowa, wtedy jest niejako wpisywany w ich sens. Niektórzy przez długi czas słyszeli pod swoim adresem „jesteś głupi”. Z czasem w głębi swego jestestwa zaczęli się za takich uważać. Złe słowo niejako bierze człowieka w swe macki i kształtuje go zgodnie ze swym sensem. Oczywiście potrzeba dłuższego czasu, aby zaistniały głębsze procesy deformujące  człowieka. Ale każde agresywne słowo już szkodzi, gdyż przypomina cięcie duszy ludzkiej. Daje to efekt podobny do ranienia naszego ciała ciosami zadanymi nożem.  

Niebezpieczeństwo potęguje fakt, że to naturalne zranienie staje się swoistą „furtką”, poprzez którą może zacząć oddziaływać szatańska moc. Szatan w swej perfidii po prostu obserwuje, gdzie w człowieku pojawiają się jakieś słabsze obszary lub ogniwa. Następnie tam uderza i generuje cały splot różnych najgorszych emocji i przeżyć. Można więc powiedzieć, że  złe słowa tak naprawdę są przekleństwami. Przekleństwo ma realną niszczycielską moc, jeżeli nie zostanie odpowiednio zneutralizowane i zablokowane; konkretne zranienie psychiczne, w które następnie jest wprowadzana szatańska trucizna. Nie dziwi więc, że potem taki zraniony człowiek przeżywa burzę emocji i nie może dać sobie rady ze sobą. 

Co robić? Przede wszystkim nie można dopuszczać nienawistnych słów do swej świadomości. Najlepiej nie słuchać i nie zwracać na nie uwagi. Ale gdy zły ślad już zaistnieje, wtedy najlepiej podejmować swoistą terapię pt. „zło dobrem zwyciężaj”. W tym świetle, już od starożytności wskazywano na konieczność używania świętych imion, które przezwyciężają złe słowa. Po usłyszeniu przekleństw, wystarczy po prostu mówić np. „Jezu, ufam Tobie”, „Maryjo, ochraniaj”. Gdy te dobre słowa są w sercu związane z Bogiem, rodzą się pełne mocy błogosławieństwa. Można powiedzieć, że błogosławieństwo, to słowo wypływające z dobroci serca, nasączone obecnością Ducha Świętego. To najlepszy neutralizator przekleństw. Rana zostaje zabliźniania i, co najważniejsze, zły duch nie może wniknąć do serca poprzez powstałą i czasowo istniejącą szczelinę. Co więcej, pojawia się kojąca obecność Ducha Świętego. 

Najlepiej gdy dwoje ludzi wchodzi w „dialog  błogosławieństw”.  „Ja błogosławię Ciebie, a Ty błogosławisz mnie”. W Ewangelii, piękną ilustracją takiej postawy jest spotkanie Maryi z Elżbietą (Por. Łk 1, 39-45). Maryja wypowiada szczere pozdrowienie, po którym „Duch Święty napełnił Elżbietę”. Maryja cieszy się szczęściem swej kuzynki. Elżbieta nie pozostaje dłużna i z głębi serca wypowiada słowa: „Blogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona”. Zdanie to na trwałe wpisało się w „Pozdrowienie Anielskie”, które warto wypowiadać z intencją błogosławienia. 


 Trzeba uważać, aby nie ulegać pokusie wypowiadania i słuchania złych słów/przekleństw. Najsensowniejsze, to brać przykład z Maryi, o której Elżbieta powiedziała: „Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana”. Na tej drodze, nasze słowa stają  się posłusznym i życiodajnym odzwierciedleniem Bożego Słowa…Radość Błogosławieństwa ...

Źródło: http://eremmaryi.blogspot.com