czwartek, 31 stycznia 2013

Katechizm Kościoła Katolickiego o wierze w Jezusa Chrystusa



Katechizm Kościoła Katolickiego o wierze w Jezusa Chrystusa (temat 3)

Wstęp I :

"Ogłosić... niezgłębione bogactwo Chrystusa" (Ef 3, 8)
425 Przekazywanie wiary chrześcijańskiej jest przede wszystkim głoszeniem Jezusa Chrystusa, by prowadzić do wiary w Niego. Od początku pierwsi uczniowie zapałali pragnieniem głoszenia Chrystusa: "Nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli" (Dz 4, 20). Zapraszają oni ludzi wszystkich czasów, by weszli do radości ich komunii z Chrystusem:
To wam oznajmiamy, co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce - bo życie objawiło się. Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione - oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i usłyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami. A mieć z nami współuczestnictwo znaczy: mieć je z Ojcem i z Jego Synem, Jezusem Chrystusem. Piszemy to w tym celu, aby nasza radość była pełna (1 J 1, 1-4).

Wstęp II.

520 Jezus w całym swoim życiu ukazuje się jako nasz wzór 185 : jest "człowiekiem doskonałym" 186 , który zaprasza nas, abyśmy się stali Jego uczniami i szli za Nim. Przez swoje uniżenie dał nam wzór do naśladowania 187 , przez swoją modlitwę pociąga do modlitwy 188 , przez swoje ubóstwo wzywa do dobrowolnego przyjęcia ogołocenia i prześladowań 189 .

Tajemnica I :

Agonia w Getsemani
612 Kielich Nowego Przymierza, który Jezus uprzedził już w czasie Ostatniej Wieczerzy, ofiarując siebie samego 428 , przyjmuje On następnie z rąk Ojca podczas agonii w Getsemani 429 . Jezus staje się "posłusznym aż do śmierci" (Flp 2, 8; Hbr 5, 7-8); modli się: "Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich..." (Mt 26, 39). Wyraża On w ten sposób przerażenie, jakie śmierć wywołuje w Jego ludzkiej naturze. Istotnie, Jego ludzka natura, podobnie jak nasza, jest przeznaczona do życia wiecznego; co więcej, w przeciwieństwie do naszej natury jest ona całkowicie wyjęta spod grzechu 430 , który jest przyczyną śmierci 431 . przede wszystkim jednak jest ona przyjęta przez Boską Osobę "Dawcy życia" (Dz 3,15), "Żyjącego" (Ap 1,18) 432 . Jezus, zgadzając się w swojej ludzkiej woli, by wypełniła się wola Ojca 433 , przyjmuje swoją śmierć jako śmierć odkupieńczą, aby "w swoim ciele ponieść nasze grzechy na drzewo" (1 P 2, 24).

Tajemnica II:

Śmierć Chrystusa jest jedyną i ostateczną ofiarą
613 Śmierć Chrystusa jest równocześnie ofiarą paschalną, która wypełnia ostateczne odkupienie ludzi 434 przez Baranka, "który gładzi grzech świata" (J 1, 29) 435 , i ofiarą Nowego Przymierza 436 , przywracającą człowiekowi komunię z Bogiem 437 oraz dokonującą pojednania z Nim przez "Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów" (Mt 26, 28) 438

Tajemnica III:

614 Ofiara Chrystusa jest jedyna; dopełnia i przekracza wszystkie ofiary 439 . Przede wszystkim jest ona darem samego Boga Ojca, ponieważ Ojciec wydaje swego Syna, aby pojednać nas ze sobą 440 . Jest ona równocześnie ofiarą Syna Bożego, który stał się człowiekiem; dobrowolnie i z miłości 441 ofiaruje On swoje życie 442 Ojcu przez Ducha Świętego 443 , aby naprawić nasze nieposłuszeństwo.

Tajemnica IV:

Nasze uczestnictwo w ofierze Chrystusa
618 Krzyż jest jedyną ofiarą Chrystusa, "jednego pośrednika między Bogiem a ludźmi" (1 Tm 2, 5). Ponieważ jednak On w swojej wcielonej Boskiej Osobie "zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem" 448 , "ofiarowuje wszystkim ludziom w sposób, który zna tylko Bóg, możliwość dojścia do uczestniczenia w Misterium Paschalnym" 449 . Jezus powołuje swoich uczniów do "wzięcia swojego krzyża i naśladowania Go" 450 , ponieważ cierpiał za wszystkich i zostawił nam wzór, abyśmy "szli za Nim Jego śladami" (1 P 2, 21). Chce On włączyć do swojej ofiary odkupieńczej tych, którzy pierwsi z niej korzystają 451 . Spełnia się to w najwyższym stopniu w osobie Jego Matki, złączonej ściślej niż wszyscy inni z tajemnicą Jego odkupieńczego cierpienia 452
 
Jezus zastępuje swoim posłuszeństwem nasze nieposłuszeństwo

615 "Jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi" (Rz 5, 19). Przez swoje posłuszeństwo aż do śmierci Jezus stał się cierpiącym Sługą, który w sposób zastępczy "siebie na śmierć ofiarował", "poniósł grzechy wielu", aby "usprawiedliwić wielu i dźwigać ich nieprawości" (Iz 53, 10-12). Wynagrodził On za nasze winy i zadośćuczynił Ojcu za nasze grzechy 444 .

Tajemica V:

Jezus spełnia swoją ofiarę na krzyżu
616 "Umiłowawszy swoich... do końca ich umiłował" (J 13, 1): ta miłość nadaje ofierze Chrystusa wartość odkupieńczą i wynagradzającą, ekspiacyjną i zadośćczyniącą. On nas wszystkich poznał i ukochał w ofiarowaniu swego życia 445 . "Miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli" (2 Kor 5,14). Żaden człowiek, nawet najświętszy, nie był w stanie wziąć na siebie grzechów wszystkich ludzi i ofiarować się za wszystkich. Istnienie w Chrystusie Boskiej Osoby Syna, która przekracza i równocześnie obejmuje wszystkie osoby ludzkie oraz ustanawia Go Głową całej ludzkości, umożliwia Jego ofiarę odkupieńczą za wszystkich.
617 Sua sanctissima passione in ligno crucis nobis justificationem meruit, "Swoją najświętszą męką na drzewie krzyża wysłużył nam usprawiedliwienie", naucza Sobór Trydencki 446 , podkreślając jedyny charakter ofiary Chrystusa jako "sprawcy zbawienia wiecznego" (Hbr 5, 9). Kościół czci Krzyż, śpiewając: O crux, ave, spes unica - "O Krzyżu, bądź pozdrowiony, jedyna nasza nadziejo!" 447


Zakończenie:

549 Wyzwalając niektórych ludzi od ziemskich cierpień: głodu 271 , niesprawiedliwości 272 , choroby i śmierci 273 , Jezus wypełnił znaki mesjańskie. Nie przyszedł On jednak po to, by usunąć wszelkie cierpienia na ziemi 274 , ale by wyzwolić ludzi od największej niewoli - niewoli grzechu 275 , która przeszkadza ich powołaniu do synostwa Bożego i powoduje wszystkie inne ludzkie zniewolenia.

Adoracja 31.01.2013

Zapraszamy wszystkich chętnych na dzisiejszą 
Adorację Najświętszego Sakramentu
godz. 20.00
Duża Kaplica
Misjonarze Krwi Chrystusa 
Swarzewo

wtorek, 29 stycznia 2013

Muzyka - ukrywana prawda

Nie od dzisiaj wiadomo, iż wielu "leciwych" wokalistów odwoływało się do pana tego świata aby dał im rozgłos i nieprzemijającą sławę. Konkretni wokaliści lub też całe zespoły oddawały pokłon, niejednokrotnie podpisując pakt własną krwią. Bardzo często w takich okolicznościach rodziły się przeboje do dzisiaj grane i chętnie słuchane. W piosenkach tych pojawiają się teksty bezpośrednio lub pośrednio odwołujące się do mocy piekieł. Od lat osiemdziesiątych, obok tekstów, zaczęto wprowadzać przekaz poprzez teledyski. Bardzo często jest tak, iż dana piosenka staje się tak zwanym hitem, poprzez co jest nucona przez wielu słuchaczy, jednakże największym niebezpieczeństwem jest to, iż bardzo często nie rozumiemy powtarzanych tekstów. Przykładem może tutaj być znany owego czasu hit "Makumba" - odwołanie do afrykańskich bóstw. Egzorcyści wymieniają całą listę zespołów czy solistów odwołujących się w swojej twórczości do mocy piekieł (wprost lub pośrednio promują satanizm, okultyzm lub inne obce kulty): 

The Rolling Stones, Black Sabbath, Sabbath Bloody Sabbath, Slayer, Pink Floyd, Led Zeppelin (gitarzysta Jimmy Page jest zwolennikiem doktryny Crowley’a), Little Richard, Mercyful Fate, Deicide, Death SS (Steve  Sylwester), Marilyn Manson, Madonna, Dee Snider, Hall and Oates (Daryl Hall), Stevie Nyxa, R xUN-DMC, LL Cool J, Beastie Boys, Dortuary, Celtic Frost, Cannibal Corpse, Guns N’ Ross, KISS, The Doors, Sex Pistols, Rock Voxens, Def Leopard, David Bowie, Van Halen, Jimi Hendrix, John Lennon, Mettalica, AC/DC, David Lee Roth, zespoły techno, M. Jackson, G. Brookes, Ozzie Osbourne, Megadeth, Psychic TV, Enigma, David Crossy, Natan Young, Graham Nash, (owi producenci rockowi należą do grup satanistycznych) Electric Light Orchestra, Dee Snider, Alice Cooper, P. McCartney, Daryl Hall (Hall and Oates), Stevie Nyxa, Run DMC, LL Cool J, Beastie Boys, Whitesnake, Heart, Diamond Roxx, The Mentors, Slayer, Poson, Stryjen, Nina Hagen, Ronnie James Dio, De Garmo and Hey, Amy Grant, The Dwarves, Depeche Mode, Frank Zappa, Edwin Kelder z grupy Altar, Heath Metal, Deicide (utwory Glena Bentona), Doctor John (z zespołu Tangerine Dream), Burzum (solista: Varg Vikernes), Black Swan, John McLanglin (z Mahavishnu Orchestra), Utopia The Who, Bob Marley, Elo, KISS, Mick Jagger, B. Springsen, Devo, Dead Kennedy’s, Frankie Goes To Hollywood, Jefferson Airplane, The Cue, Van Morrisin, KAT, Test Fobii Creon, Dragon Stos, Turbo, Vader, Destrayer, Christ Agony, Open Fire, Behemoth, Arch Enemy, Nightwish, Iron Maiden, … Kreator, Dragonforce, Within Temptation, Cradle of Filth, Children of Boddom, COMA, Nirvana, Artrusis, Lowna Coil, Closterkiller, Hammerfail, DUO, KORN, Hunter, Dimmu Borgir, muzyka gothik .

Polecam poniższy film, który ukazuje całą prawdę o przemyśle muzycznym.


poniedziałek, 28 stycznia 2013

Hello Kitty a satanizm


Ojciec, by ratować życie dziecka zawarł pakt z demonem, ofiarowawszy za ocalenie życia swej córki, stworzenie symbolu, który będzie czczony w świecie, oczywiście – ku chwale piekieł.

Kitty White przyszła na świat dnia 1 listopada 1974 roku, na londyńskich przedmieściach. Czy to przypadkowa data, zwłaszcza dla wyznawców Chrystusa? Japońska firma Sanrio jest producentem HK. A jakie są korzenie kotka, którego zna cały świat? Czy ludzie mają wiedzę na ten temat? Chyba nie wszyscy.
Według hiszpańskich źródeł, postać kociaka została stworzona przez zrozpaczonego ojca, którego chora na nowotwór córka umierała. Ojciec, by ratować życie dziecka zawarł pakt z demonem, ofiarowawszy za ocalenie życia swej córki, stworzenie symbolu, który będzie czczony w świecie, oczywiście – ku chwale piekieł.Nazwa jest następująca: Hell – o – Kitty. Jak widać kotek nie ma... Ust! Dlaczego? Dlatego, że dziecku jest je łatwo zamknąć i wtłoczyć wszelką treść. Dziecko jest nieświadome.
Także kto kupuje przedmioty z wizerunkiem tego kociaka, naraża dziecko na poważne niebezpieczeństwo sfery duchowej. Oddaje malucha w ręce demonów!!

Sama Lady Gaga – tuba iluminatów, przebiera się w odzież zdobną w wizerunek tego kota. Kłania się demonom na swych teledyskach i koncertach, cytuje zaklęcia, narażając na niebezpieczeństwo słuchaczy, poddając ich diabelskiej manipulacji i hipnozie, poprzez znaki, słowa i zaklęcia, rytualne formuły, ruch ciała i symbolikę okultystyczną!


Hello Kitty – to wprowadzanie i rozbudzanie w dzieciach
 sfery seksualnej, a to taka niewinna miła kotka! Kolor różowy – to nie tylko kolor związany z seksualnością, ale przede wszystkim kolor mocno związany z ideologią New Age, podobnie jak symbol motyla i "klucz nilu" – pogarda dla dziewictwa!

Ten piekielny japoński kotek omamił umysł niejednego dziecka na świecie i opróżnia portfele nieświadomych rodziców.

- Mamo, mamo! Kupisz mi nowy piórnik?

- Przecież kupiłam ci na początku roku.

- Ale ja chcę taki w Hello Kitty!


  • Oto adres kiciego piekła...
    http://www.kittyhell.com/

    Pamiętajcie: strategia szatana jest właśnie taka – niszczyć pod pozorem niewinności, działać w ukryciu, tak, by jak najtrudniej można byłoby go rozpoznać i tępić. Dodatkowo najkorzystniej mu uderzyć w dzieci, gdyż są niewinne!! Są małe, czyste i nieskalane, a ich dusze mają dla niego wartość najwyższą. Już nie atakuje wyłącznie dorosłych poprzez ezoterykę i okultyzm, narkotyki i alkohol, rozpustę, teraz w na przełomie wieku XX i XXI przypuścił szalony atak na dzieci!

    Niegdyś zagrożenie przyszło także z „kraju kwitnącej wiśni”, przez „niewinną” bajkę „Pokemon” - pocket monster – kieszonkowy potwór. W Japonii po czasie rozpętała się seria samobójstw pośród dzieci. Powodem była... Finalna walka w przeciwnikiem, którego należało pokonać poprzez... Ofiarę z siebie, ze swojego życia!!

    Inne formy zagrożenia:

    1. Monster High – wampiryzm wśród dzieci (satanizm, okultyzm, New Age)
    2. Barbie
    3. Pokemony
    4. Halloween
    5. Harry Potter
    6. Dragon Ball
    7. Trupie czaszki na ubrankach
i zabawkach – promowanie kultury śmierci i satanizmu
    8. Konik Pony
    9. Batman

    Źródło: http://www.wykop.pl/ramka/1375369/hello-kitty-a-satanizm/

Zmarł Janek z Gnieżdżewa

W dniu dzisiejszym zmarł nasz kochany przyjaciel i członek 
Grupy Modlitewnej Dobra Nowina
Jan Dettlaff
z Gnieżdżewa

Msza Święta pogrzebowa zostanie odprawiona w Swarzewie w czwartek o godz. 10.00.
Wyprowadzenie trumny z domu jego siostry w Gnieżdżewie o godz. 9.00.



Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!

Codziennie odmawiamy różaniec za śp. Jasia
o godz. 18.00 w domu jego siostry.
(Jeżeli nie możesz przyjechać - to połącz się w tej godzinie razem z nami w wspólnej modlitwie)

niedziela, 27 stycznia 2013

Szerzenie wampiryzmu wśród dzieci i niewiedza rodziców


Szerzenie wampiryzmu wśród dzieci i niewiedza rodziców

Będąc w szkole a nawet w przedszkolu, nie trzeba się wysilać, by zauważyć, że większość dziewczynek nosi plecaki z monsterami, bidony, piórniki, kanapniki, a nawet już dresy... Całe się przyoblekły w te potworzaste stroje. To już nie tyle problem bycia oryginalnym, kwestia mody, czy cokolwiek innego, ale wielka nieświadomość rodziców, którzy kupują swym pociechom tego rodzaju ciuchy i gadżety, chcąc, by dziecko było oryginalne i nie musiało się wstydzić przed rówieśnikami, że nie ma tego, co oni posiadają. Czy mamy świadomość tego, co kupujemy naszym dzieciom i czy wszystko, co modne, jest dobre i do czemu ma to służyć? Dziecko uczy się przez zabawę, przez to też poznaje świat. A proponowane przez np. redakcję „Witch” zabawy to magiczne tematy na każdą okoliczność. Są tu czary, wróżby i przepowiednie na cały rok, nawet na Święta Bożego Narodzenia, gdzie zachęca się dzieci do kolejnych wróżb. W taki sposób następuje zmiana treści i znaczenia świąt. Ukazuje się tu Chrystusa jako postać magiczną czy wręcz fantastyczną. Redakcją nie tyko teoretyzuje, lecz również uczy jak wykorzystać magię w życiu codziennym. Dołączane są gadżety jak np. wahadełko, chińskie monety, szklane kule, karty tarota, amulety i talizmany itp., a nawet oko Horusa- jednoznaczny symbol satanistów. W niektórych numerach można spotkać uroczysty rytuał przyjęcia w poczet czarownic. Niebezpieczeństwo jest tym większe, że nie wszystkie treści tego pisemka są złe. Dobro wymieszane ze złem a prawda z fałszem powoduje u młodego czytelnika tym większe zagrożenie. Przyjmuje wszystko za dobrą monetę.
Co w świecie zabawek? Na początku były robale, mózgożercy i czarownice. Po nich przyszła kolej na Madbalss, czyli kule głowy potworów o wyłupiastych oczach, z których pod wpływem zgniatania wypływały odrażające robale, pająki czy mózg i oczy. Wszystko to rzekomo dla nieposkromionego temperamentu chłopców, których jednocześnie – pod pretekstem walki z agresją i przemocą – skutecznie odseparowano od tradycyjnych i estetycznie wykonanych zabawek w postaci żołnierzy i rycerzy. W ogóle świat chłopięcych zabawek został pozbawiony elementu rycerskiego etosu i podziwu dla męstwa w służbie prawdy, dobra i piękna, po to, by wkrótce jego miejsce zajęła pogarda dla czystości i schludności, fascynacja brzydotą oraz ciągła ucieczka od odpowiedzialności za własne czyny. A stąd już tylko krok do zniewieściałości i ulegania własnym żądzom. Jednocześnie w świecie zabaw dziewczęcych pojawiły się – w zupełnie nowej roli – czarownice, wiedźmy i jędze. Za sprawą propagowanej na całym świecie serii gadżetów i zabawek Witch postaci z klasycznych bajek, dotychczas kojarzone ze złem, mrokiem i szkodzeniem innym, dzięki promocji i marketingowi na globalną skalę stały się barwnymi czarodziejkami, dostarczając – odważne, wyzwolone i romantycznie zakochane, a zarazem nader skąpo odziane – punktu odniesienia milionom dziewczynek na całym świecie. Towarzyszyły temu i nadal towarzyszą z pozoru niewinne spotkania małych fanek Witch, które podczas owych imprez mogą na przykład – jak to miało miejsce w Krakowie – zasięgać porady u prawdziwej wróżki… Upiorna szkoła Kiedy nowe skojarzenia czarnoksiężników, wiedźm i upiorów, a nawet demonów zostały już zaadaptowane do świata dzieci i zaakceptowane również przez ich naiwnych rodziców, przyszedł wreszcie czas na zdjęcie kolorowej maski i baśniowej otoczki ze wszystkich tych zjawisk i wprowadzenie dzieci w świat estetyki ciemności i zepsucia. Przyszedł czas na Monster High – szkołę upiorów, zombie, wilkołaków i wampirów. Wiele ma wad upiorny ten skład, to tak samo jak każdy z nas. Chcesz potworem być, najwyższy czas. Ten look, ten styl, przyznaj, że cię kręci. On kusi i nęci. I zostaje w pamięci. Gdy upiorny czujesz zew, niech ten klimat wejdzie w krew. Padną trupem śpiewa Ewa Farna, nastoletnia gwiazdka polskiej piosenki rozrywkowej wielbiona przez rzesze małych fanek, w piosence promującej w Polsce nową linię demonicznych zabawek. Monster High nawiedzi was wkrótce – głosi jedno z haseł reklamowych, i faktycznie producenci tych demonicznych lalek zadbali, aby ich świat nawiedzał dzieci na różne sposoby i w różnej formie. W ofercie obok lalek wilkołaków, zombie i wampirów znalazły się ich upiorne zwierzaki, „pluszaki potworzaki”, upiorne pamiętniki, upiorne zawieszki do komórek, zestawy Stwórz własnego potwora, upiorne ubrania, torby, buty, tatuaże. Wszystko reklamowane jako upiorne, wszystko w mrocznej i dekadenckiej stylistyce mieszaniny młodzieżowych subkultur Gothic i Emo. Lalki-potworki, zbudowane  z trupich kości, ubrane  w podarte ubrania, z wystającymi wampirowymi kłami, z włosami w  nieładzie, z trupimi piszczelami i czaskami w herbie. Sine, zimne, chude, o makabrycznym układzie palców dłoni. Co tym dzieciom się podoba? Jeszcze 20 lat temu tej lalki byśmy się wystraszyli i wyrzucili ją jak najdalej. Tymczasem z tej serii można kupić pluszaki-potworzaki, które dziwnie kojarzą się z pewną rytualną lalką voodu. Trzeba dodać że lalki Monster śpią w trumnach. Dotychczas nikomu nie przyszłoby do głowy, że producenci zabawek, a za nimi rodzice mogą dać dzieciom do rąk tak prymitywne „zabawki”, które nie tylko nie mają nic wspólnego z pozytywnym wpływem na rozwój i wychowanie dziecka do życia w cywilizowanym społeczeństwie, ale wręcz przystosowują do barbarzyństwa. Złudzeń co do istoty przekazu nie pozostawiają też polskie słowa piosenki promującej świat Monster High. Potencjalne nastoletnie odbiorczynie, które zaczynają się buntować przeciwko otaczającej rzeczywistości i czują się wyobcowane, zyskują w świecie Monster High dowartościowanie i wsparcie upiorów. Zabójczo śliczna, fantastyczna. Wszystkiego masz dość, życie daje ci w kość, lecz jesteś sobą. Czas upiorów trwa śpiewa wspomiana już Ewa Farna. Zamiast wsparcia wysiłków w pracy nad sobą, koniecznych dla właściwego rozwoju dziecka, zamiast wzmacniania siły woli i kształtowania charakteru, zamiast pomocy w pokonywaniu własnych wad i egoizmu nasze dzieci otrzymują przekaz zatruwający ich dusze szatańską pokusą: nie musisz już się starać, nie musisz panować nad swymi emocjami, nie musisz zmagać się z wadami, nie musisz nad sobą pracować, nie musisz być grzeczna, powściągliwa, czysta i schludna, nie musisz dążyć do doskonałości – do świętości. To nie dla ciebie. Zaakceptuj siebie ze swymi wadami i ciemnymi stronami swych grzechów. Są duchy i demony, które akceptują ciebie taką/takim, jaka/jaki jesteś. One też są mroczne, pogrążone w chaosie i apatii, ale pozwolą ci zostać sobą w tym mrocznym świecie. Ten upiorny urok nasz, przyznaj, że go w sobie masz. Ten upiorny urok nasz, pokaż, że go znasz – wtórują tej pokusie słowa piosenki. Taki przekaz Monster High potwierdza jedna z filmowych reklam anglojęzycznych, w której przy akompaniamencie spokojnej muzyki przed fotografem stają kolejno do zdjęcia grzeczne dzieci: schludny i elegancki chłopiec w okularach, dziewczynka przeglądająca się w lusterku, czarny chłopiec w muszce poprawiający marynarkę. Wszystkie na komendę uśmiechają się sztucznie. Atmosferę łamię dziewczynka z podstępnym uśmieszkiem, w krzykliwej, krótkiej czarno różowej spódniczce, czarnej kurtce i czarno różowych rajstopach, z ufarbowanymi włosami, która na komendę fotografa w diabolicznym uśmiechu pokazuje kły wampira.
By zrozumieć, o co mi chodzi, o jakich niebezpieczeństwach mówię- troszkę o wampiryzmie.
Wampiryzm odkrywa pierwotną skłonność umysłu do projekcji lęku odczuwanego w obecności zmarłych. Zakłada możliwość powrotu z grobowych czeluści żywych ludzi przy zachowaniu szczątkowych cech człowieczeństwa. Według słownikowych interpretacji wampiryzm jest odmianą pasożytnictwa, polegającą na odżywianiu się krwią wyssaną z cudzego organizmu. Swoją nazwę bierze od mitu wampira. Pojawia się zatem pytanie: Czym lub kim jest wampir? Klasyczna definicja wampira utożsamia go z duchem zmarłej osoby lub jej trupem, ożywionym przez własnego ducha bądź demona, który powraca, by zakłócać spokój żywym, pozbawiając ich krwi czy ważnego dla życia organu, celem zwiększenia własnej witalności. Zgodnie z ludową tradycją wampir to często osoba przedwcześnie zmarła (gwałtowna śmierć) lub której pozaziemskie życie nie jest szczęśliwe. Krew, uważana za źródło, siedzibę i nośnik życia, nabiera sakralnej wartości, przedłużającej egzystencję. Z tego powodu sądzono, że wampiry trudzą się, aby ją zdobyć.
Mit wampira wiąże się także z obawą przed zmarłymi i ich powrotem, przekonaniem, według którego zmarli mają wieść własne życie w grobach, budowanych jako rodzaj mieszkania. Pierwszą cechą, która rzuca się w oczy, to fakt, że jest on biedny. Nie ubiera się elegancko, a najczęstszymi jego kolorami są biel i czerwień. Nie posiada bladej skóry i nie odżywia się wyłącznie krwią, wbijając zęby w ofiary, lecz spożywa pokarmy, których potrzebuje zwykły człowiek, aby przeżyć. Wygląd tej istoty zależy od urody, jaką miała za życia. Wampir powstaje z grobu, pragnąc silnych doznań, jakby jego apetyt na życie miał uzupełnić na nowo wzbudzoną, wybrakowaną strukturę bytu. Smak krwi ma stanowić antidotum na nieśmiertelność, potęgować witalne siły, czerpane w pasożytniczy sposób z licznych ofiar.
Dziś można zaobserwować prawdziwy renesans wampiryzmu w kulturze, której emblematem stała się kinematografia i literatura. Dzisiejszy wampir to istota o podwójnej naturze: z jednej strony piękna, wrażliwa, niemal liryczna, dramatycznie rozdarta między przeznaczeniem piekielnego łowcy a wewnętrznym pragnieniem bycia dobrym; z drugiej - ucieleśnienie zła, buntu przeciw kulturowym wartościom.
Wampir stał się niezwykle poręcznym tematem, postacią literatury i kina - dwóch dziedzin, których szczególnym odbiorcą jest młodzież. Wampiry wywędrowały z filmów grozy dla dorosłych, stając się bohaterami opowieści o dojrzewaniu, idolami nastolatków. Wampir to istota wyalienowana i osobliwa, budząca tęsknotę za pięknym samozniszczeniem. Wampiryczna miłość dotyka granicy szaleństwa, okrucieństwa. Mimo potworności roztacza wokół siebie aurę tajemniczości, kuszenia, powabu.
Zestawienie brzydoty i piękna ma oswajać seksualność, pełną zarówno nieestetycznych detali, jak i przyjemnego uniesienia. Wampir jest figurą, symbolem, znakiem. Jako figura grozy staje się - według założeń psychoanalizy - uosobieniem podświadomych lęków, związanych z seksualnością i symboliką krwi. Stanowi spoiwo łączące sprzeczne stany ducha: niewinność i żądzę. Jego bezbronne, choć świadome ofiary, okazują nie tylko strach, ale też poświęcenie. Ich obawy są konfrontowane z ciekawością, dreszczykiem emocji, brakiem zahamowań. Ofiary wampirów noszą w sobie pewną gotowość do namiętności, podszytą uległością.
Obecne fascynacje wampiryzmem dotyczą młodych ludzi, a jak widzimy również już dzieci. Dla młodego człowieka zaangażowanie w wampiryzm stanowi poważne zagrożenie, prowadząc do moralnego relatywizmu, czyli przekraczania granicy między dobrem a złem, wewnętrznego rozbicia (zaburzenie relacji z samym sobą), zniszczenia więzi społecznych (poważne zachwianie międzyludzkich odniesień).
Idea wampiryzmu wyraża typowe dla dzisiejszych czasów lęki, oparte na "kulturowym pesymizmie", czyli ucieczce człowieka przed problemami, trudnościami, kryzysami, w królestwo otchłani i ciemności, gdzie zło jest zrytualizowane.
Wampir, który żyje po śmierci, jest wyzwaniem dla ustanowionych norm. Współczesne społeczeństwo zachodnie zawsze ceniło zdolność do przekraczania pewnych tabuicznych zasad, zrywania z tym, co zakazane. Granica między życiem a śmiercią stanowi przecież tabu, barierę, którą wampir ignoruje, ponieważ odchodzi i powraca. Może właśnie to sprawia, że tak trudno mu się oprzeć.
Przykłady zagrożeń dziecięcego rozwoju we współczesnym świecie można by mnożyć. Wszystkie one uzmysławiają, że nie tylko o pieniądze tu chodzi. Działania takie nie są przypadkowe. Są raczej przemyślaną, zaplanowaną i przy ogromnym nakładzie finansowym realizowaną akcją, przygotowaną specjalnie dla dzieci jako odbiorców o nieukształtowanym jeszcze systemie wartości, którymi łatwo manipulować. Takie działanie ma wprowadzić nowe myślenie, zastąpić „przestarzałą” wiarę w Chrystusa, sakramenty, różaniec i mistykę katolicką ma uświadomić, że oto teraz nadchodzi nowy sposób podejścia do życia rodzinnego, społecznego czy też religijnego. Zainteresowanie ezoteryzmem może wyrządzić nieodwracalne, olbrzymie szkody w umysłach i psychice dzieci i młodzieży. Im młodsze dziecko tym większe spustoszenie (eksperyment z nacięciem małej dyni, gdy wyrośnie rysa jest duża). Czy nie obawiacie się, że to wciąganie niezauważalne w pułapkę ezoteryzmu może w przyszłości zaważyć nie tylko na życiu waszych dzieci lecz również na waszym własnym. Czy to jest wiedza, treści, której potrzebują wasze dzieci? Czy raczej jej nadawcy przygotowują sobie odbiorców kultury New Age? Przekazywanie takich treści dzieciom w formie zabawowej powoduje powolne oswajanie z treściami magicznymi. Czy wiecie drodzy państwo gdzie jest granica niewinnej zabawy w magię, wampiry, wróżby czy ogólnie ezoterykę. Dzisiaj w dobie Internetu i innych multimediów nie wiemy, kiedy granice „niewinnej zabawy w magię” zostaną przekroczone przez nieświadome dziecko.( A później zostanie tylko wizyty u egzorcysty. Jak wiemy w Polsce mają pełne ręce roboty. Kolejki są bardzo długie.) Oczywiście trudno jest wytłumaczyć dziecku, dlaczego nie dostanie tej lalki. Trzeba wiele czułej rozmowy , odwrócenia uwagi ale też nauczenia, że to co ma koleżanka nie musi być dobre. Trzeba kształtować w dziecku postawy, które nie tylko bezmyślnie naśladują otaczający nas świat, ale są konsekwentne i zdecydowane w swojej postawie z zasadami moralnymi, które chcemy im wpoić jako odpowiedzialni za ich przyszłość rodzice.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------Świat okultystyczno – demoniczny ma swoją wersję dla dzieci przystępną i atrakcyjną. W jaki sposób wprowadza się do niego najmłodszych? Oto kilka przykładów upowszechniania i rozpowszechniania magii i wróżbiarstwa w wersji uproszczonej dla dzieci w wersji light, czyli takiej, która jest do przyjęcia i przełknięcia przez dzieci. Poważnym problemem, którego się współcześnie nie zauważa , to coraz większa popularność szczególnie wśród młodych ludzi i dzieci publikacji przesyconych wątkami okultystycznymi i demonicznymi dziedziny Fantazy: gier komputerowych, planszowych czy karcianych (tzw. RPG) niektórych filmów, książek oraz czasopism „Pokemony”, „Witch” „Monster High”. Ta ostatnia mocno podsycana całymi zestawami lalek dla najmłodszych adeptek okultyzmu. Dla wielu są to pierwsze kroki zaangażowania się w formy kultyczne wróżbiarstwa, okultyzmu a nawet satanizmu. To realne niebezpieczeństwo zbłądzenia czy zagubienia się w wirtualno- magicznym świecie.
Często można wywołać nie tylko popyt ale i modę – a wtedy człowiek staje się nieraz jej niewolnikiem. Obecnie coraz częściej mówi się o pewnej modzie na wróżbiarstwo, magię i czary. Jakby społeczeństwo zapomniało o I przykazaniu boskim (BAŁWOCHWALSTWO). Widoczna na co dzień jest ich komercyjna ekspansja skierowana w stronę najmłodszych.
Dziecko przez pierwsze lata swego życia intensywnie poznaje otaczający je świat wszystkimi swymi zmysłami. Najłatwiej uczy się przez zabawę. Zajmuje się przede wszystkim zabawą, której sprzyja dziecinna skłonność do fantazjowania i gry wyobraźni – życie w świecie baśni i fantastycznych opowiadań. Niemal każde dziecko chce posiadać nadzwyczajne moce i zdolności – chce dokonać czegoś wielkiego i spektakularnego. Chce po prostu być dostrzeżone i docenione. Globalna komercyjna magia, która wykorzystuje tę potrzebę niemal do perfekcji, propagowana jest i popularyzowana głównie drogą medialną np. drogą forów internetowych, czatów i różnych niezliczonych stron dla osób zafascynowanych magią i czarami, w tym dla „poteromaniaków”. Sprzyjają temu także kolejne ekranizacje filmowe poszczególnych tomów sagi „Zmierzch” czy przygód Harrego Potera. Przybliżają one i czynią bardziej przystępnym, a przez to łatwym do przyjęcia świat magii , wróżb i czarów – rozmywając niemal całkowicie naukę chrześcijańską. Pozbawiają przy tym wszystkim wszelkich odruchów obronnych i nieraz otwierając nieznany świat. Tymczasem magia nie jest zabawą i nie może być usprawiedliwionym środkiem do osiągnięcia celów .
METODY MANIPULACJI. Do oswojenia dzieci i młodzieży z treściami okultystycznymi a także powolnego „wsączania” symboli i treści magicznych w ich świadomość wykorzystywane są sprawdzone metody manipulacji.
  1. Metoda autorytetu (mechanizm uwiarygodniania się). Z reguły człowiek traktuje jakieś zachowanie jako poprawne o tyle, o ile widzi innych, którzy tak właśnie postępują. Skłonny jest decydować o słuszności jakiejś doktryny czy idei, odwołując się do tego, co inni myślą na dany temat. Jednym z kluczowych środków określenia tego co jest poprawne (prawdziwe) jest analiza tego, co inni ludzie uznają za takie. Uznajemy takie zachowanie za słuszne w jakiejś sytuacji w jakim widzimy, że inni czynią tak samo. Jest to tzw. „społeczna słuszność” postępowania. Ogromną rolę odgrywa tu także psychologia tłumu- naśladowanie zachowań innych.
  2. Taktyka małych kroków albo metoda salami. Polega ona na delikatnym wprowadzeniu adepta w treść doktryny. To co chce się mu przekazać, jest stopniowo przekazywane do jego świadomości. Podanie bowiem pełnej informacji „ w jednym rzucie” mogło by grozić blokadą jego recepcji i odrzuceniem tego w całości, zwłaszcza, że prezentowane nauki są dość skomplikowane albo trudne do zaakceptowania i wymagają czasu na oswojenie się z nimi. W czasopiśmie skierowanym do małych dziewczynek „With”- czyli po prostu czarownica, od wielu lat stopniowo wprowadza się autentyczne w czarnej magii zaklęcia i rytuały w formie light.
  3. Przeniesienie uczuć – wykorzystuje się efekt lubienia kogoś. Ludzie mają częściej skłonność do mówienia „tak” tym , których znają i lubią. Lubimy ludzi podobnych do nas i bardziej jesteśmy skłonni zgadzać się z nimi czy przyjmować ich punkt widzenia. Odbywa się to często bez większego przemyślenia w podejmowaniu decyzji. Czasopismo i książki „Monster High” zachęcają młode czytelniczki by koniecznie pokazały go najbliższym przyjaciółkom, by one też mogły skorzystać z tego monstrualnego wypaczanie umysłu i obezwładnienia duszy dziecka.
  4. Blokowanie mechanizmów obronnych – przez podawanie treści w lekkiej formie, w kontekście gier i zabaw.
STANOWISKO KOŚCIOŁA.
Katolik (a sądząc po tym, że dzieci uczęszczają na katechezę wszyscy należymy do kościoła rzymskokatolickiego) to człowiek, który w postępowaniu kieruje się wskazaniami swej wiary, odrzucając w sposób jasny, świadomy i wolny to wszystko co jest z nią sprzeczne, a także to co może narazić go na jej utratę, czy uwikłanie się w grzech. Katechizm Kościoła Katolickiego odnosi się do problematyki wróżbiarstwa i magii, omawiając przekroczenia przeciwko I przykazaniu Bożemu (KKK 2115-2117). Stwierdza, że należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa, a także wszystkie praktyki magii lub czarów, gdyż są sprzeczne ze czcią i szacunkiem – połączonym z miłującą bojaźnią – które należą się jedynie Bogu.
Dotyczy to nie tylko korzystania z nich, ale także fascynacji i zajmowania się nimi, nawet w formie niewinnej zabawy.
Już tylko na bazie przedstawionych zjawisk jak na dłoni widzą państwo, iż działania niektórych producentów zabawek to nic innego jak walka o dziecięce dusze dzieci, oswajanie najmłodszych z antyestetyką piekła i przygotowywanie do otwartego satanizmu.
PS Tematy poruszane w WITCH: horoskop, grafologia, szklana kula, magia świec, prana, spirytyzm, wróżenie z fusów, energia, joga, halloween, szamani Woodom, sabat czarownic, Nastradamus, sennik, przesądy, magiczne słowo, OM , OMEN, druidzi celtyccy, magowie, żywioły, wróżenie z run, zaklęcia, numerologia, chiromancja, amulet, talizman, alchemia, feng shui, grimoire, księga zaklęć (zawiera skrótową wiedzę astrologiczną, listy aniołów i demonów, zbiory zaklęć, wskazówki do wyrabiania talizmanów i przywoływania bytów duchowych i eterycznych), różdżka, szósty zmysł, pasjans, tarot, mandala, kryształy, telepatia, kadzidełka, oko Horusa, hektogram, runy wikingów, wyrocznia, kościana wyrocznia, tatuaż, kropla astralna, biała i czarna magia, totem, magiczne kamienie, astrologia, zaklinanie, medium, czakram i wiele innych.





sobota, 26 stycznia 2013

Dzień skupienia Dobra Nowina

Zapraszamy wszystkich chętnych na dzień skupienia Grupy Modlitewnej Dobra Nowina. 

27.01.2013 (niedziela)


Plan:
10.00 Adoracja Najświętszego Sakramentu 
11.00 Msza Święta 
12.00 Agapa 
12.30 Konferencja 
13.30 Obiad 
14.00 Czas pytań i rozmów cz.I
15.00 Koronka do Bożego Miłosierdzia
15.30 Czas pytań i rozmów cz.II



* wstęp wolny, ewentualna odpłatność za obiad

Orędzie z Medjugorje 25 stycznia 2013



„Drogie dzieci! Również dziś wzywam was do modlitwy. Niech wasza modlitwa będzie mocna niczym żywy kamień [węgielny], aż nie zaczniecie dawać świadectwa swoim życiem. Dawajcie świadectwo piękna waszej wiary. Jestem z wami i przed moim Synem oręduję za każdym z was. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”


„Synod zalecił «pomaganie wiernym we właściwym rozróżnianiu słowa Bożego i objawień prywatnych», których rolą „nie jest (…) „uzupełnianie” ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomaganie w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej”. Wartość objawień prywatnych różni się zasadniczo od jedynego Objawienia publicznego: to ostatnie wymaga naszej wiary; w nim bowiem ludzkimi słowami i za pośrednictwem żywej wspólnoty Kościoła przemawia do nas sam Bóg. Kryterium prawdziwości objawienia prywatnego jest jego ukierunkowanie ku samemu Chrystusowi. Jeśli oddala nas ono od Niego, z pewnością nie pochodzi od Ducha Świętego, który jest naszym przewodnikiem po Ewangelii, a nie poza nią. Objawienie prywatne wspomaga wiarę i jest wiarygodne właśnie przez to, że odsyła do jedynego Objawienia publicznego. Stąd kościelna aprobata objawienia prywatnego zasadniczo mówi, że dane przesłanie nie zawiera treści sprzecznych z wiarą i dobrymi obyczajami; wolno je ogłosić, a wierni mogą przyjąć je w roztropny sposób. Objawienie prywatne może wnieść nowe aspekty, przyczynić się do powstania nowych form pobożności lub do pogłębienia już istniejących. Może mieć ono pewien charakter prorocki (por. 1 Tes 5, 19-21) i skutecznie pomagać w lepszym rozumieniu i przeżywaniu Ewangelii w obecnej epoce; dlatego nie należy go lekceważyć. Jest to pomoc, którą otrzymujemy, ale nie mamy obowiązku z niej korzystać. W każdym razie musi ono być pokarmem dla wiary, nadziei i miłości, które są dla każdego niezmienną drogą zbawienia”.

Benedykt XVI, papież

Nie jest naszą intencją autorytatywne orzekanie o prawdziwości i autentyczności objawień w Medjugorje. To bowiem należy do kompetencji władz kościelnych. Tę samą ostrożność, ale bez nieuzasadnionego uprzedzenia, pragniemy zachować również w odniesieniu do orędzi. Decyzja władz kościelnych jaka w przyszłości nastąpi będzie decyzją obowiązującą nas wszystkich której się podporządkujemy.

piątek, 25 stycznia 2013

Dla człowieka myślącego ...

Warto poczytać:

http://tygodniklisickiego.pl/skandal-smolenski-czyli-film-national-geographic-bronislaw-wildstein/

Warto obejrzeć:

http://film.onet.pl/wideo/syberiada-polska-zwiastun,110493,w.html

Warto przemyśleć:

http://youtu.be/HQRWr5pnZyI

czwartek, 24 stycznia 2013

Historie uzdrowień w Medziugorju


Od samego początku objawień w Medziugorju, Matka Boża Królowa Pokoju, udzielała wielkich znaków i łask ludziom wierzącym - tym, którzy przybyli w poszukiwaniu ich "Matki." Matka Boża ukazuje się już przez dwadzieścia parę lat i liczy na każdego z nas. Pragnie przekazać nam wszystkim szczególne łaski. Żeby otrzymać łaski, które Ona dla nas przygotowała, koniecznie trzeba, żebyśmy najpierw spojrzeli na siebie samych. Musimy zadać sobie następujące pytania: Kim ja jestem i jakie jest moje serce? Czy mam serce otwarte na przyjęcie tej Matki, Jej poleceń, Jej słów? Jeżeli osoba ma zamknięte serce, serce, które nie chce słuchać, to nic z tego. Matka Boża wówczas nie ma z nami szans, ponieważ już odrzuciliśmy Jej łaski i uzdrowienia; i przez to odmówiliśmy przyjęcia naszej Matki. Koniecznie nam trzeba mieć serce ufające, serce pokorne, serce, które zdoła się otworzyć, serce, które można uczyć. To istotne dla naszego spotkania się z Matką. Czy Matka Boża ma szansę u was?


Matka Boża podczas Nawiedzenia rzekła do Archanioła Gabriela: "Oto jestem. Ja, służebnica Pańska." Odpowiedź Matki Bożej uczy nas, że Ona wie i wierzy, iż wszystko dla Boga jest możliwe: "Panie Boże, Ja w Ciebie wierzę. Jesteś wszechmogący i oddaję się Twojej woli." Nie zostaliśmy powołani do Medziugorja do samej tam obecności. Nie jesteśmy też powołani do samej obecności w naszym Kościele świętym i w naszej wierze. Każda osoba została powołana, żeby przynosić owoce; jesteśmy powołani przynosić świadectwo. Jezus powiedział, że kiedy nasienie spada na dobrą glebę, może przynieść 30-, 60-, a nawet stokrotny plon. Natomiast kiedy nasienie spada na ścieżkę pośród cierni, bądź na skały, to nie ma szans. Cokolwiek zdarza się komuś w Medziugorju - kiedy ktoś zetknie się z Medziugorjem - zależy od danej osoby. Zależy od każdego jednego serca. Jeśli się naprawdę z wiarą przyjmuje powołanie Matki Bożej, to Ona ma ułatwioną sprawę. Góra Objawień nie jest pustkowiem, Medziugorje nie jest pustkowiem.


Kobieta uzdrowiona z paraliżu 

W jednym z najpopularniejszych dni w sierpniu kobieta z parafii Matki Bożej Wniebowziętej w Širokim Brijegu, poprosiła męża, żeby zabrał ją do Medziugorja. Jej mąż odpowiedział, że jest zbyt gorąco i nie ma klimatyzacji w samochodzie. Chociaż jego żona była sparaliżowana przez piętnaście lat i zdawała sobie sprawę z trudności, jednak upierała się, aby pojechali. On powiedział jej, że jest tam około 20.000 młodzieży, która przyjechała na święto młodzieżowe, i że nie mogliby znaleźć żadnego cienia, w którym mogliby się schronić; ale ona dalej się upierała. Jej mąż, dobry i skromny człowiek, który wiernie opiekował się swoją żoną przez tyle lat, wreszcie zgodził się zabrać ją do Medziugorja. Zaniósł ją do samochodu. Dotarli do Góry Objawień kiedy dzwony na "Anioł Pański" rozdzwoniły się na całą okolicę, a oni zaczęli powolutku wchodzić na górę na modlitwę. Kiedy odmówili pierwszą tajemnicę różańca i zaczęli drugą, kobieta zaczęła odczuwać coś w swej szyi i w ramionach i to zaczęło rozchodzić się na jej plecy i uda. Zauważyła, że ma czucie w swoich wychudłych rękach, jednocześnie obserwując jak jej zniekształcone palce prostują się na jej własnych oczach. Pokazała to mężowi, dalej modlili się przez łzy. Zdjęła szyny z szyi i z pleców i wzięła kule pod pachy. Po raz pierwszy od 15 lat była w stanie uklęknąć przed figurą Matki Bożej i podnieść ręce jako dziękczynienie, dziękując i błogosławiąc Pana Boga. Pełna wzruszenia i radości wróciła z mężem do kościoła św. Jakuba na spowiedź. Pragnęli całkowicie pozbyć się swoich dawnych jaźni, żeby na nowo przyodziać się w łaskę Bożą. Następnego dnia kobieta udała się do swojego szpitala na badania. Lekarze byli zdziwieni, widząc jak wchodziła na ustaloną wizytę i pytali ją: "W jakiej przychodni pani była, że panią tak wyleczyli?" Po dokładnych badaniach twierdzili, że to niemożliwe. Na kolejnych badaniach kontrolnych miesiąc później potwierdzono, że stał się wielki cud uzdrowienia. Góra objawień nie jest pustkowiem. Medziugorje nie jest pustkowiem dla serca gotowego spotkać Matkę. Każdy z nas musi zdać sobie sprawę, że nasza wiara nie jest przekazywana ani rozpowszechniana przez doniesienia. Cuda same w sobie nie rodzą wiary, ponieważ wszystko wokół nas jest cudem; jednak istnieją ludzie, którzy nie wierzą - którzy nie mają wiary. Każdy człowiek jest cudem; niebiosa są cudem i wszystko co stworzył Bóg jest cudem. Natomiast my jesteśmy zaślepieni i nie wiemy jak widzieć albo jak słuchać Boga. Nie wiemy jak składać Bogu dzięki za łaski i cuda, które Bóg nam daje każdego dnia. Potrzebujemy łaski, potrzebujemy światła, i potrzebujemy natchnienia. Musimy koniecznie nauczyć się obserwować sercem. Bóg pragnie dać każdemu z nas Jego łaskę, Jego błogosławieństwo i Jego wsparcie.


Uzdrowienie poprzez rozgrzeszenie 


Oprócz zdumiewającej historii o łasce uzdrowienia Colleen we wrześniu, zamieszczonej w Medjugorje Magazine i oprócz kobiety z Širokiego Brijegu, w sierpniu również pewien mężczyzna z Włoch został całkowicie uzdrowiony. Był on sparaliżowany przez wiele lat i przywieziono go na wózku inwalidzkim do kościoła św. Jakuba na spowiedź. Kiedy kapłan odmawiał nad nim modlitwy rozgrzeszenia, mężczyzna poczuł, że jest w stanie powstać. Ponieważ jeszcze nie odzyskał równowagi, spędziwszy piętnaście lat na wózku inwalidzkim, przewrócił się na księdza. Wszyscy byli przestraszeni i zmieszani. Jego syn starał się ułożyć go z powrotem na wózku inwalidzkim, ale on utrzymywał, że jest w stanie sam chodzić. Ku zdumieniu wszystkich, wstał i zaczął chodzić. Mężczyzna został całkowicie uzdrowiony w chwili, kiedy ksiądz udzielił mu odpuszczenia grzechów. To uzdrowienie, jak bywa z wszelką łaską, powinno nakłonić nas do zadania sobie pytania: "Kim jest Jezus, jakiego widzę?" ten wielki cud przypomina każdemu nie tylko o łaskach, jakie Matka Boża rozdaje nam, tutaj w Medziugorju, ale o znaczeniu mocy kapłaństwa i sakramentu pokuty. Jezus powiedział w Ewangelii: "Które z tych jest łatwiej wypowiedzieć <<twoje grzechy są odpuszczone>> czy <<Powstań i idź>>". Łaski, które Jezus rozdaje poprzez Swoich kapłanów, są łaskami uzdrowienia, którego wszyscy potrzebujemy. Każdy człowiek przybywa do Medziugorja z pewnym rodzajem bezwładu: Bezwład braku przebaczenia, grzeszność, samolubstwo, pycha i zatwardziałość serca. To też jest rodzajem bezwładu i prawdziwe uzdrowienie może się odbyć przez kapłana, przez Sakramenty, zwłaszcza przez sakrament pokuty. My również jesteśmy powołani do powrotu do Ojca, tak jak syn marnotrawny. O to Matka Boża prosi w Medziugorju. To jest cud i uzdrowienie, o które wszyscy powinniśmy zabiegać.


Kapłaństwo jest sakramentem nieporównywalnym 


W Medziugorju Matka Boża poprosiła kapłanów o pobłogosławienie ludu. Jezus nakazał kapłanowi, żeby poszedł i błogosławił, aby wszystko było dobrze. Swojego kapłana upoważnił do uzdrowienia, błogosławienia, uwalniania od zniewolenia przez złe moce i przebaczania grzechów. Kapłaństwo jest sakramentem nieporównywalnym z nikim i z niczym. On działa In Persona Christi w Osobie Chrystusa. Dłoń kapłana to dłoń namaszczonego przez Pana Boga, żebyśmy wszyscy zostali błogosławieni i uzdrowieni. Musimy odzyskać nasze poszanowanie i czczenie sakramentu kapłaństwa i zacząć się modlić za naszych księży. Musimy powrócić do sakramentu pokuty. Czasami stajemy się tak pochłonięci poszukiwaniem znaków i cudów, że zapominamy zastanowić się dlaczego Matka Boża się ukazuje. Czy w ogóle pamiętamy o co Matka Boża prosi w Medziugorju? Od ponad 22 lat łagodny głos Matki ciągle przywołuje Jej dzieci. Matka Boża poprosiła nas o codzienne odmawianie różańca - żeby go odmawiać wspólnie i żeby go odmawiać sercem. Modlić się sercem, to znaczy modlić się sercem, które potrafi kochać i przebaczać - serce cielesne, a nie serce kamienne. Matka Boża prosi nas, żebyśmy postawili na pierwszym miejscu Mszę świętą w każdą niedzielę i żebyśmy naprawdę uznali niedzielę za dzień Pański - dzień naszego spotkania z naszym Bogiem i naszym Kościołem świętym. Matka Boża poprosiła nas o przystępowanie do spowiedzi raz w miesiącu oraz przez łzy, prosi nas o czytanie Pisma Świętego. Pismo Święte jest słowem Bożym, które formuje i uzdrawia; jest nie mniej skuteczne, niż wtedy gdy było wypowiedziane do Łazarza, wskrzeszając go ze śmierci.


Matka Boża błaga nas o post


Matka Boża również poprosiła nas o post w każdą środę i piątek o chlebie i wodzie. Na początku nowego tysiąclecia, 1 stycznia 2001 r., Matka Boża poprosiła nas o odnowienie postu i modlitwy z zapałem. Kiedy Apostołowie wrócili z poselstwa, na które posłał ich Jezus, oznajmili Jezusowi, że widzieli opętanego mężczyznę i nie zdołali wypędzić z niego złego ducha. Jezus powiedział im, że tylko poprzez post i modlitwę można usunąć tego rodzaju zło. Ten rodzaj zła otacza nasze obecne pokolenie. Może ono jedynie zostać powstrzymane poprzez post i modlitwę. Gdyby był inny sposób, Matka Boża by nam o tym powiedziała. Ona jest naszą Matka i kocha nas. Matka Boża wzywa i prosi nas, żeby pościć i ja czuję się zobowiązany przekazać wam to. Jeżeli chcecie czynić wielkie dzieła i jeśli chcecie podjąć wielki krok w kierunku waszego uzdrowienia i uzdrowienia ludzkości, zacznijcie pościć i modlić się, zacznijcie, żyć zgodnie z pouczeniami Matki Bożej. Żyjcie zgodnie z pouczeniami Matki Bożej, a ujrzycie, że to nasienie przynosi stokrotny plon. Pamiętajcie, że te pouczenia pochodzą od Nieba. One są siłą i lekiem Bożym. Żyjcie Medziugorjem w waszym domu, w waszych parafiach i w waszych środowiskach.


O. Jozo Zovko