środa, 23 stycznia 2013

Modlitwa babci ...


Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

WSPOMNIENIE:
Pamiętam, ze jako dziecko, moja babcia nauczyła mnie na pamięć całego małego katechizmu.
Miałam wtedy ze 3 lata. Cały ten nasz kanon modlitw odmawiałyśmy codziennie wieczorem głośno przez jakieś 25 - 30 minut. Zwieńczony był taką bardzo trudna modlitwą, wymawianą w gwarowym języku starej babci ze wsi.
Po latach dowiedziałam się, ze była to modlitwa do ukrytej rany ramienia Pana Jezusa.
Rany, o której mało kto pamięta i mało kto się modli.. O ile łatwo było mi się nauczyć wszystkich przykazań , sakramentów , prawd, aktów, koronek i zawierzeń, o tyle TA WŁASNIE modlitwa sprawiała mi największą trudność.
Być może dlatego, że jest mocna.Odpuszcza grzechy codzienne i powoduje, ze człowiek nie umrze w grzechu ciężkim. A idzie tak:

O mój najukochańszy Jezu,
Ty najcichszy Baranku Boży,
ja biedna grzesznica pozdrawiam Cię,
uwielbiam Cię,
oddaję Ci cześć i pokłon z głębi z serca.
Pokornie proszę, abyś dla tej srogiej boleści Twojej,
którąś wskutek TEJ Rany cierpiałeś,
ulitować się raczył nade mną -  nędzną grzesznicą, 
darował mi wszystkie grzechy,
i sprawił, abym wstępując w twe krwawe ślady 
doszła do szczęśliwości wiecznej
i oglądania Twego chwalebnego Oblicza w niebie. AMEN.


W niektórych książeczkach jest jeszcze 3 x Ojcze nasz i 3 x  Zdrowaś Maryjo ...

Tak,  i WIELKIE ŁASKI są przypisane do tej modlitwy


Pozdrawiam
Z Panem Bogiem
Iwona


PS: dodam jeszcze kilka modlitw z mojego dzieciństwa:

DO ANIOŁA:

Aniele Boży z nieba wysokiego,
pozdrów ode mnie Jezusa mojego ,
i opowiedz Mu wszystkie myśli moje,
ze ja Go kocham nad życie swoje
Kocham, go kocham,
Kochać nie przestanę, 
aż się do Jego Królestwa dostanę.


DO BOGA przed snem: 

Chroń manie Boże, gdy się spać położę
niech Twoi Anieli  stają przy mojej pościeli
dałeś mi dzień cały , żyć dla Twojej chwały,
daj mi powstać zdrowo, wielbić cię na nowo
O mój Jezu Miłosierdzia Wielkiego , zmiłuj się nade mną ( 3x )


Do św. Dominika  - zawierzenie ojczyzny:

Święty Dominiku,
Twego bractwa miłośniku,
polecaj nas Bogu w niebie,
a my grzeszni prosimy Ciebie:
w tej tu krainie,
prosimy Cię o przyczynę:
Broń nas z głodu, ognia, wojny,
wyjednaj nam czas spokojny.

W przypadkach beznadziejnych, kiedy już nic nie pomoże, babcia kazała się modlić do Św. Anny,
krótko, szybko, ale co najważniejsze - MEGA SKUTECZNE, bo święta Anna nikomu wstawiennictwa nie odmawia, a i Maryja przecież, razem z Jezusem nie odmówią prośbom i orędownictwu babki :

Święta Anno,
niech się co chce dzieje,
ja mam w Tobie nadzieję!


na koniec dodam jeszcze modlitwę ofiarowania:


Ofiaruję Ci Boże ten pacierz, 
na cześć, na chwałę TWOJĄ, na zbawienie duszy mojej, 
a proszę Cię racz mi dać: 
zdrowie, rozum, pamięć, naukę, 
bojaźń Boską, przyjaźń ludzką, 
i Twoje najświętsze błogosławieństwo, 
a rodzicom moim, krewnym i przyjaciołom racz pobłogosławić: 
w zdrowiu, szczęściu, długiem życiu, 
a dusze wiernych, zmarłych przez miłosierdzie Boże niech odpoczywają w pokoju wiecznym AMEN!.

WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ MI DAĆ PANIE, 
A ŚWIATŁOŚĆ WIEKUISTA NIECHAJ IM SWIĘCI, 
PRZEZ CAŁA WIECZNOŚĆ AMEN!     (3x)


ps: dziwne, kiedyś ludzie mówili zawsze 3 razy pełne "wieczny odpoczynek....", a teraz nie dość, że jest skrócone, to jeszcze odmawia się "z zasady" tylko raz.

Pozdr. ik

Z PANEM BOGIEM!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz