czwartek, 28 lutego 2013

Dzisiaj Adoracja Najświętszego Sakramentu

Zapraszamy na dzisiejszą 

Adorację Najświętszego Sakramentu

w Domu Misyjnym 

Misjonarzy Krwi Chrystusa w Swarzewie

godz. 20.00 (Duża Kaplica)


Godzinę wcześniej zapraszamy na mszę święta w intencji Izy.

Zabić księdza – „dla waszej wolności”


Zabić księdza – „dla waszej wolności”
Fot.www.ksiadz-streich.org
Grzegorz Kucharczyk

Zabić księdza – „dla waszej wolności”

Data publikacji: 2013-02-27 07:00
Data aktualizacji: 2013-02-28 09:24:00
Siedemdziesiąt pięć lat temu, 27 lutego 1938 roku podczas odprawiania Mszy Świętej został zastrzelony w podpoznańskim Luboniu ks. Stanisław Streich. Zabójcą trzydziestosześcioletniego kapłana był działacz komunistyczny Wawrzyniec Nowak. Gdy ksiądz zbliżał się do ambony, by wygłosić homilię, został trafiony kilkoma kulami. Według świadków całego wydarzenia, zabójca zaraz potem wbiegł na ambonę skąd krzyczał: „Niech żyje komunizm! To dla waszej wolności !”.

Tylko szybkie przybycie policji uratowało mordercę przed natychmiastowym linczem. Szok wywołany tą zbrodnią był ogromny, zarówno w Wielkopolsce jak i w całym kraju. Na pogrzeb ks. Streicha 2 marca 1938 roku przybyło około 20 tysięcy ludzi. Wielkopolski oddział Akcji Katolickiej w specjalnej odezwie stwierdzał, że „zabójcze strzały wymierzone w sługę Bożego przy ołtarzu ugodziły równocześnie w podwaliny ładu społecznego. Stały się złowieszczym sygnałem, jaki spotęgować powinien czujność wszystkich tych, którym Opatrzność powierzyła losy kraju i troskę o dobro powszechne”.

 „Kurier Warszawski” napisał, że „kapłana katolickiego u stóp ołtarza w kościele lubońskim zabijał fizycznie jakiś Wawrzyniec Nowak, ale człowieka i duszę ludzką w W. Nowaku zabił przedtem komunizm”.
Jako złowieszczą zapowiedź, tragedię, która rozegrała się w Luboniu odczytał również prof. Marian Zdziechowski. Ona skłoniła go do napisania ostatniego dzieła, wydanego już pośmiertnie (w 1939 roku) „Widma przyszłości” – zapowiedzi nadciągającej epoki „bestializmu wyrozumowanego” (bolszewizmu).

Istotnie, zabójstwo wielkopolskiego kapłana było zapowiedzią prawdziwej hekatomby polskiego duchowieństwa, z rąk dwóch okupantów – komunistycznego Związku Sowieckiego oraz narodowo-socjalistycznych Niemiec. Jak wiadomo, księżobójstwo nie zakończyło się w Polsce w 1945 roku. Od ks. Streicha biegnie prosta i, niestety, bardzo długa linia do ks. Romana Kotlarza, bł. ks. Jerzego Popiełuszki, księży Niedzielaka, Zycha i Suchowolca.
Dzisiaj ks. Stanisław Streich jest kandydatem na ołtarze, jako męczennik za Wiarę.

Grzegorz Kucharczyk
 


Źródło: http://www.pch24.pl/zabic-ksiedza---dla-waszej-wolnosci,12825,i.html#ixzz2MCBKelHR

środa, 27 lutego 2013

Notatki dnia

1.

Oddział Warszawski Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy wzywa TVP S.A. do natychmiastowego przeproszenianaszego Kolegi red. Grzegorza Kutermankiewicza za zablokowanie jego materiału na youtube i pomówienie go o kradzież praw autorskich.
Pełna treść oświadczenia w załączniku i na stronie Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy:http://www.ksd.media.pl/aktualnoci/1002-uwaga-cenzura-ksd-wzywa-tvp-do-przeprosin
ZOBACZ także List Członka KSD do Prezesa TVP Juliusza Brauna: http://www.ksd.media.pl/aktualnoci/999-list-czlonka-ksd-do-prezesa-tvp-juliusza-brauna (list także w załączniku).
--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

2.

Polecamy wstrząsający artykuł Agnieszki Kocimskiej z Fundacji Pro – prawo do życia, obnażający praktyki aborterów, którzy zabili dziecko wbrew woli matkihttp://www.ksd.media.pl/aktualnoci/1001-koledzy-wandy-nowickiej-zabili-dziecko-wbrew-woli-matki
--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

3.

Grzegorz Kutermankiewicz                                                                      Konstancin-Jeziorna, 25.02.2012
Wilanowska 102
05-520 Konstancin-Jeziorna
                                                                                    PREZES TVP
                                                                                    Pan JULIUSZ  BRAUN
                                                                                    Ul.  Jana Pawła Woronicza 17   
                                                                                    00-999 WARSZAWA
Zwracam się do Pana z prośbą o interwencję i wyjaśnienie  nieporozumienia, które wynikło z  powodu bezpodstawnego zablokowania przez TVP mojego autorskiego materiału zamieszczonego  na youtube  (http://www.youtube.com/watch?v=tWKjGS4mdPE).
W dniu 5 lutego br. rejestrowałem swoim prywatnym sprzętem konferencję naukową na UKSW w Warszawie pt. „Debata Smoleńska”.  Cały materiał, po koniecznej obróbce, umieściłem na swoim kanale youtube (http://www.youtube.com/grzegorzkut).
Wielkim zaskoczeniem było, gdy po kilkunastu dniach na jednej z części relacji zobaczyłem, zamiast obrazu, informację, że „ten film wideo jest już niedostępny z powodu otrzymania roszczenia dotyczącego praw autorskich przez TelewizjaPolska-itvp.”  
Nie mogę zrozumieć powyższego działania. Mam nadzieję, że wynikło ono jedynie z nieporozumienia.
Jestem oczywiście w posiadaniu całego materiału, który nakręciłem tego dnia na UKSW. Wiele osób może zaświadczyć, że  5 lutego wiele godzin filmowałem materiał, który jak najszybciej umieściłem w sieci, czego nie dokonała Pana instytucja , choć jej pracownicy byli również obecni na Konferencji.
Proszę zatem o wyjaśnienie kto z pracowników  TVP i w oparciu o jakie dowody zgłosił zastrzeżenie praw autorskich w stosunku do mojej relacji z Konferencji „Debata Smoleńska”.
 Z poważaniem -
                           Grzegorz Kutermankiewicz.
                          redaktor  portalu Solidarni2010.pl, członek Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy


List został opublikowany na stronie KSD: http://www.ksd.media.pl/aktualnoci/999-list-czlonka-ksd-do-prezesa-tvp-juliusza-brauna
--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

4.

W całej Polsce środowiska patriotyczne przygotowują się do upamiętnienia Bohaterów Antykomunistycznego i Niepodległościowego Podziemia. Zwyrodniałych oprawców do dziś nie spotkała kara (ci, którzy dożyli współczesnych czasów, nierzadko obdarowywani są wysoką emeryturą, lub mają - sami, albo ich potomkowie - realny wpływ na sytuację w państwie). Jednak Polacy rozliczyli zbrodniarzy w swoich sercach i pamięci. Najlepszym dowodem na to jest mobilizacja w całym kraju przed Narodowym Dniem Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Tylko w samej Warszawie obchody zaplanowano na kilka dni, a do ich organizacji włączyło się blisko 80 organizacji i środowisk patriotycznych pragnących w dniu 1 marca wspólnie uczcić Bohaterów Antykomunistycznego Podziemia. Do Społecznego Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, którego przewodniczącym jest prof. Jan Żaryn - dołączyło także Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy.
Na stronie KSD opublikowaliśmy PROGRAM SPOŁECZNYCH OBCHODÓW NARODOWEGO DNIA PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH w 2013 ROKU przygotowany przez Społeczny Komitet Obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
Zamieściliśmy także informacje na temat inicjatyw związanych z Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” jakie przyszły na adres naszego Biura Prasowego:

Maraton Filmowy w hołdzie Żołnierzom Wyklętym

ŻOŁNIERZE WYKLĘCI. NIEZŁOMNI BOHATEROWIE. - Nowa pozycja na rynku wydawniczym!

TABLICA DLA „ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH” W CIESZYNIE

Częstochowa: obchody Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych"

Rzeszów: Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych (2 marca)

Warszawa: Msza św. w rycie trydenckim w intencji Żołnierzy Wyklętych - 3 marca!

Kraków pamięta o "Żołnierzach Wyklętych"

Sulejówek: sesja historyczna poświęcona Żołnierzom Wyklętym (2 marca)

WROCŁAWSKI PLAN OBCHODÓW NARODOWEGO DNIA PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH

Odwet Wyklętych - inscenizacja historyczna w Szczecinie (zapowiedź)

Powstańcy, Wyklęci. Tarnów pamięta

Zachęcamy do nadsyłania relacji z obchodów Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" w Waszych miejscowościach.
Zebrała i opracowała red. Agnieszka Piwar - sekretarz Zarządu Głównego Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

5.

Patronat medialny nad VII Katolickimi Dniami Filmowymi objęło Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy: http://www.ksd.media.pl/aktualnoci/995-warszawa-vii-katolickie-dni-filmowe-2-3-marca

Warszawa: VII Katolickie Dni Filmowe (2-3 marca)

W dniach 2 - 3 marca 2013 roku w Centrum Łowicka w Warszawie (Mokotów - ul. Łowicka 21) odbędą się VII Katolickie Dni Filmowe,organizowane przez Fundację Św. Kazimierza Królewicza. To wydarzenie od siedmiu lat gromadzi mieszkańców Warszawy na pokazachfilmów, często niedostępnych w programowej ofercie kinowej i telewizyjnej.

Termin tegorocznego przeglądu zbiega się z Narodowym Dniem Żołnierzy Wyklętych. Nawiązując do tego święta zostaną zaprezentowane 2 filmydokumentalne: „Kapelan wyklęty - kapelan Polski Podziemnej” w realizacji Bernadety Grabowskiej i Piotra Grabowskiego oraz „Sny stracone snyodzyskane” w reżyserii Arkadiusza Gołębiewskiego. Ten film otworzy sobotni przegląd filmów patriotyczno-historycznych. Zobaczymy także 2 innefilmy autorstwa Arkadiusza Gołębiewskiego. „Duchem Ciosany” to dzieje polskich przemian minionego trzydziestolecia, wplecione w historię obecności niezwykłych krzyży, której początkiem stal się wielki krzyż z pamiętnej papieskiej Mszy św 2 czerwca 1979 r. na Placu Zwycięstwa wWarszawie. „Historia Kowalskich” to wstrząsający obraz losów tytułowej rodziny, która, jak wiele polskich rodzin, za próbę pomocy sąsiadom -polskim Żydom zapłaciła życiem. Przewidziane jest również spotkanie z reżyserem.
Kolejnym filmem z gatunku dokumentu historycznego będzie obraz Ewy Stankiewicz „Trzech kumpli” - dramatyczna historia trzech przyjaciół -Staszka Pyjasa, Lesława Maleszki i Bronisława Wildsteina. Przedstawiona w filmie rekonstrukcja wydarzeń odsłania kulisy funkcjonowania SB wczasach PRL-u.
Sobotnie projekcje zakończy amerykański dramat wojenny „5 dni wojny” inspirowany wydarzeniami zbrojnego konfliktu gruzińsko-rosyjskiego wsierpniu 2008 r. Film w polskiej wersji zawiera dokumentalne fragmenty wystąpień ś.p. Lecha Kaczyńskiego podczas wiecu w Tbilisi.
Drugi dzień pokazów rozpocznie się projekcją filmu „Skarga” - filmową biografią ks. Piotra Skargi. W tym roku po raz pierwszy w programieKatolickich Dni Filmowych znalazł się film animowany. Będzie to interesujący obraz w reż. Bruce M. Morrisa „Największy z cudów” prod. USA – dramat religijny zbudowany wokół trzech postaci zagubionych w problemach współczesnej egzystencji. Ich życie zyskuje pełny wymiar, kiedy prowadzeni przez Aniołów Stróżów odkrywają istotę Mszy św. Producentem filmu jest Pablo Jose Barroso, który wcześniej zrealizowałgłośny film „Guadalupe”. Niebawem, 5 kwietnia b.r. na ekrany kin w Polsce wejdzie jego superprodukcja „Cristiada, która mimo znakomitejobsady nie może się przebić do szerokiej dystrybucji światowej z powodu niepoprawnej politycznie treści.
W bloku programowym Kościół w świecie zobaczymy filmy dokumentalne organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie i „Open Doors – w służbieprześladowanym chrześcijanom”. Będą to 2 filmy w reżyserii Agnieszki Dzieduszyckiej-Manikowskiej: „Ziarno w cierniach” przedstawiającyodradzający się kościół katolicki na Białorusi i „Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat” ukazujący pracę polskiego misjonarza w Gruzji. Open Doors zaprezentuje 2 filmy dokumentujące prześladowania kościoła w Korei Płn. i sytuację chrześcijan w Egipcie. Po projekcji widzowie będą mieli okazję spotkać się z przedstawicielami organizacji Open Doors. Blok zakończy reportaż Telewizji TRWAM „ Ziemia Święta - Ziemia bezchrześcijan ?” - próba odpowiedzi na pytanie, czy możliwy jest scenariusz Ziemi Świętej bez chrześcijan.
Ostatnią pozycją niedzielnego wieczoru będzie pełnometrażowy, oparty na prawdziwej historii film fabularny „October Baby” (Październikowedziecko). To poruszająca opowieść o dziewczynie, która szukając swej biologicznej matki odkrywa, że urodziła się w trakcie nieudanej aborcji.
W trakcie imprezy czynny będzie dobrze zaopatrzony bufet.

Wstęp na projekcje jest bezpłatny.
Szczegóły na stronie www.fundacjaswkazimierza.pl

--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy




wtorek, 26 lutego 2013

Orędzie Matki Bożej z 25 lutego 2013 r.




“Drogie dzieci! Również dziś wzywam was do modlitwy. Grzech was przyciąga ku sprawom ziemskim, a ja przyszłam, by was prowadzić do świętości i spraw Bożych, a wy walczycie i zużywacie waszą energię w walce z dobrem i złem, które są w was. Dlatego dziatki, módlcie się, módlcie się, módlcie się, aż modlitwa stanie się dla was radością i wasze życie stanie się prostą drogą do Boga. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

„Synod zalecił «pomaganie wiernym we właściwym rozróżnianiu słowa Bożego i objawień prywatnych», których rolą „nie jest (…) „uzupełnianie” ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomaganie w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej”. Wartość objawień prywatnych różni się zasadniczo od jedynego Objawienia publicznego: to ostatnie wymaga naszej wiary; w nim bowiem ludzkimi słowami i za pośrednictwem żywej wspólnoty Kościoła przemawia do nas sam Bóg. Kryterium prawdziwości objawienia prywatnego jest jego ukierunkowanie ku samemu Chrystusowi. Jeśli oddala nas ono od Niego, z pewnością nie pochodzi od Ducha Świętego, który jest naszym przewodnikiem po Ewangelii, a nie poza nią. Objawienie prywatne wspomaga wiarę i jest wiarygodne właśnie przez to, że odsyła do jedynego Objawienia publicznego. Stąd kościelna aprobata objawienia prywatnego zasadniczo mówi, że dane przesłanie nie zawiera treści sprzecznych z wiarą i dobrymi obyczajami; wolno je ogłosić, a wierni mogą przyjąć je w roztropny sposób. Objawienie prywatne może wnieść nowe aspekty, przyczynić się do powstania nowych form pobożności lub do pogłębienia już istniejących. Może mieć ono pewien charakter prorocki (por. 1 Tes 5, 19-21) i skutecznie pomagać w lepszym rozumieniu i przeżywaniu Ewangelii w obecnej epoce; dlatego nie należy go lekceważyć. Jest to pomoc, którą otrzymujemy, ale nie mamy obowiązku z niej korzystać. W każdym razie musi ono być pokarmem dla wiary, nadziei i miłości, które są dla każdego niezmienną drogą zbawienia”.

Benedykt XVI, papież

Nie jest naszą intencją autorytatywne orzekanie o prawdziwości i autentyczności objawień w Medjugorje. To bowiem należy do kompetencji władz kościelnych. Tę samą ostrożność, ale bez nieuzasadnionego uprzedzenia, pragniemy zachować również w odniesieniu do orędzi. Decyzja władz kościelnych jaka w przyszłości nastąpi będzie decyzją obowiązującą nas wszystkich której się podporządkujemy.

poniedziałek, 25 lutego 2013

Świadczyć własnym życiem


Wywiad z Jimem Caviezel odtwórcą Jezusa w filmie "Pasja"

Jim Caviezel, który występuje w najnowszym filmie Mela Gibsona "Pasja" w sobotę 6 grudnia 2003 zorganizował w "Wiosce Matki" w Medjugorje prywatną prezentację nie zakończonej jeszcze wersji filmu.
Wywiad udzielony księdzu Mario Knezovic dla Radia "Mir" w Medjugorje jest pierwszym wywiadem, w którym Jim i jego żona Kerri oficjalnie mówią o tym filmie.

Fr. Mario Knezovic: W jaki sposób dowiedzieliście się o Medjugorje i co dla Was ono znaczy?

Jim Caviezel: Po raz pierwszy usłyszałem o Medjugorje w piątej lub szóstej klasie. Mówiono, że miejsce to jest podobne do objawień w Fatimie, Guadeloupe, Lourdes, i natychmiast dodawano, iż biskup stwierdził, że ogłosił jego nieprawdziwość. Zatem - jako posłuszny katolik - zgodziłem się z tym, co mówiono. Wiele lat później spotkałem moją przyszłą żonę, pobraliśmy się i po kilku latach ona pojechała do Medjugorje. Podczas gdy ona była tam ja kręciłem w Irlandii film "Chrabia Monte Cristo". Gdy zadzwoniła do mnie do Irlandii czułem, że jej głos się zmienił, ale bardzo szybko o tym zapomniałem, myśląć "To dobre dla Ciebie, kochanie, kimże jestem, aby odbierać Ci Twoje doświadczenie duchowe? Powiedziała mi, że Ivan Dragicevic przyjeżdża do Irlandii... Spotkałem go kilka razy, i w czasie objawienia czułem jakąś fizyczną obecność. Ivan powiedział mi dwie rzeczy, które mnie naprawdę uderzyły: "Jim, człowiek zawsze znajdzie czas na to, co kocha" i "powodem, dla którego człowiek nie znajduje czasu dla Boga jest to, że nie kocha Boga". Później mówił mi o modlitwie płynącej z serca. To stało się jakby początkiem mojej misji - aby modlitwa zawsze wypływała z mojego serca.
Kerri Caviezel: Byłam w siódmej klasie, gdy nasz ksiądz pokazał nam film o dzieciach w czasie objawienia. Usłyszeliśmy, że jest to prawdziwe. Pochodziliśmy z mieszanej wspólnoty katolickiej - w większości Chorwaci i Włosi. Moja babcia jest stuprocentową Chorwatką. Nie trudno było uwierzyć. Zjawiłam się tutaj po piętnastu latach. Gdy tylko przyjechałam, dzięki temu, co czułam w moim sercu, wiedziałam natychmiast, że to dzieje się na prawdę. Nie widziałam znaków lub czegokolwiek, ale przez całe moje życie byłam katoliczką a nigdy wcześniej nie doświadczyłam spowiedzi, tak doświadczyłam tutaj. To było wspaniałe uzdrowienie.

Fr. Mario Knezovic: Czego oczekujecie przebywając w Medjugorje i o co w Medjugorje modlicie się?

Jim Caviezel: Modlę się o pokój na świecie, modlę się za moją rodzinę i proszę, aby Bóg sprawiał nieustannie, bym nie przestawał iść za Nim, abym był lepszym katolikiem i mężem.
Kerri Caviezel: Modlę się, abyśmy byli gotowi na wszystko, gdziekolwiek Maryja nas prowadzi i abyśmy w każdym miejscu, do którego idziemy i wszystkim ludziom, których spotykamy na świecie nieśli to przesłanie.

Fr. Mario Knezovic: Film "Męka Chrystusa", w którym grasz Jezusa Chrystusa jest już prawie ukończony. Jak się czułeś grając Jezusa? Jak dostosowałeś swoje ciało i duszę to ciała i duszy Jezusa? Jak to jest być Jezusem?

Jim Caviezel: Moje oczyszczenie do zagrania tej roli dokonało się dzięki Medjugorje, dzięki Gospie. W przygotowaniu użyłem wszystko to, czego nauczyło mnie Medjugorje. Mel Gibson i ja chodziliśmy codziennie na Mszę św. Kilka dni nie mogłem uczestniczyć we Mszy św., ale przyjmowałem Eucharystię. Kiedyś słyszałem, że Papież spowiada się codziennie, dlatego pomyślałem, że ja również powinienem spowiadać się tak często, jak jest to możliwe. Nie chciałem, aby Lucyfer zawładnął moim graniem. Moim grzechem stałego zaniedbania jest to, że nie kocham wystarczająco. Dlatego spowiedź była przygotowaniem do Eucharystii. Ivan Dragicevic i jego żona Lorraine podarowali mi kawałek prawdziwego krzyża. Miałem go przy sobie przez cały czas. Zrobili w tym celu specjalną kieszonkę w moim ubraniu. Miałem również relikwie Ojca Pio, św. Antoniego z Padwy, św. Marii Goretti i św. Denisa(?), świętego patrona aktorów. Innym sposobem był post. Nieustannie i wiele razy czytałem przesłania. Każdego dnia każdy mógł mnie zobaczyć w Różańcem w moich rękach.

Fr. Mario Knezovic: Pani Kerri, czy Pani mąż zmienił się odkąd zagrał tę rolę?

Kerri Caviezel: Po raz pierwszy zobaczyłam na nim krzyż kiedy był ucharakteryzowany. Nie wyglądał jak mój mąż, wyglądał jak Chrystus. Posłużono się zdjęciem Całunu Turyńskiego i na jego podstawie przygotowano charakteryzację, aby przedstawiała taką samą twarz. To było tak prawdziwe, że ludzie patrzyli na niego w taki sam sposób jak musieli reagować na Chrystusa: niektórzy byli pełni szacunku, inni obojętni i jeszcze inni żartowali z niego. To uderzyło nas oboje; zrozumieliśmy trochę jak to musiało wyglądać. To było osobiste w naszym życiu; myślę, że uniósł ciężar roli. To najważniejsza rzecz w jego życiu.

Fr. Mario Knezovic: Ks. Svetozar Kraljevic, dyrektor "Wioski Matki" i "Ogrodu św. Franciszka" zorganizował dla grupy przyjaciół projekcję tego filmu. Skąd wzięła się taka inicjatywa?

Fr. Svetozar Kraljevic: Jim i Kerri są tutaj na kilka dni jako pielgrzymi. Jim przywiózł ukończoną w 95% wersję "Filmu-Męka", którą oglądano już w Watykanie i w innych miejscach. Poprosił nas o poszukanie grupy osób, którzy chcieliby modlić się z nami i którzy są gotowi zobaczyć film. Zaprosił nas, abyśmy zgromadzili się w "Wiosce Matki" i po modlitwie różańcowej zobaczyli film. Poprosiłem wszystkich o modlitwę w intencji powodzenia planu, jaki Bóg ma wobec tego filmu, aby Bóg towarzyszył mu ze swoją łaską i darami.

Fr. Mario Knezovic: Jak przybliżyć współczesnemu światu przesłanie Naszej Pani, jak otworzyć ludzkie serca na Boże słowo?

Jim Caviezel: Własnym życiem. Nie tym, co mówimy, ale tym, co czynimy. Ofiarowałem moją prace Jej Synowi. Wszystko, co czynię poświęciłem Jej Synowi. Proszę Maryję, aby prowadziła mnie i moją karierę. Ludzi możesz nawrócić wyłącznie żyjąc swoim życiem. Wierzę, że ten film jest dziełem Maryi dla swojego Syna. Ponieważ ona to uczyniła, będzie to atakowane przez wrogów. Ze względu na prawdę, którą ten film pokazuje, jest on w USA szczególnie brany "pod lupę". Jeżeli żyjesz prawdą również będziesz prześladowany, wróg będzie Cię atakował, ale nie bój się, bo nasz Pan pomoże Ci i doda Ci sił. I tak odziedziczysz niebo.

Kerri Caviezel: To, jak żyjesz musi być echem tego, co powiedział Jim. Kiedy rozpoczęliśmy nowy film ludzie wiedzieli, że jesteśmy katolikami. Dlatego patrzyli na nas, aby zobaczyć jak zachowujemy się w dobrych i trudnych sytuacjach. Próbujesz robić coś najlepiej jak tylko potrafisz i wykorzystujesz każdą pojawiającą się możliwość, aby przez wszystko, co robisz głosić przesłanie i siłę miłości.

tłumaczenie na podstawie: www.medjugorje.hr Ks. Rafał Ziajka SDS

niedziela, 24 lutego 2013

Kaligula pasący bydło

Informacja ukazała się na stronie Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy:

http://www.ksd.media.pl/aktualnoci/987-co-powiedzial-niesiolowski-do-dworaka-youtube


Niesiołowski: Cześć. To jeszcze tego Rydzyka ćwiczycie?
Dworak: Tak. Teraz jesteśmy przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej.
- Nie przejmuj się.Kaligula
- To jakieś bzdury.
- Bydło. Jednym słowem bydło. Cesarz Kaligula, cesarz Kaligula, cesarz Kaligula...
- No... Cześć.

ZOBACZ NAGRANIE: http://www.youtube.com/watch?v=-H8FP_jBxXc&feature=player_embedded

Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy




Jeden z blogerów zastanawia się również co znaczą gesty obu panów:




http://piotr.salon24.pl/488898,cesarz-kaligula-co-to-znaczy-w-ich-slangu

No właśnie co to znaczy Cesarz Kaligula? Z tego co pamiętam to Kaligulę cechowały: chęć władzy, rozwiązłość, choroba umysłowa, ciągłe zabawy, uczty, organizowanie igrzysk dla ludu i w końcu jego zabójstwo. Co łączy gesty z wypowiadanymi frazesami? Dlaczego Kaligula? Przypadek? Brak podstawowej wiedzy - nie sądzę. Oj dzieje się, dzieje.


Ks. Marek Bałwas o rezygnacji papieża Benedykta XVI ? ?Wszystko jest pod Bożą kontrolą?

 ks. Marek Bałwas na swoim profilu FB:

Wszystko jest pod Boża kontrolą. Nic się nie dzieje przypadkowo.
Abdykacja Papieża Benedykta XVI też jest w to wpisana. Nie musimy się o nic martwić, zaufać Panu Bogu, że to wszystko jest Jego plan, a nam trzeba się tylko bacznie przyglądać i wsłuchiwać w głos Kościoła. Nic bez woli Boga się nie stanie, nawet Apokalipsa do swego wypełnienia potrzebuje zgody Pana Boga. Przepowiedni jest wiele i różnych. Na końcu czasów, będzie wielkie prześladowanie kościoła. Jeśli papież po Benedykcie będący, ma być Papieżem tego prześladowania Kościoła, to trzeba nam być gotowymi na te prześladowania. Kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony, a bramy piekielne Kościoła nie przemogą. Potrzeba wiele spokoju i UFNOŚCI W BOŻĄ MIŁOŚĆ I MIŁOSIERDZIE. MARYJA NASZA MATKA CZUWA NAD WSZYSTKIM Dostałem sms nie tak dawno z tel od opętanej osoby: ŚWIAT JEST MÓJ I BĘDZIE MÓJ NA ZAWSZE JA NIE PRZEGRAM WKRÓTCE
MÓJ SYN BĘDZIE CZCZONY PRZEZ WSZYSTKICH BĘDĄ GO NAZYWAĆ BOGIEM?Domyślać się możemy, że to o Antychrysta chodzić może, choć ten jest kłamcą, który o tym pisze. Czasy i wydarzenia apokalipsy być może wypełnią się na naszych oczach. Jednak nie wolno się lękać! Pod żadnym pozorem nie dajmy się zwieść szatanowi a tym bardziej zastraszyć! Stan łaski uświęcającej, Eucharystia, modlitwa zwłaszcza Różaniec to najpewniejsze koła ratunkowe w czasach w których przyszło nam żyć. W czasach coraz większych ataków diabelskich. Tam gdzie działa on coraz więcej, tym samym i łaska Boża rozlewa się coraz bardziej. Módlmy się o światło Ducha Świętego, módlmy się o świętego papieża nowego o wypełnienie się woli Bożej. Jeśli to te czasy, to niech zakończą się według wizji Jana Bosko. Pośród ataków, pocisków, wojny dwie kolumny ratunkowe Niepokalana i Eucharystia ratunkiem niech będą.
Amen Błogosławię+?

Być kapłanem

Na naszych oczach rozgrywa się wielka bitwa. Potrzebujemy kapłanów! Świętych kapłanów! Nie bądź obojętny. Los tej bitwy zależy także od ciebie! Parafrazując słowa John`a Fitzgeralda Kennedy`ego można powiedzieć: Nie patrz co Kościół i Kapłani mogą zrobić dla ciebie, ale co ty możesz zrobić dla nich. Maryja - Królowa Pokoju stale wzywa do modlitwy za kapłanów. Potrzebujemy kapłanów!

Przyłącz się do modlitwy za kapłanów!




sobota, 23 lutego 2013

Cejrowski: To NIE była katastrofa, tylko zamach


Rozmowa z Wojciechem Cejrowskim, znanym podróżnikiem, dziennikarzem.
Stefczyk.info: Prokuratura wojskowa w ostatnich dniach oświadczyła, że nie ma żadnych dowodów na obecność gen. Błasika w kokpicie Tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku. Ostatnio okazało się, że słynna "pancerna brzoza" została źle zmierzona przez Rosjan i komisję Millera, a miejsce jej rzekomego złamania przez tupolewa jest podane błędnie. Czy w Pana ocenie kompromitacje konkretnych wątków z raportu Millera mogą otworzyć oczy Polakom ws. Smoleńska?

Wojciech Cejrowski: Ludzie nie lubią myśleć o sprawach przykrych, więc odwracają oczy od przykrej sprawy smoleńskiej. Działa tu prosty mechanizm wyparcia - jeśli coś nie dotyczy mnie bezpośrednio, a jednocześnie jest przykre, to mnie nie obchodzi, nie myślę o tym. W dodatku łatwiej się żyje, kiedy człowiek ignoruje fakty wskazujące na zamach i wybiera słodką bajkę o katastrofie. Bo przecież jak udowodnimy, że zamach, to będziemy musieli stanąć twarzą w twarz z kolejnymi przykrościami: albo iść na konflikt międzynarodowy z Ruskimi, albo uniżenie lizać im buty w pozycji Tuska: nic się nie stało, zamach, czy katastrofa, nieistotne, Polacy, nic się nie stało, a cokolwiek się stało to się nie odstanie, więc nie ma o czym gadać, tylko trzeba lizać i lizać, to nas pogłaszczą, a przecież chodzi tylko i wyłącznie o to, by nam Ruscy tanio gaz sprzedawali, nie warto się kłócić o zamach.

Czy zatem w obecnym stanie państwa i przy obecnej władzy uda się wyjaśnić sprawę tragedii smoleńskiej?
Jasne, że się uda. Ta sprawa już jest wyjaśniona. Na stole leżą wszystkie dowody wskazujące na to, że to NIE była katastrofa, tylko zamach. I nie mówię o stole spiskowym, tylko o oficjalnym stole rządowym. Leżą też tam liczne dowody wskazujące na sprawcę - ten kto mataczy, ukrywa i fałszuje fakty, ten jest winny. Spodziewam się, że oni nam wszystkiego nie mówią i pod tym stołem mają też szuflady pełne dodatkowych dowodów, ale już to co wiemy OFICJALNIE wystarcza by stwierdzić, że to NIE był wypadek lotniczy. Sprawę Katynia ukrywały dużo potężniejsze siły, a jednak tamtą zbrodnię wyjaśniliśmy. Wyjaśnimy i tę.

Mimo wielu skandali i błędów rządów Tuska władza ma wciąż poparcie znacznej części społeczeństwa. Jak Pan to tłumaczy?
Narracja Tuska jest przyjemna dla ucha - dlatego Naród go słucha i popiera. Tusk opowiada nieprawdy, bajdurzy, lukruje rzeczywistość, obiecuje, potem nie dotrzymuje swoich własnych obietnic, ale... gdyby odrzucić Tuska, to nagle wyjdzie na jaw, że nasze życie jest czarne, że daliśmy się zaciągnąć w bagno, ekonomiczne, że ten "obrzydliwy" Kaczyński, z "obrzydliwym" Rydzykiem mówili prawdę o przekrętach na autostradach Tuska. Jak z tym żyć, że się popierało i popiera Tuska, a wychodzą kolejne syfy Tuska? Jak z tym żyć? Trzeba się oszukiwać, przymykać oko na fakty. Ludzie się oszukują, że im nie szkodzi palenie papierosów i palą dalej. W podobny sposób oszukują się, że im nie szkodzi Tusk. Przy papierosach mają takie niepoważne usprawiedliwienie: "na coś trzeba umrzeć". Przy Tusku mają podobne: "Kaczyński jest gorszy".

Może to typowe dla ludzi.
Jestem obecnie w USA i patrzę jak oni nie radzą sobie z Obamą. Obama jest kłamcą podobnie jak Tusk, i podobnie jak Tusk ma poparcie narodu i elit skupionych w mediach. Ale jednak po expose Obamy NATYCHMIAST wygłosił swoje anty-expose przedstawiciel opozycji i nadawały to wszystkie stacje telewizyjne. Każde kłamstwo Obamy, który dzisiaj mówi co innego niż mówił wczoraj, jest ujawniane w wieczornych wiadomościach. Puszczają taśmę starą i nową, jedną po drugiej. Naród nie bardzo słucha skoro wybrano Obamę ponownie, ale ktoś w tym narodzie jednak walczy i nie poddaje się złu. Obama to zło, bo kłamstwo to zło. Tusk to zło, bo kłamstwa na temat generała Błasika to zło, bo kłamstwa na temat jakości autostrad to zło, bo nieudolność to zło jeśli się jest premierem. Opozycja tu w USA walczy z Obamą. Walczy! A my powinniśmy walczyć o prawdę z Tuskiem, z Ruskiem, z Unią. O prawdę trzeba walczyć nawet z przeciwnikiem, o którym wiemy, że nas pokona. To kwestia pryncypiów, godności. O Polskę więc trzeba walczyć, nawet jeśli wydaje nam się, że nic nie ugramy.

Czy w Pana ocenie obecny Sejm i rząd przetrwa całą kadencję?
Nic mnie to nie obchodzi. Są sprawy ważniejsze. Trzeba obalić Unię Europejską, bo to ona rządzi teraz w Polsce. Ale, wie Pan, pomocników do tej roboty, to ja raczej nie znajdę, gdyż ludziom przyjemnie żyje się w słodkiej iluzji świata, którą oferują Tusk i Unia. Nawet, gdy po raz drugi i trzeci ludziom zalało domy w powodzi, głosowali na Tuska, który obiecywał, że natychmiast po opadnięciu wody naprawi wały. Kaczyński nie obiecywał, więc to wina Kaczyńskiego - tak myślą ludzie i głosują na Tuska.

Rozmawiał Stanisław Żaryn
[Fot. Przemysław Jahr/Wikipedia.pl]

Źródło: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/cejrowski-to-nie-byla-katastrofa,-tylko-zamach,6734406980

Notatki dnia

Notatka nr 1.


Ataki na stronę znanego księdza


Zaraz po wywiadzie udzielonym dla portalu Fronda o lobby gejowski przez kilka godzin atakowano moją stronę internetową – napisał na swoim blogu na portalu Fronda.pl ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.



Notatka nr 2.

Orban o swoich sukcesach


 "Sprzedano i skradziono wszystko to, co było gęstsze od powietrza" - powiedział. - Dlatego Fidesz musiał sięgnąć po rozwiązania, które "nie spodobały się biurokratom z Brukseli i zagranicznym grupom interesów mówiącym nam, jak żyć (...). 

O jakim kraju on mówi?  aaaaaaaaa, o Węgrzech (Polak - Węgier dwa bratanki .... ) 



Notatka nr 3.

Kwaśniewski na czele wielkiej koalicji


Powiem tak: jak jeszcze  trzy lata temu mówiłem, iż niebawem zadebiutuje duet Kwaśniewski-Palikot to wszyscy pukali się w czoło. I nie żebym był jakąś wróżką czy też kimś takim. Prosta sprawa, obaj panowie należą do pewnego klubu, a w klubie trzeba się wspierać. Nowe nadchodzi ..., w końcu za chwilę wiosna i czas na wiosenne porządki, czyli nowy porządek ...

Pozdrowienia dla myślących!

czwartek, 21 lutego 2013

Od wschodnich sztuk walki do zniewolenia demonicznego


Od wschodnich sztuk walki do zniewolenia demonicznego- świadectwo Tomasza


Świadectwo Tomasza o zagrożeniach duchowych związanych ze wschodnimi sztukami walki. Realizacja: ks. Sławomir Kostrzewa

To nie są bajki, warto czasami zrezygnować ze swojej dumy, chorej ambicji i posłuchać kogoś. Można wówczas zaoszczędzić sobie wiele problemów.


poniedziałek, 18 lutego 2013

Wyjazd do Medjugorje


W imieniu Misjonarzy Krwi Chrystusa 



Zapraszamy na wyjazd ewangielizacyjno-rekolekcyjny do Medjugorje. 

24.08 - 04.09.2013


Nasze wyjazdy są rekolekcjami w drodze. Każdego dnia w podróży przewidziana jest konferencja, wspólna modlitwa, wielbienie Boga śpiewem. 24 godziny na dobę mamy zapewnioną opiekę duszpasterską Misjonarzy Krwi Chrystusa. Bogaty program wyjazdu. Razem przejedziemy ponad 5000 km. Spędzimy razem 12 dni. 

Zakwaterowanie w Medjugorje 200 m. od sanktuarium. 

Trasa:
Swarzewo - Kalwaria Zebrzydowska - Ludbreg - Zagrzeb - Medjugorje - Częstochowa - Swarzewo

Wycieczki:
Vepric (Chorwacie Lourds) - Makarska (plaża nad Adriatykiem) - Dubrownik - Wodospady Kravica - Etno Celo - i może coś jeszcze ...

Wspólna modlitwa:
Różaniec na Górze Objawień, Droga Krzyżowa na Kriżevac, Modlitwa we Wspólnocie Błogosławieństw, wizyta w Matczynej Wiosce, spotkanie z Nancy i Patrykiem.

e-mail: pielgrzymkamedjugorje@gmail.com


Ofiara ok: 1500 zł.

Zdjęcia z ostatniej pielgrzymki, informację na stronie:

http://naszepielgrzymowanie.blogspot.com/



Plan wyjazdu:


Od Królowej Polskiego Morza w Swarzewie
do Królowej Pokoju w Medjugorje
Zapraszamy na wyjazd rekolekcyjno-ewangielizacyjny
w dn. 24.08 – 04.09.2013
do Medjugorje

24.08.2013 Wyjazd ze Swarzewa o godz. 7,00
Przyjazd do Kalwarii Zebrzydowskiej - nocleg

25.08.2013 Msza św., śniadanie i wyjazd do Ludbregu. Obiadokolacja, czas wolny.

26.08.2013 Nawiedzenie relikwii Krwi Chrystusa, msza św. Śniadanie.Przejazd do Zagrzebia, zwiedzanie stolicy Chorwacji, przejazd do Medjugorje. Obiadokolacja.

27.08.2013 Dzień wolny w Medjugorje. Ok. 22.00 wspólna Droga Krzyżowa na tyłach kościoła przy Zmartwychwstałym.
18.00 Włączamy się w różaniec i mszę świętą na placu

28.08.2013 Wspólny różaniec na Górze Objawień. Zawierzenie się Maryji w Wspólnocie Błogosławieństw. Zwiedzanie Wspólnoty Cenacolo.
18.00 Włączamy się w różaniec i mszę świętą na placu

29.08.2013 Wyjazd do Vepric (Chorwackie Lourds), msza święta. Przejazd do Makarskiej, plaża nad Adriatykiem.

30.08.2013 Wejście na Kriżewac (wspólna droga krzyżowa) Zwiedzanie zamku medjugorskiego (świadectwo Nancy)
Wyjazd nad wodospady (Park Narodowy Krka)
Zwiedzanie wioski Etno Selo
18.00 Włączamy się w różaniec i mszę świętą na placu

31.08.2013 Wyjście do wspólnoty Nowe Horyzonty oraz Matczynej Wioski.
Czas wolny.
18.00 Włączamy się w różaniec i mszę świętą na placu

01.09.2013 Wyjazd do Dubrovnika, zwiedzanie, plaża nad Adriatykiem.
02.09.2013 Wcześnie rano wyjście na widzenie Mirjany, w południe wyjazd do Polski.

03.09.2013 W godzinach porannych przyjazd do Częstochowy, czas wolny, po południu msza święta, Adoracja, ucałowanie relikwii bł. Jana Pawła II i o. Pio.

04.09.2013 Msza św. w Sanktuarium Krwi Chrystusa w Częstochowie, błogosławieństwo indywidualne relikwiami,wyjazd do Swarzewa, przyjazd ok. 18.00
Zakwaterowanie 200 m. od kościoła w Medjugorje, codziennie śniadanie i obiadokolacja.

W czasie wyjazdu opiekę duszpasterską sprawują Misjonarze Krwi Chrystusa cpps

Wyjazd organizuje Grupa Modlitewna „Dobra Nowina”


Zabieramy pielgrzymów po drodze z :

- Trójmiasto
- Toruń
- Włocławek
- Łódź
- Kalwaria Zebrzydowska
możliwość ustalenia dodatkowego miejsca dosiadki.