czwartek, 31 października 2013

Nocne czuwanie 01/02.11.2013

Zapraszamy na dzisiejsze czuwanie nocne z pierwszego piątku na pierwszą sobotę miesiąca.

Poniżej plan nocnego czuwania:

21.00 Apel Jasnogórski
21.15 Wystawienie Najświętszego Sakramentu
23.00 Różaniec 
00.15 Msza św. 

ze względu na święto Wszystkich Świętych tym razem nie będzie mszy pierwszo-piątkowej.

W imieniu Misjonarzy Krwi Chrystusa serdecznie zapraszamy.

Dzisiaj - Adoracja Najświętszego Sakramentu

Zapraszamy w dniu dzisiejszym na
Adorację Najświętszego Sakramentu

W ten szczególny wieczór Adorujmy Jezusa, módlmy się modlitwą przebłagalną - czyniąc zadośćuczynienie za przeszczepianie na polską ziemię celtyckiego święta.

Przyjdź by Wielbić Pana!

Dzisiaj 31.10.2013
godz. 20.00

Nie bądź obojętny !


Szanowni Państwo,
ośmielamy się prosić Państwa o zaangażowanie w sprawie, o której dowiedzieliśmy się dzisiaj i która nie powinna mieć miejsca. Jeśli zadziałamy szybko i sprawnie, mamy szansę uratować wiele dzieci przed kontaktem z pornograficznym i seksualizującym urządzeniem, jakie znalazło się w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Warto pamiętać, że Centrum codziennie odwiedzają tysiące dzieci.
Centrum zachęca dzieci do "poznawania stref erogennych". Instrukcja jednego z "eksponatów” głosi: "Strefy erogenne. Naciskaj kolejne guziki i słuchaj, jak i gdzie chłopcy i dziewczęta lubią być dotykani podczas intymnych zbliżeń". Skandalicznego charakteru "eksponatowi” dodaje fakt, że w instrukcji mowa jest o chłopcach i dziewczynkach, czyli nieletnich!
Prosimy Państwa o podpisanie wiadomości kierowanej do Dyrektora Centrum Nauki Kopernik z żądaniem natychmiastowego usunięcia PORNO-EKSPONATU.

Dziękujemy za Państwa zaangażowanie.

Z wyrazami szacunku,

Magdalena Korzekwa 
Polish Campaigns Manager z Zespołem CitizenGO



------

CitizenGO jest organizacją aktywnych obywateli, dla których ważna jest ochrona życia człowieka, rodziny oraz szeroko pojętej wolności. Aby dowiedzieć się więcej na nasz temat, kliknij tutaj. Możesz też znaleźć nas na portalach Facebook lub Twitter. Ta wiadomość jest adresowana na e-mail: boguslaw@odkupieni.pl.
Jeśli nie życzą sobie Państwo otrzymywać naszych wiadomości, mogą Państwo wypisać się klikając link. Zanim Państwo to zrobią (taka możliwość istnieje po otrzymaniu każdej z naszych wiadomości), zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat tego, ile wiadomości e-mail z informacjami o ważnych sprawach, chcieliby Państwo otrzymywać, a także innymi spostrzeżeniami. W celu skontaktowania się nami prosimy użyć formularza.

środa, 30 października 2013

„Jak pokonać szatana”

Premiera filmu „Jak pokonać szatana” odbędzie się 31 października w stołecznym kinie Wisła. Autorem dokumentu o walce duchowej jest Michał Kondrat – wieloletni asystent egzorcysty.
„Jak pokonać szatana”
 YOUTUBE
„Premierę filmu specjalnie zaplanowałem na Halloween, ponieważ wiele osób traktuje ten dzień jako świetną zabawę i nie zdaje sobie sprawy, że zapalanie świeczek w dyni, przebieranie się za diabła czy jakieś mroczne postacie jest formą oddawania szatanowi czci i może otworzyć na jego działanie – wyjaśnia Michał Kondrat. Sam diabeł o tym mówi. Podczas egzorcyzmów przeprowadzanych przez o. Cipriano de Meo wyznał, że właśnie Halloween to jego święto. Jest o tym wątek w moim filmie” – dodaje autor filmu „Jak pokonać szatana”.


Premiera filmu odbędzie się w Kinie Wisła na warszawskim Żoliborzu 31 października o godz. 20.30. Szczegóły dotyczące filmu można znaleźć na stronie: www.jakpokonacszatana.pl.

Źródło: www.gosc.pl

Zwiastun filmu:


wtorek, 29 października 2013

Klub Zygmuntowski

Nadesłane:

Relacja filmowa: Paul Cameron w Klubie Zygmuntowskim.

29.10.2013
Szanowni Państwo,

W poniedziałek 21.X.2013 r. w Klubie Zygmuntowskim odbyło się spotkanie z Paulem Cameronem, z którego filmową relację można obejrzeć klikając na zamieszczony poniżej link:

http://youtu.be/sV7apAmEHO8

Relacje z pozostałych spotkań, które odbyły się w Klubie Zygmuntowskim można obejrzeć na oficjalnym kanale Fundacji.

http://www.youtube.com/user/KlubZygmuntowski

Klub Zygmuntowski

Każdy potrzebuje miłości

Każdy potrzebuje miłości. To naturalna potrzeba człowieka. Wystarczy tylko rozłożyć ręce aby drugi człowiek w tym prostym geście mógł znaleźć odrobinę akceptacji, przyjaźni i uczucia. Polecam poniższy filmik. 
Dzięki Kazik!


niedziela, 27 października 2013

Sanktuaria włoskie - Loreto

Ponad 2000 lat temu w Nazarecie młodej dziewczynie ukazał się archanioł Gabriel i przekazał jej wiadomość, która raz na zawsze odmieniła losy człowieka: „Nie bój się Maryjo… Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus”. Miejscem, które „pamięta” to wydarzenie, jest mały, kamienny domek – mieszkanie Maryi i jej rodziców. Zadziwiające, ale dzisiaj nie znajdziemy go w Ziemi Świętej. Znajduje się we Włoszech, a dokładnie w Loreto. W jaki sposób został tam przeniesiony?

W środkowowschodnim regionie Włoch – Marche, na wzgórzu Prodo nad Adriatykiem wznosi się malownicze miasto. Ponad nim, na zielonym od cyprysów i drzew oliwnych szczycie góruje monumentalna, renesansowa bazylika, która w swym wnętrzu przechowuje niezwykłą relikwię – niewielki nazaretański domek, w którym dorastała Maryja, a potem także mały Jezus. Według tradycji oraz badań historyczno-archeologicznych w progi właśnie tego domku „zawitał” anioł Gabriel, a kamienne mury były jedynymi „słuchaczami” tajemniczej wymiany zdań: „Bądź pozdrowiona, łaskiś pełna” Anioła i pokornego „Niech mi się stanie” Maryi. Hic verbum caro factum est – tu Słowo stało się ciałem – krótkie zdanie wita pielgrzyma wchodzącego do małego domku.

Zagadkowe trzy ściany
Święty Domek czczony jest w Loreto od 1294 roku. W roku 1469 została zainicjowana budowa bazyliki na planie krzyża, z ogromną kopułą. To właśnie pod nią umieszczony jest nazaretański domek. Loreto jest jednym z najpiękniejszych i największych sanktuariów maryjnych we Włoszech. Co roku pielgrzymuje do tego miejsca kilka milionów wiernych. Czczona jest tutaj także słynącą łaskami figurka Czarnej Madonny z Dzieciątkiem, umieszczona wewnątrz domku. O liczbie pielgrzymujących mogą świadczyć choćby podwójne wyżłobienia w posadzce – dróżki pokonywane przez pątników na kolanach od drzwi wejściowych bazyliki do samego domku.

Przyjeżdżając do tego miejsca, nie sposób nie zadać sobie pytania: W jaki sposób we Włoszech znalazł się kamienny domek z terenów Palestyny będący mieszkaniem Maryi (pewnie także Joachima i Anny), miejscem dorastania Jezusa, a także przestrzenią, którą Bóg wybrał na realizację tajemnicy Wcielenia?

Powołując się na wykopaliska archeologiczne prowadzone w ziemi palestyńskiej, dowiadujemy się, że część kościółka – czczona po dziś dzień w Loreto jako relikwia – to trzy ściany o wysokości ok. 260-270 cm i ok. 30 m² powierzchni, pierwotnie przylegające do skalnej groty (ściana czwarta), połączonej z domkiem Maryi. Ową czwartą ścianę, która z oczywistych względów pozostaje do dziś na swoim miejscu, z czasem domurowano. Całość lekko podniesiono, a w 1507 roku z polecenia papieża Juliusza II została zrealizowana marmurowa, bogato rzeźbiona obudowa całej relikwii według projektu Bramantego. Rzeźby włoskiego artysty przedstawiają m.in.: narodzenie Maryi, zaślubiny Maryi z Józefem, zwiastowanie czy narodzenie Jezusa i są uważane za arcydzieła sztuki włoskiego odrodzenia.

Zanim jednak Święty Domek oraz bazylika nabrały kształtów, które możemy podziwiać dzisiaj, musimy cofnąć się do roku 1294, by poszukać odpowiedzi na postawione powyżej pytania.

Ze wschodu na zachód
Według popularnej w regionie Marche legendy w 1291 roku, kiedy krzyżowcy zostali ostatecznie wyparci z Palestyny i utracili ostatnią twierdzę – port Akkon, kamienna część domku została przeniesiona niebiańskim szlakiem przez anioły najpierw do Chorwacji, a następnie do Loreto. Jednak badania historyczne, archeologiczne i lingwistyczne dowodzą, że najprawdopodobniej w wyżej wspomnianym przekazie zostało przekształcone lub błędnie przetłumaczone nazwisko rodziny Angeli lub De Angeli, której członkowie rzekomo mieli przetransportować dom Maryi w bezpieczne miejsce.

Obecnie coraz bardziej potwierdza się hipoteza, że kamienne ściany palestyńskiego mieszkania zostały najpierw zdemontowane, a następnie przetransportowane do Włoch drogą morską. Według dokumentu z 1294 roku niejaki Nicefor Anioł, władca Epiru, miał przekazać święte kamienie wyniesione z domku Matki Bożej w posagu swojej córce Ithamar, wychodzącej za mąż za syna Karola II, króla Neapolu. Włoski archeolog i architekt, Nanni Monelli, badający m.in. fenomen loretańskiego domku, potwierdza fakt, iż transport morski w czasach wypraw krzyżowych był bardzo powszechny, do tego stopnia, że nie jest konieczne odwoływanie się do rzekomego cudu (transportu przez anioły), choć boskie działanie jest zawsze możliwe. Podczas badań archeologicznych znaleziono także pięć czerwonych krzyży zamurowanych wśród kamieni Świętego Domku, a należących do krzyżowców lub jednego z zakonów rycerskich broniących w średniowieczu Ziemi Świętej.

Anomalie na środku drogi
Choć sposób transportu ciągle budzi pytania, emocje i rodzi kolejne spekulacje wśród naukowców, to jednak, sięgając do najstarszych świadectw z góry Prodo, dowiadujemy się, że odkąd ściany Świętego Domku pojawiły się we włoskim Loreto, były przedmiotem kultu.

W miejscu, gdzie obecnie stoi bazylika, w 1294 roku został wzniesiony skromny kościółek, w którym czczono relikwię. Umiejscowiono go z dala od terenów zamieszkałych, blisko morza. Dokoła rozciągały się rozległe połacie ziemi, więc miejsca pod zabudowę nie brakowało, jednak kościółek postawiono w najmniej dogodnym miejscu, bo na środku lokalnej drogi przebiegającej przez grzbiet wzgórza i łączącej miasto Recanati z morzem. Budynek, wzniesiony na publicznej, choć drugorzędnej drodze, i tak powinien zostać zburzony. Fakt, że do tego nie doszło, świadczy, że nie tylko lokalna społeczność, ale także władze gminne uznawały go za obiekt o wielkiej wartości i traktowały wyjątkowo.

Skąd bierze się pewność, że ściany nie są dziełem lokalnych budowniczych, a wręcz przeciwnie, pochodzą z innej części świata? Jak dowodzi wspomniany wyżej Nanni Monelli, w całej strukturze Świętego Domku dostrzec można wiele szczegółów, które z powodzeniem można uznać za anomalie względem zwyczajów budowlanych Europy, jak i epoki, w której miałby być wzniesiony (schyłek XIII wieku). Włoski architekt wymienia kilka istotnych szczegółów na poparcie tego argumentu:

– Trzy pochodzące z Nazaretu ściany domku są kamienne, a w okolicach Loreto oraz gmin ościennych nie odnotowano żadnego kamieniołomu, z którego można by uzyskać materiał do budowy domku. Wszystkie domy, kościoły, mury itp. budowle z różnych epok w tym rejonie były i są po dziś dzień wznoszone wyłącznie z cegły (z tego właśnie materiału zbudowana jest jedynie czwarta ściana domku oraz elementy stanowiące nadbudowę konstrukcji, konieczną, by dostosować budynek mieszkalny do celów liturgicznych). Z kolei biorąc pod uwagę geologiczne zasoby w Nazarecie, po dziś dzień można tam znaleźć wszystkie rodzaje kamieni użytych do budowy izdebki Maryi.

– Święty Domek nie posiada fundamentów, a w rejonie Marche wszystkie budynki je mają, mniej głębokie na równinie, głębsze na terenie pagórkowatym, niezależnie od epoki, w jakiej zostały wzniesione, łącznie ze średniowieczem. Natomiast Domek Maryi, postawiony na skalistym terenie, przylegający do skalnej groty, fundamentów nie potrzebował.

– Nazaretański domek, choć z czasem przystosowany do sprawowania czynności liturgicznych, od początku posiadał wymiary skromnego jednoizbowego mieszkania; ponadto drzwi wejściowe znajdują się w ścianie długiej, a nie krótkiej planu prostokątnego, zgodnie z wymogiem tradycji związanej z miejscami kultu.

– Zgodność wymiarów trzech ścian Świętego Domku odpowiada jednostkom miar z epoki Zbawiciela bądź poprzednich; czwarta ściana, dobudowana do pozostałych kamiennych, posiada wymiary odpowiadające stosowanym we włoskim rejonie jednostkom miar średniowiecznych.

Według Monellego te kilka argumentów świadczy, że nazaretański domek nie mógł zostać zbudowany bezpośrednio w rejonie Marche z uwagi na brak jakiegokolwiek charakterystycznego dla tych ziem elementu architektonicznego.

Papieski kult
Miejsce na górze Prodo od wieków otaczane jest kultem. Kiedy łódź Krzysztofa Kolumba napotkała na morską burzę, miał on wysłać pielgrzyma do Loreto, które określił mianem „ziemi papieskiej, gdzie znajduje się dom, w którym Pani nasza uczyniła i czyni liczne cuda”. Pielgrzymowali tutaj wielcy święci, m.in. Katarzyna ze Sieny, Franciszek Ksawery, Ignacy Loyola.

Papieże czcili to miejsce w każdym czasie. To właśnie Matce Bożej z Loreto Kościół może „zawdzięczać” papieża Piusa IX. Według historyków hrabia Giovanni Maria Mastai Ferretti (takie imię nosił, zanim został papieżem) już od wczesnego dzieciństwa poświęcony był Matce Bożej. Jego rodzice co roku pielgrzymowali całą rodziną do Loreto. W młodzieńczym wieku zachorował na epilepsję i lekarze, rozkładając ręce, zapowiadali bliski koniec. Przyszły papież postanowił odbyć pielgrzymkę do Loreto, aby prosić o uzdrowienie u stóp Maryi i tam złożył ślub, że jeśli otrzyma tę łaskę, zostanie kapłanem. Został uzdrowiony i w wieku 27 lat przyjął święcenia. Już jako papież naznaczył swój pontyfikat kultem maryjnym, ogłaszając w 1854 roku Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny.

Jan Paweł II gościł w Loreto pięć razy. W 1993 roku w liście z okazji 700-lecia sanktuarium loretańskiego zaznaczył, że „Święty Domek jest nie tylko relikwią, lecz również drogocenną ikoną”, gdyż odbija wzniosłe przesłanie, począwszy od momentu Wcielenia Słowa Bożego w łonie Maryi Dziewicy.

Domek w bazylice
Ze źródeł archiwalnych wiadomo, że budowa bazyliki została zainicjowana w 1469 roku z woli biskupa Recanati, Niccolò delle Aste. Jest to renesansowa budowla na planie krzyża, która została zaprojektowana tak, aby stanowiła idealną przestrzeń dla niewielkiego domku od początku stojącego niewzruszenie na tym samym wzgórzu.

W wewnętrznej części kopuły wznoszącej się bezpośrednio nad Świętym Domkiem widnieje malowidło Maryi Matki Miłosierdzia. Jej obszerny, szeroko rozchylony płaszcz zdaje się osłaniać modlących się w domku pielgrzymów.

W XX wieku zrodził się pomysł tworzenia wokół Świętego Domku kaplic narodowych. Nie zabrakło również Kaplicy Polskiej. Fresk na sklepieniu przedstawia Maryję Królową Polski. Na malowidłach bocznych przedstawiono zwycięstwo pod Wiedniem wojsk polskich Jana III Sobieskiego oraz cud na Wisłą, zwycięską bitwę marszałka Józefa Piłsudskiego.

Śledząc historię, możemy zauważyć, że Polacy mieli okazję zasłużyć się dla Loreto. W czasie II wojny światowej, w 1944 roku miasto oswobodzili Polacy i ocalili bazylikę od pożaru podczas niemieckiego bombardowania. U stóp sanktuarium znajduje się cmentarz, na którym spoczywa 1200 polskich żołnierzy.

Loretto pod Warszawą
W Polsce, w województwie mazowieckim, nad rzeką Liwiec, oddalone 60 km od Warszawy leży miasto Loretto, do którego w 1981 roku sprowadzono wierną kopię loretańskiej figury. Początki kultu maryjnego w tym miejscu sięgają czasów znacznie wcześniejszych. W 1928 roku ks. Ignacy Kłopotowski, założyciel Zgromadzenia Sióstr Loretanek, ówczesny proboszcz parafii Matki Bożej Loretańskiej w Warszawie, zakupił duży majątek pod nazwą Zenówka. 27 marca 1929 roku zmieniono urzędową nazwę miejscowości na Loretto, nawiązując w ten sposób bezpośrednio do Sanktuarium Świętego Domku w Loreto we Włoszech.

Na początku w Loretto była skromna kapliczka w lesie, którą następnie przeniesiono do murowanego budynku. Z uwagi na wzrastającą liczbę wiernych przychodzących na nabożeństwa zaczęto myśleć o wybudowaniu dużej kaplicy poświęconej Matce Bożej Loretańskiej. Pierwsza msza święta w nowej kaplicy została odprawiona w 1960 roku. Obecnie w Loretto mieści się klasztor sióstr loretanek i dom nowicjatu, dom dla starców, domy rekolekcyjne i wypoczynkowe.

Istnieje również tradycja umieszczania wewnątrz kościołów małych domków loretańskich na wzór tego z Loreto. W Polsce znajdują się one w Gołębiu, Warszawie, w Krakowie przy klasztorze kapucynów, Piotrkowicach oraz w Głogowie. Znany jest także domek loretański w Pradze.

Z kultem Matki Bożej z Loreto związana jest Litania Loretańska, jeden ze wspaniałych hymnów na cześć Maryi, w którym wysławiane są jej cnoty i przywileje, jakimi obdarzył ją Bóg. Powstała w XII wieku, prawdopodobnie we Francji, a oficjalnie zatwierdził ją papież Sykstus V.

Mieszkanie otwarte
Z małego domku we Włoszech również dzisiaj daje się słyszeć głos pozdrowienia anielskiego, które rozchodzi się na cały świat. Jak zauważył Joseph Ratzinger 8 września 1991 roku: „Dom ten stanowią tylko trzy ściany, jest więc domem otwartym, jest jak zaproszenie, jak otwarte ramiona. Tak jakby mówił do nas: otwórzcie i wy wasze domy, wasze rodziny, wasze życie na obecność Pana”. Niezwykła relikwia stanowi namacalny dowód na to, że Bóg na pewien czas stał się lokatorem na ziemi, żył w konkretnym miejscu i ściśle określonym czasie. Jest jak ikona, z której wyczytać można całą prawdę o tajemnicy Wcielenia.

Źródło:

Agata Rajwa
„Głos Ojca Pio” [4/76/2012]
za: http://doojcapio.pl/

piątek, 25 października 2013

Orędzie Matki Bożej z Medjugorie z 25 października 2013

Fot. Image Factory
Asyż, Włochy 


 "Drogie dzieci! Dziś was wzywam, abyście otworzyli się na modlitwę. Modlitwa czyni cuda w was i poprzez was. Dlatego, dziatki, w prostocie serca proście Najwyższego, aby dał wam siłę, abyście byli dziećmi Bożymi, a nie by szatan potrząsał wami niczym wiatr gałęziami. Dziatki, ponownie zdecydujcie się na Boga i szukajcie tylko Jego woli i wtedy w Nim znajdziecie radość i pokój. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie."

„Synod zalecił «pomaganie wiernym we właściwym rozróżnianiu słowa Bożego i objawień prywatnych», których rolą „nie jest (…) „uzupełnianie” ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomaganie w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej”. Wartość objawień prywatnych różni się zasadniczo od jedynego Objawienia publicznego: to ostatnie wymaga naszej wiary; w nim bowiem ludzkimi słowami i za pośrednictwem żywej wspólnoty Kościoła przemawia do nas sam Bóg. Kryterium prawdziwości objawienia prywatnego jest jego ukierunkowanie ku samemu Chrystusowi. Jeśli oddala nas ono od Niego, z pewnością nie pochodzi od Ducha Świętego, który jest naszym przewodnikiem po Ewangelii, a nie poza nią. Objawienie prywatne wspomaga wiarę i jest wiarygodne właśnie przez to, że odsyła do jedynego Objawienia publicznego. Stąd kościelna aprobata objawienia prywatnego zasadniczo mówi, że dane przesłanie nie zawiera treści sprzecznych z wiarą i dobrymi obyczajami; wolno je ogłosić, a wierni mogą przyjąć je w roztropny sposób. Objawienie prywatne może wnieść nowe aspekty, przyczynić się do powstania nowych form pobożności lub do pogłębienia już istniejących. Może mieć ono pewien charakter prorocki (por. 1 Tes 5, 19-21) i skutecznie pomagać w lepszym rozumieniu i przeżywaniu Ewangelii w obecnej epoce; dlatego nie należy go lekceważyć. Jest to pomoc, którą otrzymujemy, ale nie mamy obowiązku z niej korzystać. W każdym razie musi ono być pokarmem dla wiary, nadziei i miłości, które są dla każdego niezmienną drogą zbawienia”.
Benedykt XVI, papież
Nie jest naszą intencją autorytatywne orzekanie o prawdziwości i autentyczności objawień w Medjugorje. To bowiem należy do kompetencji władz kościelnych. Tę samą ostrożność, ale bez nieuzasadnionego uprzedzenia, pragniemy zachować również w odniesieniu do orędzi. Decyzja władz kościelnych jaka w przyszłości nastąpi będzie decyzją obowiązującą nas wszystkich której się podporządkujemy.

Forum Ewangelizacyjne + Forum Charyzmatyczne

W dniach: 25 - 26 października w Oliwie odbędzie się Forum Ewangelizacyjne SNE "Panie przymnóż nam wiary". Program  w załączniku poniżej.

Program dostępny jest też na stronie:
http://www.snegdansk.pl/
 
 
Kto jednak nie chce, bądź nie może wziąć udziału, zachęcam do śledzenia przez Internet Forum Charyzmatycznego w Częstochowie, z udziałem o. Daniela Galusa - pustelnika, transmitowanego przez Dobre Media.

Relacja filmowa: Paweł Kukiz w Klubie Zygmuntowskim

fundacja_logo_p.2.png

Relacja filmowa: Paweł Kukiz w Klubie Zygmuntowskim

24.10.2013
Szanowni Państwo,

W poniedziałek 14.X.2013 r. w Klubie Zygmuntowskim odbyło się spotkanie z Pawłem Kukizem, z którego filmową relację można obejrzeć klikając na zamieszczony poniżej link:

http://youtu.be/CgSCDNNuqs8

Relacje z pozostałych spotkań, które odbyły się w Klubie Zygmuntowskim można obejrzeć na oficjalnym kanale Fundacji.

http://www.youtube.com/user/KlubZygmuntowski

Klub Zygmuntowski

NOC ŚWIĘTYCH 31-X-2013 godzina 19:30 FRANCISZKANIE W GDYNI

Poprzez wydarzenie Noc Świętych chcemy zachęcić do  modlitwy i refleksji – wyrażenia nadziei, radości i miłości, głoszenia światła pokoju i dobra wypływających z głębi chrześcijańskiego życia, z tradycji  i kultury, w której wzrastamy.
Młodzież Franciszkańska po raz drugi na Wzgórzu Świętego Maksymiliana w Gdyni organizuje taki wieczór w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych .

Poprzez takie spotkanie chcemy uświadomić, że śmierć nie jest końcem a początkiem życia…
co pokazali nam Święci z którymi chcemy obcować i brać z Nich przykład .
Trzeba byśmy o tym zawsze pamiętali, że dzień Wszystkich Świętych nie jest tylko dniem, w którym zapalamy znicze na grobach bliskich, ale staje się zaproszeniem do modlitwy i duchowej łączności z tymi, którzy dostąpili już chwały nieba.
Podczas Nocy świętych możemy spodziewać się przybywania i żywego doświadczenia obecności :
Śwętego Franciszka
Świętej  Faustyny
Świętej Kingi
Świetego Piusa X
Świętego Stanisława Kostki  
Świętego Antoniego
Świętego Maksymiliana Maria Kolbe
Błogosławionego Jana Pawła II
Świętego Józefa z Kupertynu
Zapraszamy w czwartek 31 października o godzinie 19:30 – Dla uczestników  przewidziano podarunki – niespodzianki.

czwartek, 24 października 2013

List s. Emmanuel z 17 października 2013 r.

Drogie Dzieci Medjugorja!


Niech będzie pochwalony Jezus i Maryja!

1. 2 października 2013 Mirjana, miała comiesięczne objawienie przy Błękitnym Krzyżu, otoczona bardzo wielkim tłumem. Po objawieniu przekazała następujące orędzie: 

"Drogie dzieci, kocham was macierzyńską miłością i z macierzyńską cierpliwością czekam na wasza miłość i jedność. Proszę, abyście stali się wspólnotą dzieci Bożych, moich dzieci. Proszę, abyście jako wspólnota radośnie  powrócili do życia w wierze i miłości mojego Syna. Moje dzieci, gromadzę was jako swoich apostołów i uczę was  w jaki sposób innych macie zapoznawać  z miłością mojego Syna, jak przynosić im Radosną Wieść, którą jest mój Syn. Oferujcie mi swoje otwarte i oczyszczone serca, a ja je napełnię miłością do mojego Syna. Jego miłość nada sens waszemu życiu, a ja będę wam towarzyszyć. Będę z wami do spotkania z Ojcem Niebieskim. Moje dzieci, zbawią się tylko ci, którzy z miłością i wiarą kroczą ku Niebieskiemu Ojcu. Nie bójcie się, jestem z wami. Zaufajcie swoim pasterzom tak jak mój Syn im zaufał, kiedy ich wybierał. Módlcie się, by mieli dość siły i miłości, by was prowadzić. Dziękuję wam."

2. Święci żyją naprawdę! Siostra Briege McKenna sprawiła nam radość przyjeżdżając, żeby spędzić kilka dni w Medjugorju. Ostatniego wieczoru, ponieważ to była wigilia święta małej Tereski, opowiedziała nam o pewnym wzruszającym fakcie, który może nam pomóc lepiej wykorzystać pomoc z Nieba, zwłaszcza że zbliża się Święto Wszystkich Świętych. „Pewnego dnia” – powiedziała ona - „Jezus przemówił do mojego serca i rzekł: 'Idź mówić do księży i biskupów.' A moja odpowiedź była: 'Panie, nie myślisz o tym, że jestem tylko zwykłą nauczycielką w szkole podstawowej!' Kilka miesięcy później spotkałam księdza jezuitę, który powiedział do mnie: 'Wiesz, Briege, Pan położył mi na sercu pewną rzecz, to jest, żeby poprosić cię o wygłoszenie rekolekcji dla księży.' Powiedziałam mu: 'To nie chodzi o mnie, ksiądz musiał źle usłyszeć; ja uczę w szkole podstawowej.' 'Nie niepokój się – odpowiedział on – bo ci księża są jak dzieci, oni są bardzo otwarci i charyzmatyczni. ' Musiałam poprowadzić te rekolekcje dla około 60 księży, ale bez niego, ponieważ od następnego ranka był hospitalizowany. Nigdy w życiu nie stanęłam przed księżmi. Więc pomodliłam się do św. Tereski. Krótko mówiąc: rekolekcje były pełne błogosławieństwa.

Jakiś czas później pewien biskup z Kalifornii, który przez przypadek dowiedział się o tych rekolekcjach, poprosił mnie, żebym wygłosiła je także w San Diego. To było dla mnie bardzo pocieszające, ponieważ Pan wiele zdziałał podczas pierwszych rekolekcji. Ledwo przyjechałam na te drugie rekolekcje, odpowiedzialny za nie trapista powiedział mi w zaufaniu: 'Na tych rekolekcjach jest 50 księży, ale oni nie chcą tu być, do przyjścia tutaj zmusił ich biskup, z tego powodu są wściekli, że przyjechała jakaś siostra i oni siostrę rozerwą na strzępy.' W związku z tym miałam wewnętrzną walkę i powiedziałam do Jezusa: 'To nie ja tu się wprosiłam, to Ty mnie tu przyprowadziłeś, zrób coś!'

W poranek rekolekcji czekała mnie pewna niespodzianka: ten brat trapista musiał wyjechać i mi powierzył wszystkie konferencje! W pamięci jeszcze raz przebiegłam wszystkie straszne myśli, jakie na mój temat mieli ci księża.

Ale ponieważ bardzo wcześnie wstałam, już od kilku godzin się modliłam. Przypomniawszy sobie, że w grocie miasteczka uniwersyteckiego była figura św. Teresy, kupiłam dla niej największą świecę, jaką mogłam znaleźć i zaczęłam ją prosić: 'Posłuchaj, św. Tereso, poprowadzić te rekolekcje jest dla mnie gorsze niż pójść na arenę pełną lwów! Proszę, chodź ze mną i pomóż mi mówić do tych księży!'
 Gdy weszłam na salę konferencyjną, wszyscy ci księża mieli skrzyżowane ramiona. Cała ich postawa pokazywała, że nie byli zadowoleni z tego, że tu są. Niezależnie od tego rozpoczęłam moją pierwszą konferencję. Tego dnia wygłosiłam 3 konferencje i zrozumiałam, że ich zdobyłam, ponieważ już widać było w nich pewną przemianę.

Po obiedzie wróciłam do groty wyposażona w jeszcze jedną świecę, którą zapaliłam przed św. Teresą: 'Naprawdę chciałam ci bardzo podziękować za to, że dziś ze mną byłaś' – powiedziałam do niej.

Trochę później spotkałam pewnego biskupa irlandzkiego, który powiedział do mnie: 'Nigdy w życiu nie usiadłem, żeby słuchać zakonnicy, byłem pełen niechęci. Wie siostra, tego ranka siostra powiedziała do nas, żebyśmy zamknęli oczy, ale ja ich nie zamknąłem; na chwilę opuściłem głowę, potem podniosłem oczy, żeby zobaczyć, co siostra robi'. Potem spytał mnie: 'Czy siostra ma szczególne nabożeństwo do św. Teresy? Wie siostra, ja nie należę do rodzaju takich ludzi, którzy mają wizje, ale św. Teresa stała z boku siostry, przed nami, gdy siostra mówiła, a ja uświadomiłem sobie, że ona była po to, żeby siostrze pomóc.'”
I s. Briege kontynuuje: „To mnie dużo nauczyło na temat świętych! Często opowiadam tę historię rodzicom, gdy wybierają imię dla swojego dziecka. Mówię do nich: 'Poproście tego świętego, żeby dał waszemu dziecku swe własne dary w taki sposób, żeby wasze dziecko mogło nadal uwielbiać Jezusa w taki sposób, w jaki wielbił Go ten święty!' Gdy nadajecie imię świętego, to ten święty bardzo chce wam towarzyszyć, pomaga wam zrealizować to, co powinniście wykonać w swym życiu, żeby stać się świętym. Gdy zapraszamy świętych, oni przychodzą i nam towarzyszą!”

To świadectwo s. Briege, spośród wielu innych, które trzyma w tajemnicy, potwierdza usilną zachętę Gospy, żeby czytać żywoty świętych i do nich się modlić. Na płaszczyźnie duchowej większość katolików żyje poniżej przeciętnej i przechodzi obok ogromnych łask, jakie są im ofiarowywane przez wybrańców Nieba. Także przed świętem Wszystkich Świętych, raczej zamiast zbierać dynie, zanurzmy się w życie jakiegoś świętego i poprośmy go, żeby przyszedł nam na pomoc, żeby był naszym świętym patronem lub innym, kogo wybraliśmy. Oczywiście nie chodzi o to, żeby czekać na wizję świętego, jak ta, którą miał ten biskup, ale możemy być pocieszeni przez skuteczną odpowiedź tego świętego, ponieważ w Niebie aniołowie i święci kochają nas tą samą miłością co Bóg.

3. Medjugorje w Rzymie. Mamy dobrą wiadomość! Na dni maryjne od 12 do 13 października Papież Franciszek mając na uwadze program przygotowany przez papieża Benedykta XVI przed jego odejściem, życzył sobie, żeby zaprosić przedstawicieli sanktuariów maryjnych oficjalnie uznanych przez Kościół (patrz PS. 2). Równolegle w zeszłym miesiącu ojciec Marinko Sakota, proboszcz Medjugorja, otrzymał z Rzymu zaproszenie do uczestnictwa w tych dniach maryjnych wraz z 30 parafianami. Mała grupka opuściła Medjugorje w czwartek 10 października i odbyła pierwszy etap do sanktuarium w Loretto koło Ankony. Zauważmy, że obok sanktuariów maryjnych oficjalnie uznanych jak Fatima, Lourdes, Banneux, Gwadelupa, itd. Papież jednocześnie życzył sobie obecności reprezentantów z Medjugorja! Istotnie, Medjugorje było jedynym sanktuarium maryjnym nieuznanym (lub „jeszcze nieuznanym”!) wśród tych wszystkich sanktuariów od dawna sławnych! Ponadto według Ivana Ivankovicia (uwięzionego z ojcem Jozo w sierpniu 1981 za to, że mówił, że widział, że tańczy krzyż na Kriżevacu) mała grupka zdziwiła się widząc, że dano jej do wyboru miejsca na Placu św. Piotra zarówno w sobotę jak w niedzielę. Istotnie nasi przyjaciele mieli najlepsze miejsca za biskupami i kardynałami, dosyć blisko Papieża. Nawet jeśli to wszystko nie równa się z oficjalnym uznaniem ze strony Kościoła, to tę cichą inicjatywę Papieża można jednakże uważać za znaczący akt w stosunku do Medjugorja. „Akta Medjugorja” idą do przodu i za to dziękujemy Bogu.

Odwiedźcie link: http://www.eclaireursdepaix.com/consecration-vierge-marie.php
Módlmy się o to, żeby bez zwlekania zostały opublikowane wyniki Komisji do spraw Medjugorja utworzonej przez Papieża Benedykta XVI.

Droga Gospo, w Fatimie powiedziałaś: „W końcu moje Niepokalane Serce zatryumfuje.” Dziękujemy! Ogłaszasz także wspaniałą przyszłość dla świata. Błagamy Cię o to, pospiesz się, żeby zmiażdżyć głowę węża i pomóż nam przyspieszyć tryumf Twego Serca, gdy będziemy żyli Twymi orędziami i poświęcali Ci nasze życie!

Siostra Emmanuel +

Źródło: http://medziugorje.blogspot.com

środa, 23 października 2013

Lech Wałęsa marzy o rządzie światowym

Nadesłane:
List, który otrzymałem na skrzynkę mailową:


Czasami rano, przed pracą w trakcie dopijania porannej kawy lubię włączyć gadającą skrzynkę i obejrzeć co nieco. Tak też się stało dzisiejszego poranka. Wybór padł na TVN24 - tak wiem, wiem ... Zaproszonym gościem do rozmowy był Lech Wałęsa. Poranna rozmowa dotyczyła spotkania Noblistów w Warszawie. Rozmowa jak rozmowa ale szczególną uwagę zwróciłem na słowa wypowiedziane na wstępie wywiadu, a dotyczyły one - uwaga! - utworzenia rządu światowego. Tak, nie przesłyszeliście się. Lech Wałęsa jest orędownikiem wprowadzenia rządu światowego."Moim marzeniem, jest by ONZ przeorientować w parlament globalny, Radę Bezpieczeństwa w rząd globalny, a NATO w ministerstwo obrony globalnej" - mówił Lech Wałęsa. Rząd światowy nadchodzi - szybciej niż myślisz. Polecam tutaj film "Megido".
Kolejną informacją przekazaną przez byłego prezydenta była ta, iż w przyszłości żaden przywódca czy też prezydent nie będzie mógł być zaprzysiężony dopóki nie złoży (nie pamiętam jak to określił) ale jakby przysięgi na rząd światowy. Dodał również, że nie jest za ograniczeniem praw i suwerenności narodów ale takie kwestie jak antysemityzm, rasizm, czystki etniczne muszą być wyeliminowane z tego świata, a uda się to tylko poprzez rząd światowy, który będzie nijako opiniował przywódców państw. I co wy na to ...?


Gall Anonim

Blitzkrieg przeciwko prawu do życia w Parlamencie Europejskim

Blitzkrieg przeciwko prawu do życia w Parlamencie Europejskim

Proaborcyjne lobby w Parlamencie Europejskim chce politycznej neutralizacji Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z nas” uchwałą żądającą uznania aborcji za prawo podstawowe. Rezolucja wzywa również do zmiany regulacji państwowych w celu ograniczenia korzystania z wolności religijnej, wolności sumienia i sprzeciwu sumienia. Wzywa do obowiązkowej, „w wolnej od tematów tabu” edukacji seksualnej w szkołach podstawowych na terenie całej UE, która musi w dodatku przekazywać pozytywny obraz homoseksualizmu. Wzywa się europosłów do przyjęcia projektu alternatywnej rezolucji i odrzucenia raportu Estreli - przestrzega dr Joanna Banasiuk z Ordo Iuris.
CAŁOŚĆ: http://www.ordoiuris.pl/blitzkrieg-przeciwko-prawu-do-zycia-w-parlamencie-europejskim,3324,i.html


POLECAMY także:
Projekt Rezolucji Parlamentu Europejskiego promuje aborcję i atakuje wolność sumienia

--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

wtorek, 22 października 2013

Maryja z Medjugorie na profilu papieża Franciszka

Wizerunek Matki Bożej znany z Medjugorie został umieszczony w niedzielę na profilu społecznościowym Papieża Franciszka. Właśnie ta figura - przedstawiająca Matkę Bożą - została rozsławiona na cały świat dzięki objawieniom w Medjugorie. Vicka, kiedyś spytana do jakiej figury bądź obrazu z Matką Bożą jest najbardziej podobna objawiająca się Gospa - wskazała właśnie na tą figurę, która znajduje się w Tihaljinie k. Medjugorie.


Zaproszenie na rekolekcje


Wyjazd do Obór z Gdańska

PIELGRZYMKA DO OBORSKIEGO SANKTUARIUM M.B. Bolesnej


Karmelitański klasztor i Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach położone są w pięknej ziemi dobrzyńskiej w diecezji płockiej. To miejsce, które od 400 lat naznaczone jest szczególną obecnością Maryi w znaku łaskami słynącej Figury Matki Bożej Bolesnej. Jest Ona największą ozdobą i skarbem oborskiego Sanktuarium.
W każdą sobotę odbywają się w Sanktuarium czuwania modlitewno – ewangelizacyjne zwane Wieczernikami Królowej Pokoju.
Wieczernik rozpoczyna się odsłonięciem Cudownej Figury Matki Bożej Bolesnej a w jego programie jest m.in . adoracja Najświętszego Sakramentu, Msza Św., godzina Miłosierdzia Bożego, ceremonia przyjęcia Szkaplerza Św..
Każde sobotnie spotkanie ma swój temat przewodni, obecny w homilii
i katechezach.
Prowadzone przez O. Karmelitów cosobotnie wieczerniki stanowią szczególną szkołę modlitwy i kontemplacji Bożej obecności, co też zawsze było charyzmatem Karmelu.

16 listopada wyruszymy z pielgrzymką do Matki Bożej Oborskiej aby uczestniczyć w takim właśnie modlitewnym wieczerniku.

Do wspólnego pielgrzymowania zaprasza
Proboszcz O. Albin Chorąży





Wyjazd autokarem spod domu parafialnego przy ul. Polanki 131 o godz. 6.00
Planowany powrót ok. godz. 21.00

Koszt wyjazdu – 45 zł

Zapisy i wpłaty u O. Albina





Manifestacja w Strasburgu przeciwko aborcyjnej rezolucji

Manifestacja w Strasburgu przeciwko aborcyjnej rezolucji

ZOBACZ: http://www.kathtube.com/player.php?id=33033
Więcej na temat blitzkriegu przeciwko prawu do życia w Parlamencie Europejskim:

http://www.ordoiuris.pl/blitzkrieg-przeciwko-prawu-do-zycia-w-parlamencie-europejskim,3324,i.html

Ordo Iuris

--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

OGRANICZYĆ PRAWA RODZICÓW

PARLAMENT EUROPEJSKI CHCE OGRANICZYĆ PRAWA RODZICÓW, A NASTOLATKOM DAĆ MOŻLIWOŚĆ SAMOSTANOWIENIA WS. ANTYKONCEPCJI I ABORCJI
Dziś w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata i głosowanie nad projektem Rezolucji w sprawie zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego oraz praw w tej dziedzinie. Wnioskodawcy chcą m.in. ograniczenia prymatu wychowawczej roli rodziców oraz nawołują do stanowienia przez kraje członkowskie prawa umożliwiającego nastolatkom samodzielne decydowanie w kwestii antykoncepcji i aborcji. Przeciwko rezolucji protestują m.in. polskie i francuskie organizacje prorodzinne.
Projekt rezolucji, której autorką jest deputowana portugalskich socjalistów Edite Estrela, został przyjęty przez Komisję Praw Kobiet i Równouprawnienia we wrześniu br. Szczególny niepokój budzi kilka kwestii zawartych w projekcie: wprowadzenie „prawa do aborcji”, osłabienie praw rodziców do wychowywania dzieci według własnego kodeksu wartości oraz seksualizacja dzieci i młodzieży w ramach tzw. edukacji. – Projekt ten, deprecjonując rolę rodziców, osłabia strukturę rodziny. Dokument nawołuje, by kraje członkowskie wprowadziły prawo umożliwiające nastoletnim dzieciom samostanowienie w kwestii antykoncepcji i aborcji – wyjaśnia Anna Borkowska-Kniołek, rzeczniczka Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.
Projektem zaniepokojona jest również francuska organizacja La Manif Pour Tous (MPT), organizator kilkuset tysięcznych manifestacji przeciwko „małżeństwom dla wszystkich”. – Ten projekt niesie poważne zagrożenie dla praw rodzicielskich. Przez to, że dokument narzuca obowiązek edukacji seksualnej w szkole i poza nią, jest on zaprzeczeniem 26. artykułu Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, która zastrzega, że rodzice mają prawo pierwszeństwa w wyborze nauczania, które ma być dane ich dzieciom – tłumaczy Ludovine de la Rochère, prezes MPT.
Dokument precyzuje również treści przekazywane dzieciom podczas zajęć z seks edukatorami. Zdaniem Jacka Sapy, prezesa Centrum Życia i Rodziny, na szczególna uwagę zasługuje punkt 16. rezolucji. – Projekt zakłada, że (cyt.) „ edukacja seksualna musi obejmować zwalczanie stereotypów i uprzedzeń”. To agresywne, w swej treści, sformułowanie może zachęcać do „zwalczania” naturalnie rozumianej rodziny i małżeństwa. Autorzy rezolucji w ten sposób chcą narzucić nam konieczność akceptacji dla dewiacyjnych zachowań, takich jak na przykład transwestytyzm, transseksualizm itp.
Rezolucja ponadto wzywa do upowszechnienia aborcji, co oznacza, żewykracza ona poza kompetencje, jakie państwa członkowskie przyznały UE i według których każde państwo członkowskie prowadzi własną politykę w tym zakresie. Dokument wzywa Unię Europejską do finansowania aborcji w ramach swojej polityki. Spowoduje to konieczność jej finansowania z podatków obywateli państw członkowskich. Na uwagę zasługuje również 11. punkt rezolucji, który mówi że, „ państwa członkowskie powinny regulować i monitorować korzystanie [red.: przez personel medyczny] z prawa do odmowy działania sprzecznego z własnym sumieniem”. W świetle tego zapisu lekarze i pielęgniarki będą zmuszani bądź do wykonywania aborcji, bądź rezygnacji z wykonywania zawodu.
We wtorek, 22 października, w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata i głosowanie nad projektem Rezolucji w sprawie zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego oraz praw w tej dziedzinie. Niniejsza propozycja może zaowocować dyrektywą lub rozporządzeniem zmuszającym wszystkie państwa członkowskie do jej ratyfikacji. Dlatego Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny – współpracujące z kilkuset prorodzinnymi organizacjami w Polsce – zwrócił się listownie z apelem do Europarlamentarzystów o odrzucenie projektu. - Apelujemy o wysłuchanie stanowiska środowisk zaangażowanych w codzienną pracę na rzecz promocji wartości rodzinnych, wspierania instytucji rodziny i zwiększania jej roli  życiu społecznym – mówi Jacek Sapa.
***
Fundacja Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny powstała, aby promować, inicjować oraz wspierać działania podkreślające wartość życia i rodziny. Powstała by pracować nad rozwiązaniami, które stworzą przyjazne warunki dla rodzin w wypełnieniu jej naturalnych funkcji, w myśl zasady: rodzina receptą na szczęście.


Anna Borkowska-Kniołek
rzecznik@centrumzyciairodziny.org
Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny
Wilcza 8/19
00-538 Warszawa
tel.: +48 22 401 06 24
mobile: +48 791 240 341
fax: +48 22 401 06 24


Jacek Sapa
jacek@centrumzyciairodziny.org
Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny
Wilcza 8/19
00-538 Warszawa
tel.: +48 (22) 401 06 24
mobile: +48 609 313 316
fax: +48 (22) 401 06 24


Marek Plotzke
marek@dzienzycia.pl
Fundacja Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Życia
mobile: 791 240 304

--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

poniedziałek, 21 października 2013

Komunikat Kurii Warszawsko-Praskiej ws. Ks. W. Lemańskiego

Komunikat Kurii Warszawsko-Praskiej
Warszawa, 21 października 2013 
Komunikat Kurii Biskupiej Warszawsko-Praskiej
Kuria Biskupia Warszawsko-Praska informuje, że Stolica Apostolska dekretem Kongregacji ds. Duchowieństwa (N. 20133055) z dnia 7 października 2013 r., odrzuciła rekurs Ks. Wojciecha Lemańskiego (N. 20132370) z dnia 19 czerwca 2013 r., przeciwko nałożonemu na niego zakazowi wypowiadania się w mediach. Tym samym potwierdziła decyzję administracyjną w tej sprawie wydaną przez Biskupa Warszawsko-Praskiego abp. Henryka Hosera SAC (N. 1163/BD/2013) z dnia 24 maja 2013r.
W uzasadnieniu postanowienia Kongregacji ds. Duchowieństwa napisano między innymi: „Zarówno z punktu widzenia formalnego, jak i rzeczowego, stwierdzono zasadność decyzji Biskupa w sprawie zakazu udzielania Ks. Wojciechowi Lemańskiemu wywiadów czy prezentacji swojej osoby i poglądów w mass mediach. (…) Zgodnie z przedstawionymi faktami, należy zauważyć zasadność motywacji zaskarżonej decyzji, gdyż zawiera ona przesłanki wystarczające i zgodne z tym, co stanowi kan. 831 KPK, który to przewiduje, iż duchowni jedynie za zgodą własnego Ordynariusza mogą wypowiadać się w mediach, czyli przedstawiać swoje poglądy. (…) Nieposłuszeństwo kapłana zostało potwierdzone bez pozostawienia jakiejkolwiek wątpliwości, w dokumentacji przedstawionej przez Ordynariusza, mowa tu o 208 wypowiedziach, między innymi w artykułach, wypowiedziach publikowanych na blogu Ks. Wojciecha Lemańskiego, jak i w różnych periodykach krajowych.”
Kuria Biskupia Warszawsko-Praska przeprasza wszystkich, którzy doświadczyli moralnego zamętu wskutek kwestionowania w mediach przez Ks. Wojciecha Lemańskiego samych podstaw nauczania Kościoła w zakresie bioetyki. Przeprasza także biskupów, kapłanów i wiernych świeckich, którzy zostali dotknięci jego wypowiedziami. Prosi wszystkich o modlitwę w intencji Ks. Lemańskiego o dar roztropności i opamiętania. Ludzi mediów prosi o uszanowanie zakazu nałożonego na Ks. Lemańskiego i niewystawianie na próbę jego posłuszeństwa wobec Stolicy Apostolskiej i własnego Biskupa.
Aktualnie Stolica Apostolska rozpatruje jeszcze drugi rekurs Ks. Wojciecha Lemańskiego przeciwko usunięciu go z funkcji proboszcza parafii Jasienica. W związku z powyższym Kuria Biskupia Warszawsko-Praska przypomina, że administratorem parafii w zakresie wszystkich obowiązków proboszcza jest obecnie Ks. dr Grzegorz Chojnicki. Usunięty proboszcz zgodnie kan. 1747 KPK nie ma prawa wykonywać żadnych funkcji proboszczowskich, ani zamieszkiwać i przebywać na plebanii. W przypadku nieprzestrzegania tych przepisów, Biskup Diecezjalny może nałożyć na usuniętego proboszcza kolejne sankcje karne.
Za zgodność:
Ks. dr Dariusz Szczepaniuk
Kanclerz Kurii Biskupiej
Warszawsko-Praskiej

niedziela, 20 października 2013

Rekolekcje Maryjne z s. Barbarą z Medjugorie

Już dzisiaj zapraszamy wszystkich na jedyne w Polsce rekolekcje Maryjne, które poprowadzi siostra Barbara ze Wspólnoty Błogosławieństw w Medjugorie. Tematem tegorocznych rekolekcji będzie: "Ta która uwierzyła"
Już dzisiaj zorganizuj sobie wolny czas i przyjedź nad polskie morze do Swarzewa. Tutaj w szczególnym miejscu dla Kościoła i Polski doświadczysz wstawienniczej opieki Maryi. Królowa Polskiego Morza i Pani Swarzewska pragnie Cię przytulić do swojego matczynego serca. Nie zwlekaj!

Termin: 29.11 - 01.12.2013
(program już wkrótce)


sobota, 19 października 2013

Jak Bóg mógł pozwolić na coś takiego?

Po katastrofie terrorystycznej w USA 11.09.2001,
córka Billy Grahama w wywiadzie TV na pytanie:


"Jak Bóg mógł pozwolić na coś takiego?"


Odpowiedziała: Jestem przekonana, że Bóg jest do głębi zasmucony z tego powodu, podobnie jak i my, ale od wielu już lat mówimy Bogu, żeby wyniósł się z naszych szkół, z naszych rządów oraz z naszego życia, a ponieważ jest dżentelmenem, jestem przekonana, że w milczeniu wycofał się. 

Jak możemy się spodziewać, że Bóg udzieli nam swojego błogosławieństwa i ochroni nas, skoro my żądamy, aby On zostawił nas w spokoju? 

Zobaczmy - myślę, że zaczęło się to wówczas, kiedy Madeline Murray O'Hare - prezes amerykańskich ateistów (została uprowadzona i zamordowana w 1995 r.,  znaleziono jej ciało w 2001 r.) narzekała nie chcąc żadnych modlitw w naszych szkołach, a my powiedzieliśmy OK. Potem ktoś powiedział, żeby lepiej nie czytali Biblii w szkole... Biblii, która mówi: nie zabijaj, nie kradnij, kochaj swego bliźniego jak siebie samego. A my powiedzieliśmy OK. 

Następnie dr Benjamin Spock powiedział, że nie powinniśmy dawać klapsa dzieciom, kiedy się źle zachowują, ponieważ ich małe osobowości się zniekształcają i możemy zniszczyć u nich szacunek do samych siebie (syn dr. Spock'a popełnił samobójstwo). 

A my powiedzieliśmy, że ekspert powinien wiedzieć o czym mówi. Dlatego powiedzieliśmy OK. Po czym ktoś powiedział, że lepiej by było, aby nauczyciele i wychowawcy nie karali naszych dzieci, kiedy się źle zachowują. Dyrektorzy szkół powiedzieli, że lepiej by było. aby żaden pracownik tej szkoły nie dotykał uczniów, kiedy się źle zachowują, ponieważ nie chcemy złej opinii i z pewnością nie chcemy być zaskarżeni do sądu /istnieje ogromna różnica między karaniem i dotykaniem, biciem, upokarzaniem, kopaniem itd./. A my powiedzieliśmy OK. 

Następnie ktoś powiedział - pozwólmy naszym córkom na aborcję - jeśli chcą. Nawet nie muszą o tym mówić swoim rodzicom. A my powiedzieliśmy OK. 

Po czym ktoś mądry z rady szkoły powiedział; ponieważ chłopcy i tak będą chłopcami, więc i tak będą to robić, dajmy naszym synom tyle kondomów, ile chcą aby mogli zażywać tyle radości ile chcą, a my nie będziemy musieli mówić ich rodzicom, że otrzymują je w szkole. A my powiedzieliśmy OK. Po czym niektórzy z wyższych wybranych urzędników powiedzieli, że to nieważne, co robimy prywatnie, dopóki wykonujemy naszą pracę?... 

Zgadzając się z nimi. powiedzieliśmy, że nie obchodzi mnie to, co ktoś, łącznie z prezydentem, robi prywatnie, dopóki ja mam pracę, a ekonomia jest dobra. Po czym ktoś powiedział - drukujmy czasopisma że zdjęciami nagich kobiet i nazwijmy to zdrowym, trzeźwym podziwem dla piękna kobiecego ciała. A my powiedzieliśmy OK. 

Po czym ktoś inny poszedł o krok dalej z tym podziwem i opublikował zdjęcia nagich dzieci, a następnie jeszcze jeden krok dalej i udostępnił je w Internecie. A my powiedzieliśmy - OK, są upoważnieni do swobodnego wyrażania. Po czym przemysł rozrywkowy rozpoczął produkcję widowisk TV i filmów promujących przemoc, profanacje, zakazany seks. Rozpoczął nagrania muzyki zachęcającej do gwałtu, narkotyków. zabójstwa, samobójstwa oraz satanistycznej. My powiedzieliśmy, że to tylko rozrywka. to nie ma żadnych szkodliwych skutków, w każdym razie nikt nie traktował tego poważnie, więc idziemy do przodu. Teraz nasze dzieci nie mają sumienia, dlaczego nie wiedzą, co jest dobre, a co złe, i dlaczego nie martwi ich zabijanie obcych, kolegów z klasy oraz samych siebie. Prawdopodobnie, gdybyśmy o tym długo i wystarczająco mocno myśleli, moglibyśmy zgadnąć. Ja myślę, że ma to wiele wspólnego z tym, że... 


"ZBIERAMY TO, CO ZASIALIŚMY"

Źródło: http://maranciaki.pl

piątek, 18 października 2013

Rekolekcje u Franciszkanow

Szczęść Boże

Proszę o przekazanie zaproszenia na poniższe spotkanie wszystkim osobom zainteresowanym 
Ze swojej strony bardzo polecam udział w tych spotkaniach.


Serdecznie  zapraszam osoby zainteresowane jeszcze w październiku na spotkanie - z gośćmi z Francji : Anne i Gilles Bonnot. 

 Spotkanie odbędzie sie w ramach ewangelizacyjnych przedsięwzięć we Franciszkańskim Centrum Duchowości i Kultury, czyli na ulicy Modzelewskiego w Warszawie dnia 25.10 ( piątek) początek godz. 18.00 i warsztaty 26.10 ( sobota)  początek godz. 16.00 
Anne i Gille - są małżeństwem , posługującym w ramach programu Strumienie Życia. Przyjadą aby podzielić się swoim świadectwem uzdrowienia wewnętrznego (więcej w ulotce). 
Sam Program Strumieni Życia dotyka głębokich wątków naszej egzystencji, i najogólniej pomaga jak najpełniej "dorosnąć" do powołania jako kobiety i mężczyzny - albo w małżeństwie, albo w celibacie. Łączy biblijne spojrzenie i duchowość z wiedzą psychologiczną. Dla zainteresowanych przesyłam też ulotkę samego programu.
Naprawdę jest to bardzo ciekawa propozycja godna uwagi nie zawsze w Warszawie są tak ciekawe spotkania. Dlatego tym bardziej polecam.

tymczasem pozdrawiam serdecznie

Olga

Relacja filmowa: Ziemkiewicz rozmawia z Pilipiukiem w Klubie Zygmuntowskim

fundacja_logo_p.2.png

Relacja filmowa: Ziemkiewicz rozmawia z Pilipiukiem w Klubie Zygmuntowskim

18.10.2013
Szanowni Państwo,

W poniedziałek 7.X.2013 r. w Klubie Zygmuntowskim odbyło się spotkanie z Rafałem Ziemkiewiczem i Andrzejem Pilipiukiem, z którego filmową relację można obejrzeć klikając na zamieszczony poniżej link:

http://youtu.be/omKXHA5uhBQ

Fundacja Zygmunta Starego poszukuje wolontariuszy!
Realizujemy obecnie projekty, które potrzebują Państwa wsparcia. Jeśli bliskie Ci są idee przyświecające działalności naszej Fundacji, masz czas i gotów jesteś poświęcić go dla pracy na rzecz wspólnego dobra. Zgłoś się do nas! Oferujemy możliwość zdobycia doświadczenia przy realizacji ciekawych projektów, oraz organizacji spotkań Klubu Zygmuntowskiego.

Jesteś zainteresowany? Skontaktuj się z nami:
kb@fundacjazygmuntastarego.pl